Lato w Jagódce recenzja

"Lato w Jagódce" to niesamowita książka opowiadająca o losach niepełnosprawnej Gabrielli Szczęśliwej, której życie, zmieniło się nie do poznania. Od maleńkiego mieszka u cioci Stefanii, która znalazła ją na wycieraczce, przed drzwiami jej domu. Obie kobiety są sobie bardzo bliskie. Jednak Gabrysia nie jest w pełni usatysfakcjonowana swoim życiem, kiedy będąc młoda, chłopak, który jej się podobał, powiedział że jest szkaradna. Od tamtej pory dziewczyna ma kompleksy na temat swojego wyglądu. Stara się tym nie przejmować i żyć z dala od mężczyzn. Chce spełnić swoje marzenie, którym jest praca weterynarza w pobliskiej stajni. Okazuje się, że mimo swojej nogi, ma szansę pracować tam gdzie zawsze chciała. Pani Marta daje jej taką możliwość i zatrudnia do Bukowego Dworku. Od tej pory, życie Gabrysi zostaje przewrócone do góry nogami.

Katarzyna Michalak to jedna z moich ulubionych polskich autorek. Po przeczytaniu niesamowitej "Nadziei" oraz "Roku w Poziomce" zakochałam się w jej twórczości i od razu poleciałam do księgarni zakupić kolejne książki tej niesamowitej pisarki. Wszystkim, którym poleciłam powieści Katarzyny Michalak, od razu się spodobały. Czy magiczna aura również zagościła moje serce, po przeczytaniu "Lata w Jagódce"?

Oczywiście, że tak. Przy książkach Katarzyny Michalak nie może być inaczej. Mimo, że cała książka trzyma czytelnika w napięciu, a nawet myślimy, że wszystko jest już skończone, to i tak autorka zaskakuje ciepłym i niebanalnym zakończeniem. Choć ta część z serii jest dobra, to i tak "Rok w Poziomce" bardziej mi się spodobała. W tej książce brakowało mi bardzo tytułowej Jagódki, której w powieści było bardzo mało. Zaledwie kilka ostatnich stron. Dlatego w pełni nie udało mi się zapoznać z domkiem dzieciństwa Stefanii.

Katarzyna Michalak zawsze zaskakiwała mnie postaciami, ale tym razem wyjątkowo byłam nimi wprost oczarowana. Paweł, Gnom, Gabrysia, Stefani, praktycznie wszystkich bardzo polubiłam oprócz Józefiny. Jednak moją ulubioną postacią w tej książce jest Malina. Nie grała w tej powieści dobrej postaci, ale swoją ambicją, determinacją oraz poczuciem winy zyskała moje serce.

"Lato w Jagódce" polecam obowiązkowo wszystkim fankom Katarzyny Michalak oraz nie wierzącym w siebie kobietom. Ta książka na pewno zmieni wasze nastawienie do świata i samej siebie. Spodoba wam się nie tylko historia Gabrysii, ale również lekki i przyjemny styl, który powoduje, że powieść czytamy jednym tchem. Serdecznie polecam;)