Latem, o tej samej porze recenzja

Latem o tej samej porze

Autor: @papierowa_ksiazka ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
1 Polubienie
Sam po ciężkich przeżyciach z nastoletniego życia wyrasta na, mogłoby się wydawać, kobietę sukcesu. Ma dobrą pracę, skończyła studia w Nowym Jorku, gdzie również mieszka i ma idealnego narzeczonego. Przygotowania do ślubu idą pełną parą, a narzeczeni odwiedzają letni dom rodziny Sam na Long Island. Dom ten wydaje się idealny na ślub i wesele, ale coś jednak nie pasuje Sam w tym miejscu, a właściwie ktoś - Wyatt, chłopak, który złamał jej nastoletnie serce.

Sam i Wyatt tworzyli szczęśliwą parę i wydawali się nierozłączni, do czasu niefortunnego wydarzenia, które rozdzieliło ich drogi. Sam jako dorosła już kobieta po tym, jak wyleczyła złamane serce, wiedzie normalne życie z narzeczonym, planuje ślub, ma dobrą pracę. Po ponownym spotkaniu Wyatta zaczyna poddawać te wszystkie rzeczy wątpliwości. Zauważa rutynę, która jej do tej pory nie przeszkadzała i wiele innych rzeczy. Mężczyzna ponownie miesza jej w głowie, a Sam musi przemyśleć wiele spraw.

Sam i Wyatt to ciekawa mieszanka. Oboje mają wiele do przepracowania i na oczach czytelnika zmieniają się, porządkują swoje życie. Historia jest romantyczna, ale przed bohaterami wiele przeszkód, które tworzą sobie sami. Duszą się w swoich uczuciach, mimo że są one czytelne dla otoczenia, ale emocje też nie wylewają się nadmiernie ze stron książki.
Autorka przybliża historię ich młodości, wracając do tych czasów. Narratorami są Sam i Wyatt, chociaż to dziewczyna będzie częściej narratorką. Czytelnik może poznać wydarzenia ze strony obu bohaterów oraz to, co dzieje się "teraz" i to, co działo się "wtedy". Autorka zręcznie lawiruje między tymi wydarzeniami, tworząc spójną historię.

Całość jest prosta, jest to dość przewidywalna historia, ale ma swój klimat i urok. Jest lekturą idealną na wieczór, kiedy chcemy przeczytać coś lekkiego, niewymagającego nadmiernego analizowania czy zagłębiania się w historię. Autorka podaje czytelnikowi wszystko na tacy, wystarczy jedynie przeczytać książę od deski do deski, przy czym opowieść, jak i bohaterowie są realistyczni. Historia, która mogła wydarzyć się naprawdę. Romantyczna, spokojna historia, którą naprawdę lekko się czyta.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Latem, o tej samej porze
Latem, o tej samej porze
Annabel Monaghan
7.8/10

Życie Sam jest na właściwej drodze. Ma idealnego narzeczonego – lekarza Jacka (jego sztywna rutyna naprawdę jej odpowiada), świetną pracę w Nowym Jorku (pod warunkiem że nie zostanie zwolniona) i wła...

Komentarze
Latem, o tej samej porze
Latem, o tej samej porze
Annabel Monaghan
7.8/10
Życie Sam jest na właściwej drodze. Ma idealnego narzeczonego – lekarza Jacka (jego sztywna rutyna naprawdę jej odpowiada), świetną pracę w Nowym Jorku (pod warunkiem że nie zostanie zwolniona) i wła...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jaka jest Twoja comfort book na lato? Moją aktualną właśnie widzisz na zdjęciu w poście. Powiedzenie "Stara miłość nie rdzewieje" jest bardzo adekwatne do tego tytułu. Sam zdaje się mieć idealne ż...

@candyniunia @candyniunia

Gdy zobaczyła książkę „Latem, o tej samej porze" autorstwa Annabel Monaghan od razu wiedziałam, że jest to książka, która zabiorę na letni urlop. Czy to był dobry wybór? Główna bohaterka, Sam, to...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @papierowa_ksiazka

Chata
Chata

Zuzanna pracuje w biurze projektowym, mieszka w wielkim mieście i mogłoby się wydawać, że czuje się szczęśliwa. Sytuacja jest jednak napięta, w pracy jej uwagi pozostają...

Recenzja książki Chata
Sieć. Czas decyzji. Tom 3
Sieć

Gia i Nick zostają oskarżeni o bardzo poważny czyn - morderstwo Hollowaya. Ich jedyną szansą na ratunek przed gniewem Agencji staje się ucieczka, a ta zaprowadzi ich na ...

Recenzja książki Sieć. Czas decyzji. Tom 3

Nowe recenzje

Zrost
Są tropy prowadzące donikąd i te, za którymi st...
@maciejek7:

„Zrost” Roberta Małeckiego to już czwarta i dość długo wyczekiwana część kryminalnej serii o komisarzu Bernardzie Gross...

Recenzja książki Zrost
Zaśnieżeni
Zaśnieżeni
@bookoralina:

Nieironicznie uwielbiam komedie romantyczne. Zawsze wprawiają mnie w dobry nastrój, niezależnie od tego, jakie uprzedni...

Recenzja książki Zaśnieżeni
W cieniu orła
"W cieniu orła"
@spiewajacab...:

O wojnach napoleońskich pisano wiele. Napoleon Bonaparte, doskonały strateg i charyzmatyczna osobowość. Kampania rosyjs...

Recenzja książki W cieniu orła
© 2007 - 2025 nakanapie.pl