Las znikających gwiazd recenzja

Las znikających gwiazd

Autor: @kasiarz1983 ·2 minuty
2022-08-29
Skomentuj
9 Polubień
"Puszcza traktuje ludzi jednakowo, nie zważając na rasę, religię lub płeć, bywa dla wszystkich jednakowo przyjazna, a czasem okrutna, zapewnia ochronę, a niekiedy niebezpieczeństwo."

W 1942 roku stara kobieta porywa dziecko. Zabiera dziewczynkę do lasu, wychowuje jak własną córkę i nadaje jej nowe imię - Yona. Dziewczynka uczy się od swojej opiekunki jak przetrwać w lesie. Zbiera jagody, grzyby i wybrane zioła. Poluje, łowi ryby, które odpowiednio przygotowane ukrywa w ziemiance. Jerusza przekazuje dziewczynce potrzebną wiedzę. Uczy ją czytać i pisać, tak by Yona mogła sie porozumieć z napotkanymi w lesie uciekinierami.

Zapytacie, dlaczego Jerusza zabrała Yonę z jej rodzinnego domu? Z jakiego powodu ta mała dziewczynka musiała zamieszkać w ciemnym, niebezpiecznym lesie? Otóż, Jerusza ma nadprzyrodzone umiejętności. Otrzymała dar jasnowidzenia i ma niezwykłą intuicję. Pewnej nocy poczuła zagrożenie, wiedziała że musi zabrać Yonę. W przeciwnym razie, dziecko czeka niebezpieczeństwo.

Mijają lata. Yona napotyka w lesie grupę Żydów, którzy uciekli z getta. Postanawia pomóc im przetrwać zimę. Przekazuje wiedzę zdobytą od Jeruszy.

Rozmowy z nowymi mieszkańcami lasu, sparwiają, że Yona zastanawia się nad swoim pochodzeniem. Nie pamięta skąd pochodzi i kim byli jej rodzice.

Książka pt. "Las znikających gwiazd" to niepowtarzalna historia. Autorka ukazała okrucieństwo wojny inaczej niż się spodziewałam. Do tej pory czytałam książki o obozach koncentracyjnych, o walkach na froncie, o ukrywających się ludziach w domach śmiałków, którzy przyjmowali pod swój dach żydów, ryzykując przy tym własne życie. Kristin Harmel ukazała czasy wojenne zupełnie inaczej. Stworzyła historię opartą na prawdziwych wydarzeniach. Pisarka wzrowała się opowieścią ludzi, którzy ukrywali się w lasach. Jedną z dramatycznych scen, była ucieczka na bagna, gdzie grupa ludzi spędziła długie godziny przywiązana do drzew. Aby przetrwać, utworzono liny z własnych ubrań. Kolejnym faktem ukazanym w książce jest wspomnienie jedenastu sióstr zakonnych, znanych jako Błogosławione Męczenniczki z Nowogródka. W obszernym posłowiu możemy przeczytać, jak narodził się pomysł na stworzenie tej książki oraz gdzie autorka zdobyła potrzebną wiedzę.

K.Harmel dobrze ukazała życie w ukryciu. Wspomniała o wartościach, które pomogły przetrwać trudny czas. Wielu ludzi, celebrowało święta, pamiętali o modlitwie i istotnych symbolach. Niektórzy nawet tworzyli menorę chanukową, która symbolizuje światło w ciemnościach.

Przedstawiona historia zrobiła na mnie duże wrażenie. Bardzo zżyłam się z bohaterami. Kibicowałam Yonie, chciałam żeby odnalazła szczęście. Polubiłam Jeruszę, wierzyłam że ma dobre intencje. Zapisałam sobie dużo cennych mądrości. Zapamiętam wiele dramatycznych scen. Cieszę się, że miałam możliwość przeczytania tej książki. Jest wyjątkowa. Mimo trudnych tematów, lektura sprawiła mi dużą przyjemność. W trakcie czytania zapominałam o otaczającej mnie rzeczywistości, przepadłam. Serdecznie polecam waszej uwadze ten tytuł, książka jest inna niż wszystkie, jakie do tej pory miałam okazje przeczytać.

"- Od miesięcy nie widzieliśmy tak rozgwieżdżonego niebia - powiedział, a reszta przyznała mu rację. - Trudno je dostrzec ponad czubkami drzew. W lesie gwiazdy znikają, nieprawdaż?
-Tak jak my, jeśli dopisze nam szczęście - zauważył Mosze i kilka osób się roześmiało."

*Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-23
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Las znikających gwiazd
Las znikających gwiazd
Kristin Harmel
7.8/10

Powieść zainspirowana prawdziwymi historiami wojennymi. Ukradziona bogatym niemieckim rodzicom i wychowana w puszczy polsko-białoruskiego pogranicza młoda kobieta zostaje w 1941 roku sama. Napotyk...

Komentarze
Las znikających gwiazd
Las znikających gwiazd
Kristin Harmel
7.8/10
Powieść zainspirowana prawdziwymi historiami wojennymi. Ukradziona bogatym niemieckim rodzicom i wychowana w puszczy polsko-białoruskiego pogranicza młoda kobieta zostaje w 1941 roku sama. Napotyk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kristin Harmel już po pierwszej lekturze trafiła u mnie do kategorii „biorę w ciemno”. „Las znikających gwiazd” to moja trzecia powieść autorki. I trafiła w moje ręce właśnie trochę w ciemno. Nie nat...

@gulinka @gulinka

W słowach od autorki czytamy, że pewne fakty w powieści "Las znikających gwiazd" zostały potraktowane dość luźno, chronologia nie zawsze jest zgodna z historią, a topografia również została zaadaptow...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Pozostałe recenzje @kasiarz1983

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość jaka nas spotkała

"Rodzina czasem tak działa, biorąc cię z zaskoczenia swoim urokiem i normalnością." "Największa radość jaka nas spotkała" to debiut literacki Claire Lombardo. Książk...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Księga zaklęć
Księga Zaklęć

"Księga Zaklęć" to książkowa propozycja skierowana dla dzieci wieku od 9 lat. Jak wiadomo, czasem trudno zachęcić dziecko do sięgnięcia po lekturę. Wybór nie jest prosty...

Recenzja książki Księga zaklęć

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl