Zacznę od tego, że jest to trudna pozycja. Bardzo mną wstrząsnęła i musiałam, ja czytać z przerwami, aby psychicznie odpocząć. Były momenty, że czułam się zbyt przytłoczona. A o czym jest ta książka i dlaczego mam takie odczucia po tej lekturze ? O tym przeczytacie poniżej.
Julie Davis jest młodą kobietą, która próbowała popełnić samobójstwo. Teraz okazuje się, że jest w ciąży i wkrótce urodzi syna. Jest bardzo zdeterminowana. Stara się prowadzić "normalne życie". Wszystko robi na siłę, jednak stale powtarza sobie że tak trzeba i musi być szczęśliwa, z tego co ma. A patrząc z boku na jej osobę, można stwierdzić, że naprawdę jest szczęściarą. Jest bogata, ma kochającego męża oraz dom w modnej dzielnicy. Jednak okazuje się, że to wszystko to tylko pozory. Pod maską pozornego szczęścia, skrywa się wiele lęków oraz dojmujący wstyd. Ponadto przeszłość nie daje Julie również o sobie zapomnieć. W konsekwencji stale prześladują ją wspomnienia z dzieciństwa, które dodatkowo potęgują jej złe samopoczucie. Podczas walki ze swoją chorobą, pewien czas po urodzeniu syna, kobieta zachodzi w kolejną ciążę. Wiąże się to z odstawieniem leków i przerwaniem terapii. Musi przez 9 miesięcy nauczyć się znowu normalnie żyć bez swoich farmakologicznych specyfików. Czy Julie uda się wytrwać w tym postanowieniu ? Czy pokona swoją chorobę ? Jaki finał znajdzie ta opowieść? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie podczas czytania.
Jak wspomniałam na początku, to bardzo trudna publikacja. Opowiada o tym, jak trudną i ciężką chorobą jest depresja. Dziś już wiemy, że ani środki materialne, ani dobre rady czy uczucia najbliższych nie są w stanie nam pomóc w walce z chorobą. Tylko fachowa opieka lekarska oraz stała terapia, są w stanie w jakikolwiek sposób pomóc nam wyjść ze szponów tej podstępnej zarazy.
Poznajemy dzięki tej historii, jak wrażliwa jest ludzka psychika oraz z jakimi problemami musi się mierzyć osoba chora. Dowiadujemy się jakie uczucia towarzyszą kobiecie oraz jakie myśli stale ją dręczą. Teraz przechodząc na ulicy obok każdej matki, będziemy się zastanawiać co ona tak naprawdę czuje i myśli. Bo może okazać się, że wiele kobiet boryka się z takimi problemami. Z lektury dowiadujemy się jak zabójczą chorobą może być depresja i jakie konsekwencje za sobą niesie. Niektóre mogą okazać się nawet tragiczne. Przyznam że finał nieco mnie zaskoczył, ale też i bardzo poruszył. Aby przekonać się, dlaczego tak się stało, musicie przeczytać tę pozycję. Sądzę, że wiele osób powinno ją przeczytać. Zarówno kobiet jak i mężczyzn. Żeby wszyscy mieli świadomość tego, czym jest depresja i jak ciężko z niej wyjść. Bardzo wstrząsająca pozycja, która otwiera oczy. B Dziękuję Wydawnictwo Replika za egzemplarz do recenzji oraz możliwość poznania tej historii. Przyznaję 8 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów.