Laos recenzja

Laos

Autor: @Blueberry_cake13 ·2 minuty
2020-11-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Gabi po tragedii, jaka ją spotkała, z chęcią poddałaby się załamaniu. Ma jednak powód, dla którego musi być silna. Niespodziewanie dostaje opiekuna na najbliższe tygodnie – Laosa, brata bliźniaka Iliasa. Oboje nie palą się do tego pomysłu, lecz skuteczne argumenty ojca chłopaka nie pozwalają im zrezygnować z tego układu.

Nie będę owijać w bawełnę i powiem wam, że druga część z serii „Ilias” nie jest lepsza od pierwszej. Dla mnie to ten sam poziom słabej poprzedniczki. Szybko można się domyślić, do czego wszystkie wydarzenia prowadzą. Same wątki były bardziej obyczajowo niż do gatunku romansu, aczkolwiek miałam wrażenie, że prawie nic się tam nie dzieje. I gdyby nie stan głównej bohaterki to działoby się praktycznie to samo co w poprzedniej części. Poza tym miałam wrażenie, że autorka co kilka rozdziałów powiela te same rozmyślania postaci. Ja rozumiem, oboje byli w żałobie, ale ciągłe słuchanie tego samego było w pewnym momencie nudne. Po skończeniu „Laosu” doszłam do stwierdzenia, że gdyby wycięto te powtórzenia i nic nieznaczące rozdziały, to z tej i tak krótkiej książki zostałoby może 1/3 całości.

Mimo nowych doświadczeń bohaterka wcale się nie zmieniła w porównaniu z częścią pierwszą. Dalej robi to samo i nie ma ochoty dogadać się w żaden sposób z bohaterem. Natomiast w przypadku Laosa doszło do śmiesznej sytuacji, bo jest takim podobnym bliźniakiem, że dosłownie w niczym nie odróżnia się od brata. Nawet cechy charakteru i sposób na życie ma ten sam. I gdyby na koniec autorka zrobiła zwrot akcji i stwierdziła, że Ilias żyje tylko zmienił tożsamość, to chyba bardziej bym w to uwierzyła. W postaci Laosa nie było za cholery oryginalności no chyba, że jedna umiejętność i inna opinia na temat własnej matki miała być tym innym elementem. Sama relacja pomiędzy Gabi a Laosem tworzyła się w czasie, o którym nie mam pojęcia. Ona ciągle obrażała się na chłopaka, on przez połowę czasu był pijany. Za każdym razem jakaś ich interakcja kończyła się rozejściem obojga. I tu nagle, jak meteoryt na końcu są razem. Nie rozumiem tego.

Strasznie się cieszę, że już skończyłam historię o Gabi i jej facetach. Nie wniosła do mojego życia kompletnie nic oprócz informacji, że każda dziewczyna, która jedzie do Grecji na wakacje lub do pracy jest strasznie łatwa. Zwłaszcza na syna szefa hotelu. Może fanom romansów i erotyków ta historia się spodoba, lecz dla mnie to był tylko umilasz czasu, o którym pewnie zapomnę. „Laos” tymczasem dostaje 3/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Laos
Laos
Małgorzata Falkowska
7.2/10
Cykl: Ilias, tom 2
Seria: Editio Red

Nieważny jest ból, gdy masz odwagę powrócić w głąb siebie... Czy da się ukoić ból po nieodwracalnej stracie? Tragedia, która spotkała Gabi, niejednego by załamała. Ona jednak wie, że musi przynajmn...

Komentarze
Laos
Laos
Małgorzata Falkowska
7.2/10
Cykl: Ilias, tom 2
Seria: Editio Red
Nieważny jest ból, gdy masz odwagę powrócić w głąb siebie... Czy da się ukoić ból po nieodwracalnej stracie? Tragedia, która spotkała Gabi, niejednego by załamała. Ona jednak wie, że musi przynajmn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tragedia, która spotkała Gabi, niejednego by załamała. Ona jednak wie, że musi przynajmniej starać się żyć dalej i troszczyć się o najpiękniejszą z pamiątek, jakie pozostały po jej wielkiej miłości. ...

@iza.81 @iza.81

Przyszedł ten moment kiedy krwi i morderstw jest za dużo, więc dla odmiany lubię wziąć sobie coś lekkiego do czytania. Tym razem wybór padł na Autorkę, którą lubię i znam nie od dzisiaj. Pani Małgorz...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @Blueberry_cake13

Siostry
Siostry

Kontynuacja dylogii “Makowa spódnica”. Jest rok 1661. Po okolicznych wsiach Rzeszy Niemieckiej przetacza się fala procesów czarownic, gdzie podejrzane są przede wszystki...

Recenzja książki Siostry
Narzeczona z powstania
Narzeczona z Powstania

Maria mieszka wraz z rodzicami w Warszawie. To tam spotyka swoją pierwszą miłość oraz uczy się do wymarzonego zawodu, dziewiarstwa. Wszystko jednak się zmienia, kiedy wy...

Recenzja książki Narzeczona z powstania

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl