Złodziej pocałunków recenzja

Przeznaczeniu nie uciekniesz

Autor: @sylwiacegiela ·2 minuty
2022-01-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Z twórczością tej autorki spotykam się jako czytelniczka już drugi raz i jest to ponowne udane spotkanie. Tym razem miałam okazję za sprawą Edipresse Książki i Empik Go przeczytać "Złodzieja pocałunków".


Senator Wolfem i Francesca pochodzą z dwóch różnych światów. On wpływowy i bogaty polityk z przeszłością, ona – córka bossa mafii, wychowana na księżniczkę mieszkająca w złotej klatce. Patrząc na to z boku, może się wydawać, że ma wszystko – pozycję, pieniądze, bogatą rodzinę, ale czy naprawdę? Została wychowana w poczuciu wyjątkowości, bez przyjaciół i bliskich, z którymi mogłaby porozmawiać. Ma na siebie tylko jeden plan. Wyjść za kogoś równego sobie, z tego samego mafijnego kręgu. Ma na imię Angelo. Do tej pory więc wszystko jest proste. Wystarczy tylko zrealizować cel i gotowe. Jednak sytuację komplikuje bal i nieoczekiwany pierwszy pocałunek tajemniczego nieznajomego. To nie tak miało się stać! Tylko Angelo mógł według niej to zrobić, a stało się inaczej, co doprowadziło do katastrofy.

Tym tajemniczym okazuje się bowiem Wolfe Keaton – największy wróg ojca dziewczyny, który – aby dokonać wcześniej zaplanowanej zemsty – te dużo starszy mężczyzna postanawia ożenić się z nastolatką. To typowy zimny drań nieuznający sprzeciwu. Nie trudno się domyślić, że Francesca nienawidzi swojego przyszłego męża, ale nie ma wyjścia – musi spełnić jego wolę. Wszystko przez głęboko skrywane tajemnice z przeszłości. Ojciec nie mógł się sprzeciwić, a dla niej oznacza to jedynie tragedię. Czy jednak, mimo niechęci ze strony obojga, uda się im pokochać oprawcę i stworzyć szczęśliwe małżeństwo? Tego dowiecie się po przeczytaniu książki.

Dla mnie jest to współczesna opowieść o pięknej i bestii. Niby przewidywalna, ale jednak nieustannie zaskakuje. Jest tu wszystko – nienawiść, gniew, mrok, chęć zemsty, ale czytelnik odnajdzie na kartach powieści również miłość, uniesienia, tęsknotę oraz szczęście.

Francesca uznawana powszechnie za piękność, jest na ustach wszystkich członków mafii. W domu miała własną służącą, która pomagała jej we wszystkim. Mając za sobą taki bagaż doświadczeń, nie mogła liczyć na poważne traktowanie ze strony przyszłego męża, który od samego początku uznał ją za piękną, ale głupią. Jak to jednak w takich sytuacjach bywa, coś zaczyna się zmieniać.

Wolfem to jeden z tych typów, których jednocześnie można pokochać i znienawidzić. Wszystkich traktuje z góry i wykorzystuje do swoich celów. Czytając kolejne rozdziały, miałam wobec niego mieszane uczucia. Nie byłam w stanie przewidzieć, jak się w danym momencie zachowa, co zrobi. Nie byłam pewna jego emocji i uczuć.

Jak przystało na romans, nie zabrakło w książce również scen seksu, ale nie są one takie typowe jak w innych czytanych przeze mnie powieściach. Nie mają w sobie nic z brutalności i nie mają za zadanie zniewolić kobiety, co jednak nagminnie wykorzystuje się we współczesnej fabule. Tutaj autorka przemyciła odrobinę erotyki przeplatanej z emocjami bohaterów.

Te wszystkie niedomówienia, niejasności są wynikiem genialnej fabuły pełnej nieoczekiwanych zwrotów, niekończących się dylematów wewnętrznych obojga bohaterów. Zrozumienie ich ułatwia narracja przedstawiona z dwóch perspektyw – Francesci oraz Wolfema. To oni mają w sobie pewnego rodzaju mrok i tajemnice, o których dowiadujemy się dopiero w miarę rozwoju sytuacji. Ta chęć poznania, co dalej nie pozwala ani na moment oderwać się od książki i na długo pozostaje w pamięci. Autorka sprawiła bowiem, że o mafii i jej porachunkach znów dowiedziałam się czegoś nowego. Serdecznie polecam. Czyta się jednym tchem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziej pocałunków
Złodziej pocałunków
L.J. Shen
7.8/10

Podobno na pierwszy pocałunek mężczyzna powinien zasłużyć. A mój pierwszy raz skradł diabeł w masce balowej pod nocnym niebem w Chicago. Podobno przysięgi złożone w dniu ślubu są święte. ...

Komentarze
Złodziej pocałunków
Złodziej pocałunków
L.J. Shen
7.8/10
Podobno na pierwszy pocałunek mężczyzna powinien zasłużyć. A mój pierwszy raz skradł diabeł w masce balowej pod nocnym niebem w Chicago. Podobno przysięgi złożone w dniu ślubu są święte. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @sylwiacegiela

Bzzz! Na skrzydłach przygody
Czy przygoda może mieć skrzydła? Oto opowieść o odwadze, współpracy i ekologii

Dobra literatura dziecięca pełni wiele ról – ma nie tylko bawić i umilać czas, ale także edukować, pobudzać wyobraźnię oraz inspirować do refleksji nad otaczającym świat...

Recenzja książki Bzzz! Na skrzydłach przygody
Lisica
„Lisica” – Opowieść o sile, determinacji i kobiecej niezależności

Powieści historyczno-przygodowe z silnymi kobiecymi bohaterkami cieszą się coraz większą popularnością w literaturze współczesnej. Czytelnicy chętnie sięgają po historie...

Recenzja książki Lisica

Nowe recenzje

Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
Ciałofon
Ciałofon - opis realnej przyszłości, która jedn...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sztuczna inteligencja. AI, Chaty GPT, roboty humanoidalne - to wszyst...

Recenzja książki Ciałofon
Wyspa luzu
Kalimera!
@ewelina.czyta:

Zaglądając na mój blog, wiecie już, że Jolanta Kosowska jest jedną z moich ulubionych pisarek, a jej książki, zawsze wy...

Recenzja książki Wyspa luzu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl