Kwiaty na poddaszu recenzja

"Kwiaty na poddaszu"

Autor: @diunam ·2 minuty
2012-02-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Kwiaty na poddaszu” Virginii C. Andrews to pierwsza część pięciotomowej sagi rodzinnej. Pierwszy raz czytałam tę książkę bardzo dawno temu. Pamiętam, że mną wstrząsnęła. Sięgnęłam po nią kolejny raz zachęcona nowym wydaniem. Mimo, iż wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać to wstrząsnęła mną po raz kolejny. Jest to z całą pewnością książka, która głęboko zapada w pamięć. No bo jak można zapomnieć historię czwórki rodzeństwa uwięzionego przez matkę i babcię na poddaszu luksusowego domu? Dzieci trafiają tam po tragicznej śmierci ich ukochanego ojca. Matka nie jest w stanie ich utrzymać i dlatego podejmuje decyzję o powrocie do rodzinnego domu, do rodziców, o których jej dzieci nigdy nie słyszały. Roztacza przed nimi wizję wielkiego bogactwa i szczęścia jakie czeka całą rodzinę jeśli tylko uda jej się znów wkraść w łaski ojca, który nie ma pojęcia o tym, że ma wnuki. Dopóki mu o nich nie powie, muszą się ukryć i słuchać babci. I tak mijają dni … Ich rzeczywistość to mroczny pokój, dwa łóżka, mała łazienka i ogromny strych pełen nikomu niepotrzebnych rzeczy. Marne jedzenie, okrutna babcia i coraz bardziej obca mama dopełniają całości. A jeszcze nie tak dawno tworzyli szczęśliwą, kochającą się rodzinę.
Dzieci spędzają kilka lat odizolowane od świata i pozbawione normalnego dzieciństwa. Karmione kłamstwem, bez słońca i świeżego powietrza więdną powoli jak roślinki. Warunki w jakich żyją i ciągły strach powoli zabijają w nich nadzieję i budzą uczucia, które na pewno by nie zaistniały w normalnych warunkach. Starsze rodzeństwo zmuszone jest w szybkim tempie dojrzeć emocjonalnie aby dostrzec całą grozę sytuacji w jakiej się znaleźli i zacząć działać. Czy im się to uda?
Autorka ma świetny styl i perfekcyjnie buduje napięcie. Mimo iż książka nie obfituje w sceny mrożące krew w żyłach to czytając, cały czas ma się wrażenie, że już za chwilę wydarzy się coś strasznego. Zło czai się wszędzie. Nikomu nie można ufać. Nie jest to książka, przy której się odpoczywa, wręcz przeciwnie. Gdy ją skończyłam byłam przerażona, serce łomotało mi jak oszalałe i długo nie mogłam się uspokoić.
Każda rodzina skrywa jakieś tajemnice. Większość jednak z biegiem lat blaknie i traci znaczenie dla następnych pokoleń. Niektóre jednak są tak mroczne, że nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Ta historia właśnie do takich należy.
Jeśli chcesz poznać dalsze losy rodzeństwa sięgnij po następne części sagi:
„Płatki na wietrze”,
„A jeśli ciernie”,
„Kto wiatr sieje”,
„Ogród cieni”.
W 1987 roku na podstawie książki powstał film pod tym samym tytułem.

Recenzja pochodzi z mojego bloga http://sladami-ksiazki.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-02-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kwiaty na poddaszu
7 wydań
Kwiaty na poddaszu
Virginia Cleo Andrews
8.4/10

Komentarze
Kwiaty na poddaszu
7 wydań
Kwiaty na poddaszu
Virginia Cleo Andrews
8.4/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nadzieję powinno się malować na żółto, kolorem słońca, które tak rzadko oglądaliśmy... Nawet nie spodziewałam się, że ta książka będzie dla mnie tak wielkim przeżyciem. Czytając ją, początkowo wyda...

@maciejek7 @maciejek7

"Kwiaty na poddaszu" to pierwszy tom sagi książek o rodzinie Dollangerów. Na książkę tę trafiłam przypadkowo, bardzo zachęcił mnie jej opis, jednak nie mogłam nigdzie znaleźć jej wersji papierowej, c...

@anna.szmelak @anna.szmelak

Pozostałe recenzje @diunam

Pierwsze światła poranka
Pierwsze światła poranka

Gdzieś na granicy pomiędzy snem a jawą znajduje się miejsce, w którym mieszkają najskrytsze pragnienia. Trudno znaleźć do niego drogę. Łatwo zgubić się w gąszczu zahamow...

Recenzja książki Pierwsze światła poranka
Pegaz Ogień życia
Niesamowita historia z pogranicza fantastyki i rzeczywistości

W czasach szkolnych mitologia była dla mnie wielkim odkryciem. Z zapartym tchem śledziłam pełne niebezpiecznych przygód losy bogów, którzy choć obdarzeni nadprzyrodzonymi...

Recenzja książki Pegaz Ogień życia

Nowe recenzje

Kajdany
Rasowy kryminał!
@maitiri_boo...:

„Kajdany” to mroczny, klimatyczny kryminał, który przenosi nas do Krakowa, pokazując miasto w zupełnie nowym świetle. B...

Recenzja książki Kajdany
Rajski blef
"Rajski blef"
@tatiaszaale...:

“Dobra zabawa ma swoją cenę”. Trzecia część cyklu “Komisarz Hektor Cichy”. Hektor Cichy to człowiek, który wzbudza spr...

Recenzja książki Rajski blef
Latawiec
Latawiec
@ksiazka_w_k...:

„Latawiec” autorstwa Przemysława Kowalewskiego to czwarta część jednej z moich ulubionych serii kryminalnych, w której ...

Recenzja książki Latawiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl