Czy ta historia mogła się wydarzyć naprawdę? Czy możliwa jest miłość nastolatków pochodzących z różnych światów? Emma, nastolatka, pochodzi ze świata realnego, natomiast Calum reprezentuje świat dla nas niedostępny. A jednak spotykają się w świecie nam znanym, pełnym realizmu i … ludzi.
Emma po stracie matki zamieszkuje u rodziny brata matki, w Szkocji. Świat dla niej tak odległy, że aż nie realny. Jest dobrze i z otwartością przyjęta przez rodzinę. Wkrótce nastolatka poznaje Caluma, kolegę ze szkoły. Wydaje jej się inny, taki wycofany i niedostępny. Ma w sobie nutkę przyciągającego magnetyzmu. Chłopak ignoruje Emmę, nie wykazuje żadnego zainteresowania jej osobą. Jednak on ją intryguje i interesuje. Czy zbliżą się do siebie? Czy jednak tajemnice, które wyjdą na jak pozwolą im być razem? Czy ta miłość jest możliwa? Przekonajcie się sami …
„Czyżby miłość i cierpienie były ze sobą nieodłącznie związane?”
Księżycowy blask to powieść zdecydowanie dla młodzieży, ale dorośli również mogą po nią sięgnąć. W powieści przenikają się wzajemnie i uzupełniają dwa światy, nasz realny i rzeczywisty oraz świat baśniowy. Ten drugi nie do końca jest taki piękny i czysty, jak to bywa w typowych baśniach. On jest inny, niedostępny i tajemniczy, rządzi się swoimi prawami. I właśnie dlatego jest taki pożądany przez śmiertelników, wzbudza ciekawość i zachwyt. Ale tak naprawdę nie wiemy jaki on jest? Możemy sobie tylko wyobrazić …
Księżycowy blask zachwyca swoją prostotą i naturalnością. Bohaterowie są trochę wyidealizowani, mili dla siebie, uprzejmi, spokojni, trochę odbiegający od zachowań dzisiejszego pokolenia. Ale powieści dla młodych takie powinny być. Mają powoli i spokojnie przygotować dzieci i młodzież do życia w dzisiejszych, trochę szalonych czasach. Potrzeba wielkiego taktu i rozwagi, aby młode pokolenie nabrało pewności siebie i potrafiło sobie później radzić z codziennością.
Ta powieść to piękny obraz młodzieńczej i nie do końca spełnionej miłości, tchnący tęsknotą za tą drugą osobą. Pokazuje, że trzeba mieć swoje zdanie i umieć go stanowczo bronić. Warto mieć marzenia i dążyć z przekonaniem do ich realizacji. Nie wolno się poddawać, trzeba się nauczyć pokonywać trudności i przeciwności losu. To tylko wzmacnia człowieka i przygotowuje do przyszłego dorosłego życia.
Akcja dzieje się tak szybko, że czasami nie mamy chwili na odpoczynek. Przeżywamy wraz z bohaterami kolejne przygody, odkrywamy nowe tajemnice i mierzymy się z nimi. Aura tajemniczości jest wyczuwalna przez całą powieść. Trąci nas, osacza, wibruje między naszymi odległymi i nieziemskimi myślami, z którymi walczymy na każdym kroku.
Przyznam, że nie jestem wielką fanką powieści fantastycznych, ale przy tej lekturze można się zapomnieć i odpłynąć w daleki, nieznany nam świat. Świat, którego namiastkę otrzymamy na łamach tej książki. Czułam się miło i błogo podążając śladami pięknych i tajemniczych wodników, miałam ochotę dać się ponieść w otchłań ich świata. Może tam byłoby ciekawiej?
Ciepła i tajemnicza przygoda w ramionach pięknych i bijących romantyzmem tajemniczych istot, wzrusza i bawi, wywołuje różne, często skrajne emocje, ale w efekcie końcowym jest balsamem dla młodych spragnionych miłości serc.
Ta książka stanowi otwarty zbiór przykładów i wzorów godnych do naśladowania, uczy spokoju i rozwagi, cierpliwości i wiary we własne umiejętności. Takie właśnie powinny być dzisiaj lektury w szkole. Powinny starannie i stopniowo przygotowywać młodzież do wkraczania w dorosłe życie, z odpowiednią dawką emocji i przeżyć.
Polecam nie tylko dla młodzieży, ale również dla dorosłych, wiele można się z niej nauczyć, szczególnie wartości tak dzisiaj deficytowych jak przyjaźń, otwartość, wytrwałość, ale i wyrozumiałość, szczególnie dla drugiej osoby.