Księżniczka recenzja

Książka jest z gatunku romans, kryminał. Początkowo trochę nudna, potem rozkręca się i mamy dość ciekawą fabułę. Czy mi się spodobała? Mam mieszane uczucia, z jednej strony czyta się przyjemnie z drugiej czasem ciężko załapać, co nasza bohaterka robi.

Blanka to młoda trzydziestoletnia kobieta, która pracuje na własny rachunek. Razem z przyjaciółką prowadzi klinikę psychoterapeutyczną. Wszystko w jej poukładanym życiu sypie się, gdy jej brat bliźniak znika tuż sprzed kościoła porzucając narzeczoną. Tylko że Blanka to nie jest "zwykła". Po traumatycznych wydarzeniach w dzieciństwie odeszła za zgodą ojca ze świata gangsterki. Prowadzi zwykłe życie , zmieniła nazwisko ale przeszłość się o nią teraz upomni. Co odznacza to dla niej? Czemu po latach ojciec nawiązał kontakt? Kto jej zagraża? Jakie dla Blanki konsekwencje będzie miała ucieczka brata?

Fabuła dość ciekawa, nie jest nudna z intrygującymi scenami. Do tego sporo gorących scen erotycznych. Sama historia jest dość specyficzna. Mamy tu życie codzienne w postaci problemów Blanki i jej przyjaciółki Asi przy prowadzeniu firmy. Od kłopotów finansowych po problemy emocjonalne. Blanka to silna kobieta, która świetnie sobie radzi ale czasem jest zagubiona, nie wie, co zrobić ale nigdy się nie poddaje. Kiedy ojciec prosi ja by pomogła jako terapeutka jednemu z jego ludzi w jej życiu pojawia się Red.

Red to weteran wojskowy. Ma problem z agresją i jest bardzo zagubiony. Im bardziej poznajemy jego historie, tym bardziej go lubimy. jest dość specyficznym facetem. Twardy , bezpkompromisowy ale z wybuchowym charakterem. Czy Blanka pomoże mu dojść do ładu ze swoim życiem? Czy pomoże mu rozwiązać problem? Kim stanie się dla Blanki?

Dużym plusem są bohaterowie. Nie są ani przejaskrawieni, ani nie są nudni . Tacy zwyczajni z problemami, i mimo że wkraczam z nimi w świat mafijny nie mamy złego wrażenia. Mamy tu dużą dawkę emocji, dziwnych zdarzeń, wszystko nabiera pełnego obrazu na sam koniec. W sumie końcówka książki nadrabia za dość spokojny i wydajający się na nudny początek. Miłośniczki scen erotycznych i wątku romansu nie zawiodą się. Sporo gorących scen, które są napisane ze smakiem.

Książka będzie idealna na spokojny wieczór. Czyta się ja przyjemnie i dość szybko, ma spor zwrotów akcji, tajemnic, emocji i jest nietuzinkowa. Polecam choć muszę przyznać, że historia wciągnęła mnie dopiero w połowie fabuły. Zakończenie nie jest przewidywalne. To, czego się dowiemy na koniec zmienia nasze spojrzenie na wszystko. Muszę przyznać, że zabrakło mi trochę na koniec rozwiązania wszystkich wątków. Jednak z drugiej strony nie ma niczego niedokończonego. Polecam