Ostatnie słowo recenzja

Książka w książce

Autor: @angela_czyta_ ·1 minuta
2024-03-24
Skomentuj
1 Polubienie
''Ostatnie słowo'' Agnieszki Pietrzyk to moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Tym razem pani Agnieszka postawiła na motyw książki w książce.
Jak wyszło ? O tym już za chwilę.

William Krigier to człowiek, który żyje z pisania początków powieści. Gdy trafia do niego Wera, która chce, by napisał dla niej wstęp, William, sam skrywający mroczną tajemnicę czuje, że coś jest nie tak. Dość natarczywa, tajemnicza nowa znajoma namawia go, do pisania dalszego ciągu historii. Historii, gdzie motywem przewodnim jest uprowadzenie 5-letniej dziewczynki. Jaki finał czeka obydwie historie? Co skrywa William i czego tak naprawdę chce Wera?

Fabuła to istny majstersztyk. Duszna niczym powietrze w upalny dzień, przenikająca do naszego umysłu na wskroś, budząc niepokój, ale i ciekawość. Nie umiem stwierdzić, która historia podobała mi się bardziej. Zarówno jedna, jak i druga, niosła ze sobą spory ładunek emocjonalny, pomimo tego, jak bardzo się od siebie różniły.

Autorka świetnie wykreowała postaci psychologiczne bohaterów. Chociaż nie wzbudzili we mnie sympatii, z zapartym tchem śledziłam ich losy. Byłam ciekawa, jak William, osaczony przez Werę, poradzi sobie z pisaniem pod presją i jak zakończenie historii uprowadzonej dziewczynki, wpłynie na dalszą relację tych dwoje.

Historia tocząca się dwutorowo, nie pozwalała na ani chwilę nudy. Dynamika powieści, piętrzące się pytania, narastające emocje i towarzyszący całości niepokój, sprawił, że książka była dla mnie nieodkładalna.

Na pewno nie spodziewałam się tego, co dostałam na ostatnich stronach powieści. Finał obydwu historii dogłębnie mną wstrząsnął.

''Ostatnie słowo'' to fenomenalny thriller psychologiczny, który miesza w głowie czytelnika, sprawiając, że nawet po odłożeniu jej na półkę, historia wciąż żyje w naszych umysłach. Dla mnie to jedna z lepszych książek, które czytałam w tym roku!

Z motywem książki w książce spotkałam się w kilku książkach, ale miałam wrażenie, że potencjał nie był wykorzystany. Natomiast pani Agnieszka wykorzystała go w 100% tworząc historię oryginalną i nie do podrobienia.

We współpracy:
Wydawnictwo Czwarta Strona Kryminału

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnie słowo
Ostatnie słowo
Agnieszka Pietrzyk
8.4/10

Zdesperowany człowiek zdolny jest do wszystkiego. „Chciałabym napisać książkę o największym koszmarze. O tym, czego ludzie najbardziej się boją”. Z takim pomysłem w drzwiach Williama Krigera staje k...

Komentarze
Ostatnie słowo
Ostatnie słowo
Agnieszka Pietrzyk
8.4/10
Zdesperowany człowiek zdolny jest do wszystkiego. „Chciałabym napisać książkę o największym koszmarze. O tym, czego ludzie najbardziej się boją”. Z takim pomysłem w drzwiach Williama Krigera staje k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Motyw książki w książce to nic niezwykłego, ale pierwszy raz czytałam powieść, w której te światy tak bardzo się przenikają, że nie wiadomo gdzie jest ich granica. Do Williama Krigera przychodzi ...

@Szarym.okiem @Szarym.okiem

Ilekroć na rynku pojawia się nowa powieść Agnieszki Pietrzyk mocniej bije moje czytelnicze serce. Autorka wielokrotnie oczarowała mnie swoimi książkami. Mimo tego, że poprzednia powieść „Teryt...

@renata.chico1 @renata.chico1

Pozostałe recenzje @angela_czyta_

Demoniczny mecenas
Demony przeszłości

Zachęcam Was do poznania cyklu ''Co za para'', książki można czytać osobno, ale warto poznać bohaterów i wybrać swoich ulubieńców. ''Demoniczny Mecenas'' zamyka ten cyk...

Recenzja książki Demoniczny mecenas
Tylko nie ty!
Jak ogień i woda

Lucy Score w swojej najnowszej powieści ''Tylko nie Ty'' zabiera nas na małą mroźną wyspę Mackinac, gdzie rozgrzewa nasze serca ukazując historię dwojga ludzi, którzy są...

Recenzja książki Tylko nie ty!

Nowe recenzje

Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl