Czarna Madonna recenzja

Książka, której fabuła przerosła samego autora

TYLKO U NAS
Autor: @AgataGrabowska ·1 minuta
2020-11-10
Skomentuj
1 Polubienie
Niewiele w swoim życiu miałam styczności z twórczością Remigiusza Mroza. Kiedyś przeczytałam Behawiorystę, który mnie wciągnął i to by było na tyle. Przerażają mnie serie, które mają ponad 10 tomów, a kolejne wydawane są z prędkością światła. Po „Czarną Madonnę” sięgnęłam zupełnie przypadkiem. Zaciekawił mnie tytuł i zdecydowanie okładka. Było to zupełnie coś innego, niestandardowego dla tego autora, którzy kojarzony jest głównie z kryminałem i wątkami politycznymi.

Albo ja nie zrozumiałam tej książki, albo coś jest w niej nie tak. Historia jest bardzo ciekawa. Dotyczy zaginięcia samolotu pasażerskiego, którym podróżowała narzeczona głównego bohatera. Akcja jednak idzie w takim kierunku, że mi się to w głowie nie mieściło. Dodatkowo na koniec nie było wytłumaczone prawie nic z tego, co się działo. Samolot znika i pojawia się na radarach, w końcu po kilku dniach ląduje na pewnym lotnisku. Wychodzi z niego pewien człowiek, co do tożsamości, którego jest wiele obiekcji. W całej powieści na każdym kroku znajdują się odniesienia do Biblii, do różnych Ewangelii i do Apokalipsy wg Świętego Jana. Mamy do czynienia z opętaniem i egzorcyzmami, ich historią czy teorią. Jak sam tytuł wskazuje, występuje nawiązanie do obrazu Czarnej Madonny. Zupełnie nie rozumiem, jak powiązany jest ten obraz z całą fabułą. Dodatkowo możemy zapoznać się z ciekawym opisem obrazu, a także jego genezą.

Pomysł na fabułę był dość oryginalny, jednak niektóre fragmenty były dla mnie obrzydliwe. Opisy opętania były dla mnie za mocne, przerosły moje możliwości. W życiu nie pomyślałabym, że Remigiusz Mróz może napisać książkę tego rodzaju. Nawiązania do religii są w niej takie mocne, jak w żadnej innej książce, którą do tej pory czytałam. Dodatkowo bardzo dużo jest cytatów w języku łacińskim, które nie są od razu tłumaczone. Denerwujące było skakanie po stronie w celu przetłumaczenia.

Być może to ja nie doceniam tej pozycji, być może nie jestem na tyle dojrzała, żeby ją zrozumieć. To, w którą stronę poszła fabuła, przerosło chyba nawet samego autora. Najgorsze jest to, że wydarzenia zawarte w tej powieści nie zostały do końca wytłumaczone. Czy polecam? Raczej dla kogoś o mocnych nerwach, to nie jest łatwa lektura.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarna Madonna
Czarna Madonna
Remigiusz Mróz
6.5/10

Boeing 747 irlandzkich linii lotniczych miał wylądować w Tel Awiwie o trzeciej w nocy. Nigdy nie dotarł na miejsce, a kontakt z maszyną utracono gdzieś nad Morzem Śródziemnym. Na pokładzie znajdowało ...

Komentarze
Czarna Madonna
Czarna Madonna
Remigiusz Mróz
6.5/10
Boeing 747 irlandzkich linii lotniczych miał wylądować w Tel Awiwie o trzeciej w nocy. Nigdy nie dotarł na miejsce, a kontakt z maszyną utracono gdzieś nad Morzem Śródziemnym. Na pokładzie znajdowało ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdybyście szukali tytułu z kategorii najdziwniejsza książka ever, to mogę Wam podsunąć pewniaka. Remigiusz Mróz chyba zawsze będzie w stanie mnie zaskoczyć, wręcz zaczynam się coraz bardziej obawiać ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

„Czarna Madonna” jest pierwszą książką Remigiusza Mroza, po którą sięgnęłam. Wpisała się akurat w tematykę książek, jaką lubię – horrory z motywami religijnymi. Nie mogę jej na razie porównać z inny...

@roxana93 @roxana93

Pozostałe recenzje @AgataGrabowska

Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Praktyczny przewodnik dla rodziców

Moja przygoda z Panem Tabletką rozpoczęła się, gdy byłam w ciąży. Od samego początku wiedziałam, że zaraz po urlopie macierzyńskim muszę wrócić do pracy, a córka będzie ...

Recenzja książki Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Planer zdrowia dziecka
Zdrowie dziecka pod kontrolą

Opieka nad dzieckiem nie jest prostą sprawą, zwłaszcza jeśli jest to pierwsze dziecko. Będąc w ciąży, przeczytałam bardzo dużo publikacji dotyczących opieki nad dzieckie...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl