Wioska małych cudów recenzja

Książka która rozgrzewa jak gorąca czekolada

Autor: @dosia1709 ·2 minuty
2024-12-17
Skomentuj
3 Polubienia
"...kiedy czegoś pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu."

"Magiczne miejsce w urokliwej zimowej scenerii, roziskrzone tysiącami migoczących świateł i otulone odurzającym zapachem świerka, cynamonu i pomarańczy. Witajcie w krainie, gdzie wszystko wydaje się możliwe, a oczekiwanie na cud rozgrzeje nadzieją nawet najbardziej oziębłe serca."

To właśnie do tego miejsca chciałaby się udać mała Zosia, aby prosić o swój mały świąteczny cud. I nadarzy się ku temu okazja.

Ale czy cuda, rzeczywiście istnieją?
Czy w wiosce spełniają się marzenia?

"Cuda pokazują, że niemożliwe staje się możliwym, a nie że to, czego pragniemy, dostajemy jak gwiazdkę z nieba. I pamiętaj... nie zawsze to, co uważamy za najlepsze dla nas, właśnie takim będzie."

"Wioska małych cudów" to ciepła historia, której było mi trzeba. Tu nie ma zawrotnych akcji, szalonego tempa (no może oprócz szlonych dzieci, które chciałyby całą wioskę zwiedzić w jeden dzień), jest spokój, rodzinne tajemnice ból, ale również nadzieja na lepsze jutro.
Bohaterowie to cudowne miłe i ciepłe osoby, szczególnie Pani Aniela, zapach jej ciastek poczuć można było na każdej stronie.
Z początku było mi trudno połapać się w tym wszystkim. Postaci jest sporo, fabuła przedstawiona jest z perspektywy kilku osób, ale im dłużej czytałam, tym lepiej poznawałam tych ludzi i z biegiem czasu zrozumiałam, dlaczego autorka w taki sposób ich przedstawiła.
Przyznam, że bardzo długo kazano nam czekać na rozwikłanie zagadki, co stało się z Kostkiem. Miałam w głowie wiele scenariuszy, ale tego, co wyszło się nie spodziewałam.

"Wioska małych cudów" znajduje się również na Legimi. Jednak moim zdaniem, tę książkę trzeba trzymać w dłoni, aby poczuć ten cudowny klimat, usłyszeć cichy dźwięk małych dzwoneczków oraz zobaczyć te piękne kolorowe światełka. Książka otula niczym kocyk, rozgrzewa jak gorąca czekolada z cynamonem i pomarańczą.
Idealna historia na nadchodzący świąteczny czas, aby odpocząć po wigilijnej kolacji.
Autorka ma cudowny styl pisania, książka ochłonęła mnie na ładnych kilka godzin.
Opisy, które nam serwowała, pozwalały znaleźć się nam oczami wyobraźni w tej pięknej, malowniczej wiosce i spędzić wspaniałe chwile z bohaterami.
Szkoda, że u nas nie ma takich wiosek, wiele bym dała, aby zaszyć się na takiej, na dwa tygodnie zdała od świata.

Na koniec dodam, że książka jest przepięknie wydana, trzymanie jej w dłoniach to prawdziwa przyjemność i na pewno zajmie honorowe miejsce na mojej półce.



Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
Aleksandra Rak
8.4/10

Magiczne miejsce w urokliwej zimowej scenerii, roziskrzone tysiącami migoczących świateł i otulone odurzającym zapachem świerka, cynamonu i pomarańczy. Witajcie w krainie, gdzie wszystko wydaje się m...

Komentarze
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
Aleksandra Rak
8.4/10
Magiczne miejsce w urokliwej zimowej scenerii, roziskrzone tysiącami migoczących świateł i otulone odurzającym zapachem świerka, cynamonu i pomarańczy. Witajcie w krainie, gdzie wszystko wydaje się m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wioska małych cudów, to cudowna opowieść, w której zatracamy się bez reszty. Autorka tak pięknie wprowadza nas w ten klimatyczny czas, że z każdą przewracaną stroną czujemy tą magię i zastanawiamy si...

@zksiazkaprzykawie @zksiazkaprzykawie

Dajesz się porwać magii świąt Bożego Narodzenia czy dla Ciebie to czas jak każdy inny w roku? Wioska Małych Cudów to miejsce magiczne, rozświetlone blaskiem kolorowych lampek, zawsze obficie obsypan...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @dosia1709

Rok i trzy dni
Czy ktoś przewidział późniejsze konsekwencje

A co, jeśli ci powiem, że jest sposób na wieczną młodość? Możesz ją mieć… pod jednym warunkiem… Poznasz dokładną datę swojej śmierci, co do minuty. To jak? Wchodzisz w t...

Recenzja książki Rok i trzy dni
Świetny Mikołaj
Przystojny mikołaj

„Możecie nazwać mnie Grinchem albo Scrooge'em, ale żadne z tych określeń nie zrobi na mnie wrażenia. Przywykłem do inwektyw. Jestem prawnikiem.” Michał Myszkowski, radc...

Recenzja książki Świetny Mikołaj

Nowe recenzje

Sen o okapi
Okapi = śmierć
@Moncia_Pocz...:

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...

Recenzja książki Sen o okapi
Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
© 2007 - 2025 nakanapie.pl