Książka, która NAPRAWDĘ nie chciała być czytana recenzja

Jak można przeczytać książkę, która za wszelką cenę robi wszystko, by czytelnik się poddał i nie dotrwał do końca? Czy w ogóle się da? Aby się przekonać trzeba spróbować i przekonać się samemu. „Książka, która NAPRAWDĘ nie chciała być czytana” już samym tytułem wzbudziła moje zainteresowanie i pierwszą myślą jaka mi przyszła do głowy było to, że tytuł to jakiś żart i raczej nie ma takiej opcji, żeby napisać książkę, która jest na tyle dokuczliwa, że ma się ochotę poddać, a jednocześnie śmiać. W sumie czego można się było spodziewać po autorze, który jest pisarzem, prezenterem telewizyjnym i...komikiem. Nie mogło zabraknąć oczywiście humoru. Wcześniejszej książki autora z tej serii nie miałam okazji przeczytać, ale ta udała się idealnie. Jak już udało się przebrnąć przez kilka stron, uprosić książkę, by pozwoliła się czytać, przejść przez labirynt i o mało co nie połamać języka, to książka robi nam na przekór i chce, by czytelnik wracał do początku i liczył coś, na co nie zwracał uwagi. Przynajmniej tak było w moim przypadku.
Wszelkie ilustracje zawarte w książce znakomicie pasują do treści. Niektóre są zabawne, niektóre poważne, ale dzięki temu narasta ciekawość i coraz większa chęć, by dostać się do końca książki. Bo niby jak książka może przechytrzyć czytelnika? Próbuje gryźć, oszukiwać, ale jak się do niej przemówi z czułością, powoli iść dalej na przód, a może i nawet uda się przybić „piątkę”.
Jak ktoś się spodziewa, że będzie to gruba lektura to jest w błędzie. Książka jest bardzo cienka, można by powiedzieć, że czyta się ją jednym tchem (nie licząc przeszkód), ale za pomysłowość autorowi należą się oklaski i za to jestem pełna podziwu. Kolejnym plusem jest to, nadaje się dla każdej grupy wiekowej. Ja, jako już dorosła osoba, bardzo się przy czytaniu uśmiałam, dziecko z uwagą słuchało i próbowało ze mną rozwiązywać zagadki i pokonywać wszelkie przeszkody. Ostatnie i co najważniejsze jest to książka, do której z wielką chęcią się wraca i zaczyna się całe show od początku. Na pewno czytanie jej sprawi wiele radości i wywoła uśmiech na twarzy. Super zabawa dla każdego. Polecam.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.