👑Przedpremierowa recenzja ambasadorska👑
"Wszak życie bywa ulotne, warto skupić się na tym, co naprawdę jest ważne. Reszta to szumy w tle."
Ava w swojej dawnej szkole była w centrum uwagi. Była tą najlepszą, tą, którą wszyscy znali, tą, za którą oglądali się wszyscy chłopacy. Jednak jak długo można żyć, będąc gwiazdą? Zaczęło ją to przytłaczać, miała po prostu dość swojego życia. Po przeprowadzce wszystko miało się zmienić. Tylko że chłopak, który stanął na jej drodze, jasno pokaże, że chcieć to nie zawsze znaczy móc. Już w pierwszych tygodniach szkoły narazi mu się. Czy anonimowość i trzymanie się na uboczu dalej będzie możliwe?
Samuel to chłopak, który sprawia, że ludzie drżą na jego widok. Nikt nie chce znaleźć się na jego celowniku. Jest synem szefa mafii. Jest niebezpieczny, bezwzględny, ale posiada też tę drugą twarz, o której wiedzą nieliczni. Dziewczyna, która odważy się mu postawić, sprawi, że będzie chciał ją zatrzymać dla siebie. Tylko czy ona będzie tego chciała? Mafia rządzi się własnymi prawami, czy tutaj również przejmie kontrolę nad ich światem?
"Książę mafii" to opowieść dziejąca się w Los Angeles, zwanego inaczej miastem aniołów, lecz tutaj na światło wyjdą demony, które pokażą, że nie zawsze to, co chcemy, jest możliwe. Trzeba się podporządkować, aby zachować życie.
Relacja pomiędzy Avą a Samuelem to niewątpliwie hate-love. Od samego początku się nienawidzą. Ava, kiedy trzeba, potrafi pokazać pazurki i nie boi się konsekwencji, które czekają ją za wypowiedziane przez nią słowa. Stąpa po cienkim lodzie, który niebezpiecznie zbliża się do jej zagłady. Odwaga bije od niej na każdym kroku, ale w pewnym momencie ją traci. Nie jest już tak pewna tego, co przyniesie ze sobą przyszłość.
Samuel bawi się całą tą sytuacją, uwielbia ich słowne potyczki, ale gdzieś pomiędzy tym, rodzi się pożądanie, którego nie potrafi już tak dobrze kontrolować i ukrywać przed światem. Robi coś, co utwierdza wrogów, w przekonaniu, że Ava to jego słaby punkt.
Muszę wspomnieć o samym Samuelu, który niby jest groźny, ale dla wybranki swojego serca zmienia się w kogoś, kto staje się, twierdzą jej bezpieczeństwa. Mimo że nie zawsze będzie w stanie chronić Ave, to odważyłby się zaryzykować dla niej życie. Jest to piękne młodzieńcze uczucie, które nie będzie takie kolorowe, jak mogłoby się wydawać. Spotkają na swojej drodze wiele przeszkód, ale dzięki nim utwierdzą się w przekonaniu, czy to, co pomiędzy nimi zaczyna się wytwarzać, jest na tyle prawdziwe i silne, aby o to walczyć.
Nie wiem nawet co powiedzieć o tej książce... Jest to fenomen wśród młodzieżówek z wątkiem mafijnym. Nie ma lepszej historii, która by w jakimś stopniu jej dorównała. To, co tutaj się dzieje, nie sposób opisać, to trzeba przeczytać...
Autorka od pierwszej strony daje nam jasno do zrozumienia, że nie będzie to historia, jakich mamy na pęczki, bo to, co tutaj dostajemy, to nieszablonowa, niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju książka.
Zacznijmy od tego, że pióro autorki jest niebywale lekkie i, mimo że książka jest solidnym grubaskiem , to wystarczą dwie zarwane noce, aby dojść do ostatniego zdania w tej książce. Jeśli zaczniecie czytać, trudno będzie wam się oderwać. Emocje, jakie przetaczają się przez tę historię, niejednokrotnie wprawią was w osłupienie. Będzie złość, bezradność, żal, ból, ale pojawi się też radość i nadzieja na lepsze jutro.
Nie zabraknie pełnych napięcia akcji, niebezpiecznych sytuacji, fali zaskoczenia, ale też pożądania, które zacznie zalewać bohaterów. Zrobi się też brutalnie, ale będą to tylko nieliczne epizody, które sprawią, że zrobi się jeszcze ciekawiej.
To jak kończy się ta część, sprawia, że chciałabym już trzymać drugi tom w dłoniach. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać, aby poznać ciąg dalszy losów bohaterów.
O tej książce w ostatnim czasie było bardzo głośno. I wiecie co, wcale się nie dziwię. Jest to książka, którą powinien przeczytać każdy. Na długo nie da o sobie zapomnieć.