Kontynuacja przygód księdza Rafała Nowiny, nieszablonowego proboszcza wplątanego w walkę o sukcesję po zmarłym biskupie Jakubie. Staje się on powiernikiem sporej sumy pieniędzy, którą biskup zostawił gródeckiej parafii. Rafał nie byłby jednak sobą, gdyby nie wymyślił oryginalnego sposobu przechowywania tych pieniędzy i zarządzania nimi. Budzi to w Gródku - i nie tylko - sporą sensację.
We wsi buzują emocje związane zarówno z wybuchem „Solidarności”, jak i z życiem osobistym mieszkańców. Ujawniają się skrywane związki i sekrety, na scenę wkracza tajemnicza matka Marianowej, lokalna uzdrowicielka. W obliczu nadchodzących niespokojnych czasów siostra Rafała, lekarka Maja, usiłuje uchronić przed służbą wojskową młodzieńców z wioski, co owocuje dramatycznym zwrotem akcji. Proboszcz nadal dokonuje niezwykłych rzeczy wśród swoich parafian, wpływając na przemianę ich poglądów i podejścia do życia, nie potrafi sobie jednak ułożyć relacji z własną rodziną. A wszystko to dzieje się w obliczu nadchodzącego stanu wojennego.
źródło:znak.com.pl
Nawet nie wyobrażacie sobie jaki mam teraz problem z napisaniem tej recenzji . Z jednej strony chciałabym zacząć wychwalać dzieło Macieja Grabskiego pod niebiosa ,z drugiej zaś je skrytykować . I co tu teraz napisać?
Chyba będę musiała jakoś wypośrodkować swoje emocje dotyczące tej powieści .
Zacznijmy więc od zalet .
Pan Maciej opisał bardzo fajną i ciekawą historię w bardzo oryginalny i interesujący sposób, co sprawia,że czyta się ją w miarę szybko i lekko. Autor stworzył też bardzo ciekawych, barwnych i kolokwialnie mówiąc "swojskich" bohaterów, którzy od pierwszych stron wzbudzają sympatię w czytelniku ( być może wy ich już znacie z pierwszej części opowiadania o Rafale, ja spotkałam ich w tej książce po raz pierwszy:)). Podobnie jest też z główną postacią ,wokół której wszystko się "kręci". Ksiądz Rafał jest postacią bardzo barwną i lubianą przez wielką rzeszę parafian ,radzi sobie z każdym problemem dotyczącym jego parafii , jednak nie umie rozwiązać tych ,które leżą już w jego prywatnej strefie.Konflikt proboszcza z ojcem ukazuje to, co często próbują nam przekazać księża na kazaniach - każdy Sługa Boży jest zwykłym człowiekiem i nie jest idealny. To przesłanie ,choć tak często powtarzane przez wielu ludzi jest według mnie największym plusem tej powieści.
Niestety książka ta ma też swoje minusy .
Nie umiem sprecyzować tego, czego oczekiwałam przed lekturą tej historii ,ale hasło ,że jest to gratka dla fanów Ojca Mateusza , którego co prawda nie oglądam ,ale wiele dobrego o nim słyszałam narobiło mi wielkich nadziei ,które niestety nie zostały spełnione.Akcja choć nie była nużąca ,czasami strasznie się ciągnęła no i nie budziła żadnego napięcia , no oprócz paru wyjątków.Czekałam na ciekawą ,innowacyjną historię ,a przeczytałam coś ,co tak naprawdę w podobnej postaci gdzieś już usłyszałam,czy zobaczyłam.
Mimo wszystko widzę w tej lekturze więcej plusów . Nie jest ona może idealna i pewnie nie spodoba się każdemu , jednak warto zapoznać się od czasu do czasu z taką powieścią ,która buduje w nas wiarę w ludzi , pozytywnie nas nakręca i tak naprawdę w pewnym stopniu opisuje nas samych .
OCENA:
4,5/6