Kryptowaluty i świat wokół nich recenzja

Krypto-złudzenie

Autor: @melkart002 ·3 minuty
2024-01-16
1 komentarz
5 Polubień
No cóż, muszę przyznać, że w pewnych kwestiach, zwłaszcza tych związanych z ekonomią, jestem kompletnym ignorantem. Podobnie ma się sprawa z kryptowalutami. Dla mnie to taki magiczny wynalazek, którego działania nie rozumiem. Chociaż nie, mechanizm działania jest mniej więcej klarowny, jednak jego sens – to tylko iluzoryczność, błahostka, i to podszyta manipulacją. I książka, którą recenzuję, mimo szumnych zapowiedzi, wcale nie przekonała mnie do tej formy zarobku. Co więcej, stało się wręcz przeciwnie. Informacje, które dotychczas posiadałem, mniej lub bardziej, nakreśliły mój obraz postrzegania tego środka płatniczego. Jednak po lekturze obraz ten mocno się zdezaktualizował oraz nabrał cech negatywnych.
„Kryptowaluty i świat wokół nich” bardzo mnie rozczarowała. W książce występuje wiele literówek, czy powtarzających się słów (np. ze strony 38-39: „Na dalszych etapach rozwoju projektu shards będą mogły będą mogły bezpośrednio przechowywać…”). Dla mnie to forma braku szacunku dla czytelnika. A takich wad jest całe zatrzęsienie. Dosłownie woła to o pomstę do nieba!
Ogromną wadą tekstu jest również brak wyjaśnień czym są dane skróty. W tekście jest ich całe multum, co utrudnia czytanie. Wielu z nich nie rozumiem. Nie znalazłem również odnośników do miejsc, gdzie mogę takie informacje zdobyć. Autorzy chyba założyli, że będę siedział przy Wikipedii… Brak rozwinięcia skrótów znacznie utrudnia zrozumienie tego, o czym się czyta. Być może Autorzy uznali, że informacje o kryptowalutach są tak łatwo dostępne dla zwykłego użytkownika internetu, że nie warto się postarać, aby rozwinąć ich znaczenie. Być może sami do końca nie znają ich przeznaczenia? Oczywiście to drobna złośliwość z mojej strony, ale to tak, jakbym czytał o mitologii sumeryjskiej, używając co kilka linijek słów z języka luwijskiego. Jeśli istnieje ktoś taki, z chęcią się nauczę.
Kolejny minus – książka jest ukazana jako poradnik. Ok? Ale pytam – dla kogo? Autorzy niewątpliwie są obeznani w temacie, choć język polski momentami nieco kuleje. Dla zwykłego zjadacza chleba – zdecydowanie nie. Nie dowiedziałem się z książki niczego nowego, poza tym, że kryptowaluty są tworzone przez skomplikowane algorytmy, które mają chronić cyfrowy pieniądz przed kradzieżą (a te jednak się zdarzają), przed błędami i w ich konsekwencji utratą pieniędzy przez użytkowników (a te jednak się zdarzają)… Słownictwo, skróty… zdecydowanie są skierowane do osób, które już liznęły niejeden artykuł w tym temacie. Nie znalazłem też żadnych porad w jaki sposób inwestować, jak „wykopywać” te cyfrowe waluty. Wprawdzie znajdziemy adnotacje dotyczące historii tego projektu, ale moim zdaniem nie są one całkiem obiektywne, i są – zwyczajnie – liźnięte po macoszemu.
Podsumowując – książka w ogóle nie zachęciła mnie do skorzystania z takiej formy inwestycji. Autorzy co kilka zdań, nagminnie, jakby chcieli oszukać samych siebie, podkreślają, że inwestycje w kryptowaluty są zasadniczo bezpieczne, o ile nie pomylimy się przy wpisywaniu klucza, o ile ktoś nie wyłączy zasilania, o ile to, o ile tamto… A do tego, cały system jest mało wydajny, nieekologiczny (obliczenia zużywają cały ogrom energii elektrycznej, która mogłaby być przeznaczona na znacznie lepsze cele). Im dłużej czytałem tę pozycję, tym bardziej odnosiłem wrażenie, że autorzy książki są wróżbitami, chcącymi usilnie zaklinać przyszłość, aby kogokolwiek skusić do zmarnotrawienia swoich środków. Bo tym są dla mnie kryptowaluty. W ujęciu nakreślonym w tej książce, śmiem twierdzić, że to wymysł informatyków i różnego rodzaju krętaczy, którzy sprzedając coś, co niejednokrotnie nie istnieje, lub jego wartość jest tylko zmyślona, chcą zarabiać na tym ogromne pieniądze. Przykład token NFT, którego kupił Justin Bieber za 1,3 mln dolarów (w przeliczeniu). Po kilku miesiącach jego wartość spadła aż o 90%. Jak dla mnie, chłopaka z niewielkiego miasteczka na odludziu cywilizacji, to jeden wielki szwindel.
Dawno żadna książka tak mnie nie wkurzyła jak ta. Czytało się ciężko, bez polotu. Co rusz pojawiały się błędy w tekście, które rozpalają mnie do czerwoności. Dziwię się, że ktoś wydaje książki bez korekty występujących w nich błędów. Tym razem nie polecam. Mam poczucie, że zmarnowałem czas, a do tego muszę sięgnąć po tabletki uspokajające, bo naprawdę zepsułem sobie dzień.


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kryptowaluty i świat wokół nich
Kryptowaluty i świat wokół nich
Tomasz Kabarowski, Piotr Wójcik
5.5/10

Łatwy zysk często wiąże się z dużym ryzykiem. Zanim zatem zainwestujesz, sprawdź, czy wybrałeś właściwą drogę. Chociaż niemal każdy z nas słyszał o kryptowalutach i orientuje się, na czym polega mec...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 10 miesięcy temu
Zamiast tabletek radzę przyjemną, nie stresującą lekturę.
× 2
@melkart002
@melkart002 · 10 miesięcy temu
chyba tym razem będę potrzebował przytulenia - naprawdę mocno mnie wkurzyła ta lektura i próba wciśnięcia, że coś, co jest zwykłym złodziejstwem, nim nie jest. To trochę tak, jakbym namalował jakieś bazgroły i żądał za nie miliarda dolarów, a jakiś bogaty kolekcjoner-szaleniec zapłacił tę kwotę, i reszta ludzkości na tej podstawie uznałaby mnie za wizjonera-artystę. który ma wpływ na rozwój sztuki przez najbliższy tysiąc lat. Paranoja. Jeśli ktoś chce zarabiać na takim handlu niczym, jego sprawa, ale skończmy przekonywać zwykłych ludzi, że to coś dla nich, że tylko zyskają... i wielu, mniej refleksyjnych ludzi, straci na tym oszczędności życia
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · 10 miesięcy temu
Mogę mocno przytulić wyłącznie wirtualnie.😜 Kryptowaluty według mnie są dla znudzonych bogaczy, którzy nie wiedzą co robić z pieniędzmi. Z jenej strony krzyczą o ochronie środowiska, a z drugiej budują kopalnie kryptowalut, które to środowisko zanieczyszczają. Niestety rynek sztuki działa podobnie. Przykładem tego jest zapomniana kiedyś Tamara Łępicka (Lempicka). Gdy okazało się, że parę amerykańskich gwiazd posiada jej obrazy, ceny jej obrazów poszybowały do niebotycznych rozmiarów.
× 1
@melkart002
@melkart002 · 10 miesięcy temu
No cóż, niestety ludzka natura jest bardzo pokrętna. Szkoda tylko że w mijającym roku 5 miliardom ludzi stopniały oszczędności o ok. 20 procent, podczas gdy zysk 5 najbogatszych ludzi się podwoił. A kilku milionerów i miliarderów związanych z kryptowalutami ucieka przed wymiarem sprawiedliwości za oszustwa, bankructwa itd
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 10 miesięcy temu
Każdy ma wolny wybór.
@melkart002
@melkart002 · 10 miesięcy temu
Nie do końca. Jeśli informacje które są dostępne są fałszywe, wolny wybór to fikcja. Przykład nasza TVP podporzadkowana jednej partii. Brak w niej miejsca na różne punkty widzenia, brak w niej miejsca na rzetelne dziennikarstwo. Ludzie którzy są gorzej wykształceni, nie mają świadomości że są manipulowani. Ergo wybierają to co w ich mniemaniu jest prawdą. Ludzie gorzej wykształceni, chcący się dorobić łatwym sposobem, czytając o takich cudownych metodach zarobku idą w to, tracąc dorobek życia. To nie wolny wybór jeśli zasób informacji jest ograniczony
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 10 miesięcy temu
Ja bym podała przykład TVN, to samo, dlatego zawsze watro poszukać informacji z różnych źródeł. Niestety ciągle mamy tego przykłady, jak afera Amber Gold i innych banków, jak kredyty we frankach. Nie wiem czy ludzie się kiedyś nauczą, że jak ktoś im oferuje łatwy zarobek, powinno się zapalać u nich czerwone światło. Kiedyś czytałam o facecie, który wystąpił z oskarżeniem nadzoru finansowego giełdy, gdyż kupił akcje, a te po paru dniach poleciały w dół. Nadzór odpowiedział, że sprawdza spółki, czy działają zgodnie z prawem, a nie ingeruje w ich decyzje gospodarcze.
× 1
Kryptowaluty i świat wokół nich
Kryptowaluty i świat wokół nich
Tomasz Kabarowski, Piotr Wójcik
5.5/10
Łatwy zysk często wiąże się z dużym ryzykiem. Zanim zatem zainwestujesz, sprawdź, czy wybrałeś właściwą drogę. Chociaż niemal każdy z nas słyszał o kryptowalutach i orientuje się, na czym polega mec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kryptowaluty to jedno z najbardziej fascynujących i dynamicznie rozwijających się obszarów współczesnej ekonomii. Książka "Kryptowaluty i świat wokół nich" autorstwa Tomasza Kabarowskiego i Piotra W...

@_.wyczytany._ @_.wyczytany._

Kryptowaluty mimo upływu lat są tematem na czasie. Wciąż mnóstwo ludzi w nie inwestuje, a jeszcze więcej zastanawia się nad pojęciem ryzyka. Większość z nas na pewno o nich słyszała i przynajmniej mn...

@Kyna @Kyna

Pozostałe recenzje @melkart002

Breviarium Kanonu Kultury
Kultura głupcze

Paweł Milcarek, Breviarium kanonu kultury Decorum Czym jest Breviarium? To pochodna łacińskiej nazwy brewiarza. Terminem tym opisać można księgę liturgiczną sł...

Recenzja książki Breviarium Kanonu Kultury
Poczwarka
Nie wszystko w oczy kole

Są takie powieści, które wciągają już od pierwszego przeczytanego zdania. Jest ich mało, a często okazują się niewypałem. Jednak w przypadki powieści Uli Gudel pod tytuł...

Recenzja książki Poczwarka

Nowe recenzje

Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Nemezis
Nemezis
@Malwi:

„Nemezis” Macieja Siembiedy – książka pełna tajemnic, pasji i mroku historii. Maciej Siembieda w „Nemezis” oferuje coś...

Recenzja książki Nemezis
SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl