Mocni ludzie recenzja

Krwawa, ludzka Syberia

Autor: @aniabruchal89 ·3 minuty
2022-01-01
1 komentarz
2 Polubienia
Stłumiwszy w sobie oddech, który troską płynie,
Westchnąć w ciszy za wszystkich, co prześladowani,
Za tych, co uwięzieni i którzy wygnani.
Za tych, co leżą teraz na deskach cierpienia
Z otwartymi oczami, na nieludzkiej ziemi”.


Stanisław Baliński








Od lat o wywózkach na Syberię mówi się najczęściej w negatywnym kontekście. Porusza się takie tematy jak niesprawiedliwość, prześladowania, ciężką pracę, śmierć oraz cierpienie. Do tej pory nie przeczytałam chyba żadnej pozycji, która o zesłaniach na tę jałową ziemię mówiłaby coś pozytywnego, aż do spotkania z książką Pana Antoniego Ferdynanda Ossendowskiego Mocni ludzie.


Nikt nie neguje tego, że zesłania za panowania cara Rosji, czy później Wissarionowicza Dżugaszwiliego (Józefa Stalina) były tragedią milionów nie tylko Rosjan, ale także wszystkich ludzi, których ten los spotkał.


Nie dbam jaka spadnie kara:
Mina, Sybir czy kajdany;
Zawsze ja wierny, poddany:
Pracować będę dla cara.


W carskiej Rosji wszelkie deportacje ludności były powszechnie stosowanym systemem karnym. Za pierwszą masową deportację uważa się tę z Nowogrodu w roku 1479 podczas panowania cara Iwana III. Już sto lat później kolejny car Iwan IV w swym okrucieństwie deportowała ludność z Witebska i Połocka do Tobolska. Ludzi, którzy byli zagrożeniem, dla panowania pałacu czerwonego początkowo przeganiano jak bydło pieszo lub transportowano kibitkami, znacznie później ze względu na liczbę zesłańców uruchomiono transport kolejowy w nieludzkich warunkach. Historycy uważają, że pierwsi Polacy na Syberii zaczęli pojawiać się w latach 1768 podczas panowania Konfederatów Barskich, jednak najwięcej ludzi trafiło tam podczas powstania styczniowego i po jego upadku w latach 1863 – 1867.


W minach, kruszec kując młotem,
Pomyślę: ta mina szara —
To żelazo — z niego potem
Zrobi ktoś topór na cara.


Na pierwszy okres zsyłek składały się głównie przewinienia polityczne i społeczne, jeńców wojennych zaczęto zsyłać na Syberię dopiero w latach 1591 po tym jak odkryto ciało następcy tronu Dymitra. Dla nas współczesnych najważniejsze są zesłania za panowania Józefa Stalina i jego pobratymców. W czasie świetności ZSRR Syberia skuta lodem, stała się popularnym miejscem cierpienia i śmierci wielu milionów Rosjan oraz Polaków. Podczas II wojny światowej 4 masowe deportacje od roku 1940 do roku 1941 przyczyniły się do największego zaludnienia tego dzikiego i surowego obszaru.


Gdy będę na zaludnieniu,
Pojmę córeczkę Tatara;
Może w mojem pokoleniu
Zrodzi się Palen na cara.


Literatura obfituje w tragiczne wydarzenia nie tylko w trakcie samej zsyłki, ale także i po niej. Wiele dzieł opowiada o nieludzkich warunkach, masowej śmierci, głodzie, bólu i rozpaczy, jednak Autor pozycji Mocni Ludzie pokusił się o napisanie dzieła w pozytywnym aspekcie zsyłki. Przyznam, że jest to jedna z najlepszych publikacji, jakie przeczytałam w tym temacie. Pisarz opowiada nam wprawdzie o tragedii milionów ludzkich istnień podczas tragicznych wydarzeń panowania caratu, ale mówi nam również o sile ludzkiego charakteru, ogromie wzajemnej przyjaźni, wielkiej lojalności, niezwykłej miłości. Opowiada o ludziach, którzy mimo dramatycznych warunków panujących na zesłaniu odnaleźli spokój, bratnie dusze, założyli rodziny i wiodą wbrew wszelkim opinią szczęśliwe życie.


Jest to pierwsza pozytywna książka w tym temacie, choć napisana bardzo obiektywnie z niezwykłymi opisami przyrody, które mnie wprost urzekły. Cała opowieść dotyczy czasu panowania caratu, przepełniona jest niezwykłym optymizmem oraz opisami uroków tego naprawdę niejednoznacznego terenu.


Jeśli interesuje Was okres zsyłek w Rosji, ale chcecie przeczytać coś, z tej drugiej bardziej pozytywnej strony ludzkiej egzystencji na tym obszarze koniecznie musicie sięgnąć po dzieło Pana Ossendowskiego Mocni ludzie. Z tej publikacji przebijają nie tylko czerń i biel, ale cała gama kolorów, które towarzyszą życiu na zesłaniu, oraz pomagają w przetrwaniu trudnych, nieludzkich warunków.


Gdy w koloniach osiędę:
Ogród zorzę, grzędy skopię,
A na nich co rok siać będę
Same lny, same konopie.

Z konopi ktoś zrobi nici —
Srebrem obwita nić szara.
Może się kiedyś poszczyci,
Żе będzie szarfą dla cara.


Adam Mickiewicz

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mocni ludzie
3 wydania
Mocni ludzie
Antoni Ferdynand Ossendowski
9/10

Ujmująca powieść wielkiego pisarza i podróżnika! Rosyjski zaborca bezlitośnie traktował wszystkie przejawy polskich buntów i woli niepodległości. Metodą walki z przeciwnikami cara była zsyłka na S...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 3 lata temu
Świetna recenzja i ciekawa książka. Niestety do tej pory ten sławny przedwojenny pisarz jest zapomniany, ze względu na swoją wrogość do komunizmu. Gdy Rosjanie wkroczyli do Warszawy, pierwsze to szukali Ossendowskiego i nie uwierzyli w jego śmierć, rozkopali grób. Polecam inne jego książki.
@aniabruchal89
@aniabruchal89 · prawie 3 lata temu
Czytalam jego pozycje o Leninie naprawdę dobra. Mocni ludzie są super myślę że jedna z lepszych pozycji o zsyłkach na Sybir nie taka jednoznaczna
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 3 lata temu
Ja oprócz "Lenina" za którego właśnie chciano go zamordować, czytałam "Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów". Książka jest historią jego ucieczki z Syberii przed bolszewikami, napisana i wydana już 1921 roku, a więc to była jedna z pierwszych relacji z ogarniętej wojną domową Rosji. Wspaniale jest wydana z duża ilością historycznych i aktualnych zdjęć, polecam.
Mocni ludzie
3 wydania
Mocni ludzie
Antoni Ferdynand Ossendowski
9/10
Ujmująca powieść wielkiego pisarza i podróżnika! Rosyjski zaborca bezlitośnie traktował wszystkie przejawy polskich buntów i woli niepodległości. Metodą walki z przeciwnikami cara była zsyłka na S...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Padł strzał... Autor spędził sporo czasu - jako badacz, korespondent i doradca wojskowy - na terenach, gdzie rozgrywa się akcja powieści i to się czuje podczas lektury. Do ciekawszych elementów ksią...

@tsantsara @tsantsara

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Podróż w świat nadprzyrodzony
Gdy szatan mówi "Nie ma Boga"

„Zło zawsze czai się blisko, na wyciągnięcie ręki. Nie sposób się z nim układać, oswajać go ani zmieniać. Kto wpatruje się w lustro, zobaczy oblicze diabła. Tylko częs...

Recenzja książki Podróż w świat nadprzyrodzony
Silne kobiety Japonii
Wielka Japonia

“花より団子” (Hana yori dango) – “Raczej ciasteczka niż kwiaty” Powiedzenie japońskie To przysłowie podkreśla praktyczne podejście do życia, suger...

Recenzja książki Silne kobiety Japonii

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl