Kroniki rodzinne recenzja

Kroniki rodzinne

Autor: @WehikulCzasu ·2 minuty
2012-06-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Skromna okładka, niepozorny tytuł... To pierwsza powieść Tony'ego Parsonsa, z jaką miałam do czynienia, więc nie byłam pewna, czego się spodziewać. Prawdę powiedziawszy, obawiałam się, że to po prostu zwyczajne czytadło, z którego niewiele wyniosę. Na szczęście ta książka zaskoczyła mnie w wielu aspektach.

W Kronikach rodzinnych poznajemy rozmaite poglądy kilku związanych ze sobą osób na jeden i ten sam temat- macierzyństwa oraz ciąży. Megan, Jessica i Cat są siostrami, które niezwykle cenią sobie łączącą ich więź. Z pewnością przyczynił się do tego fakt, że w dzieciństwie zostały porzucone przez swą matkę
i mogły liczyć jedynie na opiekę ojca. Teraz, choć każda z nich prowadzi własne życie, starają się regularnie spotykać i wspierać w rozwiązywaniu wszelkich problemów. A tych z pewnością im nie brakuje...

Najmłodsza z sióstr, dwudziestoośmioletnia Megan, to przyszła lekarka odbywająca praktyki w podrzędnej przychodni. Gdy dowiaduje się, że zaszła w ciążę, postanawia dokonać aborcji- nie chce bowiem,
aby poświęcone nauce lata poszły na marne, poza tym dziecko nie powinno wychowywać się bez ojca,
a tak byłoby w tej sytuacji. W zupełnie innym położeniu znajduje się Jessica- wraz ze swym wspaniałym, kochającym mężem bezskutecznie starają się o dziecko, kobieta przechodzi coraz więcej nieprzyjemnych badań i ucieka się do różnych środków, byle tylko spełnić swe marzenie i zostać matką. Natomiast najstarsza z sióstr, Cat, jest bardzo zadowolona z własnego życia, uważa bowiem, iż wolność
i nieskrępowanie to właśnie coś, na czym zależy jej najbardziej.


Według mnie, najważniejszą zaletą tej książki jest to, że nie przedstawia ona cukierkowej historii
z gwarantowanym happy endem. To słodko-gorzka, realistyczna i przemawiająca do odbiorcy powieść.
Język, jaki występuje w Kronikach rodzinnych, jest momentami dość instrumentalny i przedmiotowy,
jednak dzięki temu książka zyskuje na wiarygodności. Autor przedstawia całą plejadę rozmaitych bohaterów, silnych, wytrwałych i potrafiących walczyć o swoje pragnienia, ale także i tych, którzy nie są w stanie ustalić swoich priorytetów oraz docenić, jak wiele posiadają.

Kroniki rodzinne to ciepła i wartościowa powieść, każe zastanowić się, co tak naprawdę jest dla nas najważniejsze. To książka, po lekturze której coś w nas pozostaje, a to chyba bardzo istotna kwestia. Godna polecenia dla każdej kobiety czy dziewczyny, choć oczywiście mężczyznom również mogłaby się spodobać (jestem ostatnią osobą, która chciałaby szufladkować książki).

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-06-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kroniki rodzinne
2 wydania
Kroniki rodzinne
Tony Parsons
8.5/10
Seria: Pi

Cat, Jessica i Megan zostały w dzieciństwie porzucone przez matkę. Dzięki temu wychowały się na silne, niezależne kobiety, które dokładnie wiedzą, czego pragną. Cat kocha swoje nieskrępowane życie i n...

Komentarze
Kroniki rodzinne
2 wydania
Kroniki rodzinne
Tony Parsons
8.5/10
Seria: Pi
Cat, Jessica i Megan zostały w dzieciństwie porzucone przez matkę. Dzięki temu wychowały się na silne, niezależne kobiety, które dokładnie wiedzą, czego pragną. Cat kocha swoje nieskrępowane życie i n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kroniki rodzinne” Tony’ego Parsons to całkiem zgrabnie napisana powieść obyczajowa, której tematem przewodnim jest rodzicielstwo. Fabuła utworu koncentruje się na opowiedzeniu historii trzech sióstr...

@milla @milla

Tony Parsons, brytyjski dziennikarz, znany między innymi z takich bestsellerów jak „Mężczyzna i chłopiec”, „Za moje dziecko” czy „Mężczyzna i żona”, wydał kolejną, entuzjastycznie przyjętą powieś...

@keskese87 @keskese87

Pozostałe recenzje @WehikulCzasu

Osobliwy dom pani Peregrine
Osobliwy dom pani Peregrine

Jacob Portman zawieszony jest między prawdą a fikcją. Dzieciństwo wypełniały mu niesamowite opowieści dziadka Abrahama dotyczące ucieczki z przedwojennej Polski, pełnego ...

Recenzja książki Osobliwy dom pani Peregrine
Sovay. Przygody pięknej rozbójniczki.
Sovay

Maj, 1794 rok. Sovay Middleton, młoda i ładna Angielka, zamiast poświęcać się typowym dla swych czasów zajęciom, do jakich należy bywanie na balach i przyjęciach w poszuk...

Recenzja książki Sovay. Przygody pięknej rozbójniczki.

Nowe recenzje

Świąteczna mozaika
Książkowe Boże Narodzenie - czas start🎄❤️
@anka_czytan...:

Czy sezon na czytanie świątecznych książek uważam za otwarty? TAK🎁 Z kim lub z czym kojarzą się Wam idealne Święta Boż...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Moja mała nadzieja
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Sylwią Kirsz* Książka, której pierwsze rozdziały czytałam jeszcze na wattpadzie i która bardzo...

Recenzja książki Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Zbawca
Seria kolan czyli policjanci piszą kryminały
@almos:

Ostatnio coraz więcej policjantów zasiada do pisania kryminałów, mam z tego powodu ambiwalentne odczucia. Z jednej stro...

Recenzja książki Zbawca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl