Królestwo węży i krwi recenzja

Królestwo węży i krwi

Autor: @Nastka_diy_book ·2 minuty
2023-04-30
Skomentuj
1 Polubienie
Znacie skrót DNF (z ang. Do not finish)? Jako że nie lubię nie kończyć książek, które zaczęłam, nawet jak mam się przy niej męczyć, to w mojej czytelniczej “karierze” nie znajdziecie dużo książek, które mogę określić jako DNF. Z polecenia Kasi z profilu córkaksięgarza sięgnęłam po książkę Ady Tulińskiej “Królestwo węży i krwi”. Autorka nie jest mi znana i z rezerwą podchodziłam do tego tytułu, choć póki co, nie zawiodłam się na poleceniach Kasi. Od samego początku przeszkadzał mi fakt, że co chwilę trafiałam na znajome mi nazwy i imiona z książek Sarah J. Maas, a jak mnie znacie, to wiecie, że jest to moja ulubiona autorka i bardzo mnie denerwowało to. Co chwilę odkładałam książkę i narzekałam, że znów trafiłam na coś znajomego, jednak ostatecznie dałam szansę temu tytułowi i oczyściłam głowę, by przestać ciągle myśleć o tych podobieństwach i wiecie co? Spodobało mi się, i to tak bardzo, że skończyłam ją w ciągu jednego dnia i ostatecznie chcę ją wam polecić. Nie tylko ze względu na historię, która jest ciekawa, ale również na boską okładkę i fakt, iż jest to jednotomówka.


W królestwie Avereel nadszedł czas na poszukiwanie męża dla księżniczki Asteriee. Wszystko wydaje się już być zaklepane, a sama ceremonia przedstawiania możnych, chętnych do ożenku z księżniczką wydaje się być farsą. Wszystko przebiega dobrze, aż do chwili, gdy na scenę wkracza młodzian z dzikich odstępów, a władca barbarzyńców żąda ręki księżniczki. Oczywiście ojciec Asteriee nie zgadza się na to, co staje się początkiem bardzo nieprzyjemnych wydarzeń. Barbarzyńcy, czyli lud Wężowego Lasu, przejmuje tron, a młody barbarzyńca zasiada na tronie.


Autorka jest znana z romansów, które pisała do tej pory, tym razem spróbowała swoich sił z fantastyką i muszę przyznać, że czuć, iż jest to jej pierwsza próba z tym gatunkiem. Książka bardziej się opiera na romansie niż na dokładnie zbudowanym fantastycznym świecie, a jednak to w większości jest główny aspekt książek fantastycznych. Nie chce powiedzieć, że świat, który przedstawiła nam autorka, jest nie dopracowany, jednak znalazłam kilka małych niedociągnięć.
Do głównych bohaterów nie poczułam sympatii, jednak powolne ujawnianie ich związku, uczucia, które się między nimi rodzi i co najlepsze, sprzeczek między nimi, niekiedy bardzo ostrych, czytało mi się nadwyraz przyjemnie. Nie mogłam, niestety, zapomnieć o tym, iż główna bohaterka niekiedy mnie tak bardzo irytowała, że brakowało mi sposobu, by nią potrząsnąć. Niekiedy głupiutka, uparta jak but, nie zyskała mojej sympatii do samego końca, mimo kilku momentów, w których pokazywała, że potrafi być empatyczna i waleczna. Handar, nowy władca królestwa jest za to dość specyficznym człowiekiem, ciężko go na początku rozgryźć, ponieważ historia jest opowiedziana z dwóch linii czasowych. Nie chce za dużo wam o tym pisać, dlaczego poznajemy trochę przeszłości, trochę teraźniejszości, ponieważ jest to bardzo ważny wątek całej historii.
Myślę, że przez swoją czepialskość i fakt, że jestem fanką fantastyki, podeszłam do tej książki zza dużymi oczekiwaniami. Jest to historia, do której chce się wrócić, chociażby po to, by sprawdzić odczucia, gdy już wie się, co kierowało bohaterami. Osobiście polecam jako lekką historię fantastyczną z mocno zarysowanym wątkiem romantycznym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królestwo węży i krwi
Królestwo węży i krwi
Ada Tulińska
8.1/10

Pełna magii opowieść o zakazanym uczuciu, które jest silniejsze niż przeznaczenie W królestwie Avereel trwają konkury o rękę następczyni tronu – księżniczki Asteriee. Wybór wydaje się przesądzony, j...

Komentarze
Królestwo węży i krwi
Królestwo węży i krwi
Ada Tulińska
8.1/10
Pełna magii opowieść o zakazanym uczuciu, które jest silniejsze niż przeznaczenie W królestwie Avereel trwają konkury o rękę następczyni tronu – księżniczki Asteriee. Wybór wydaje się przesądzony, j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Asteriee staje przed największym wyzwaniem swojego życia. Dotychczas chroniona księżniczka, która nigdy nie pracowała, musi stanąć do nierównej walki o swoje królestwo, jak i swoich poddanych. Histor...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Fantastyka to jest to co lubię najbardziej. To zupełnie inny świat, gdzie i my możemy sobie puścić wodze wyobraźni. Jednak fantastyka ma się to do siebie, że czasem trudno stworzyć ten świetnie wykre...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Szydełko od A do Z
super

Jest tu ktoś, kto lubi szydełkować? A może, jest ktoś, kto chce nauczyć się szydełkować? Sama szydełkuję od wielu lat, ale z przerwami i właśnie te przerwy spowodował...

Recenzja książki Szydełko od A do Z
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Takie debiuty lubię.

Lubicie mieszanki gatunków w jednej książce? Zawsze myślałam, że połączenie romansu i fantastyki to już wystarczająca ilość gatunków, które mi odpowiadają, ale ostatn...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl