Królestwo Mostu recenzja



Do tej pory nie spotkałam się z tak dobrze opowiedzianą historią, tak dobrą książka. Książkę czytałam z ogromną przyjemnością. Mimo że to moje pierwsze spotkanie z autorką, czuję że nie będzie ostatnie. Nie chodzi tylko o to że muszę , dosłownie MUSZĘ, poznać dalsze losy Lary i Arena, ale również sięgne po inne książki Danielle L. Jensen. 
Główna bohaterką jest Lara, księżniczka Maridriny, kraju pustynnego, dręczonego głodem. Lara zgodnie z traktatem, który został zawarty 15 lat wcześniej ma poślubić króla wrogiego kraju, Arena. Gdy księżniczka przybywa do Królestwa Mostu, jako nowa królowa tej krainy, w jej głowie krąży tylko jedna myśl : zniszczę to królestwo. Od lat była szkolona na szpiega, morderczynię i kochankę. Współzawodniczyła z przyrodnimi siostrami o zostanie nowa królowa, gdy jej się udaje, Król Aren nie wie kogo wpuszcza do swojego domu, do swojego królestwa, a w końcu i do swojego serca. 
Królestwo Mostu jest osadzone w otoczeniu bujnych ogrodów, pięknej roślinności oraz otoczony wzburzonym, niebezpiecznym morzem. Aren był całe życie przedstawiany Larze jako największe zło, jako bestie która odbiera jej poddanym jedzenie, a co za tym idzie i życie. Z czasem jednak się przekonuje, że wpojone słowa jej nauczycieli i ojca, nie są prawdziwe. Rodzi się w niej uczucie nie tylko do Arena ale i do mieszkańców królestwa. Po której stronie stanie Lara? Czy stanie po stronie swego nowego króla, czy wybierze swój lub i go wybawi?

Czuję że ta książka długo zapadnie mi w pamięci, historia jest wciągająca, a sposób w jaki autorka opisywała zawirowania polityczne był wspaniały. W powieści nie zabrakło akcji. Od pierwszej do ostatniej strony jesteśmy wciągnięci w rozgrywki między wrogimi państwami. Mimo iż nie znam twórczości autorki, mogłam przewidzieć niektóre wątki, lecz zakończenie wbiło mnie w fotel. Książką jestem zachwycona, jedyne do czego mogę się przyczepić jest to, że wątek  który rozegrał się na ostatnich stronach, dział się za szybko. Liczę że to był zamierzony zabieg i więcej się dowiem w kolejnej części. Z całego serca polecam "Królestwo Mostu" każdemu czytelnikowi.