Krew niewinnych recenzja

"Krew niewinnych"

Autor: @snieznooka ·1 minuta
2023-07-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Krew niewinnych” jest drugim tomem cyklu Hierarchia magii autorstwa Mitchella Hogana. To wyjątkowa powieść, której magia wciągnęła mnie już w pierwszym tomie „Tyglu dusz”. Zastanawiałam się, czy mi się podoba, czy książka okaże się wciągająca. Z fantastyką bywa różnie jedna wpada w gust, jest dobrze rozbudowana, inna wręcz przeciwnie. Okazało się, że nie można jej było odłożyć na bok, a o historii zapomnieć. Mitchell Hogan potrafi stworzyć zajmującą opowieść, którą umiejętnie przedstawia wkładając w dłonie bohaterów kolejne czyny. W przypadku tworzenia kolejnego tomu oczekiwania czytelników wzrastają, należy im sprostać, a nawet je przekroczyć. Historia nie tylko musi się rozwinąć, ale także zaskoczyć i dorównać pierwowzorowi.
Głównym bohaterem książki autorstwa Mitchella Hogana pod tytułem „Krew niewinnych” jest Caldan musi uciekać z grupą towarzyszy. Wydarzenia wymykają się spod kontroli, gdy stara się pomóc kobiecie, na której mu zależy, w świecie pełnym byłych sojuszników oraz nowych i potężnych wrogów. Ucieczka nie wydaje się być odpowiednim posunięciem, zupełnie jakby miała na chwilę odroczyć to, co nieuniknione. Wyzwoliciele Imperium Mahryzańskiego okazali się najeźdźcami, którzy po zrobieniu czystki czekali na coś lub kogoś, czy bohaterowie powinni się tego obawiać? Co czeka Caladana? Czy uda mu się przetrwać?
„Krew niewinnych” rozgrywa się w doskonale wyważonym tempie, od czasu do czasu podrzucając coraz to ciekawsze wydarzenia, które podtrzymują zainteresowanie powieścią. Główny bohater nie jest „wybrańcem”, kimś, kto będzie wyróżniał się pod każdym względem i uratuje świat, jak dzieje się w większości współczesnych książek fantasy. Caldan to młody chłopak, który znajduje się w niewłaściwym miejscu próbując przetrwać, pomóc sobie i otaczającym go ludziom. Historia ukazuje, że młody bohater po raz drugi musi zostawić wszystko za sobą i wyruszyć na nieznane wody z ludźmi, którym nie ufa, tylko po to, by uświadomić sobie, że świat nie jest takim miejscem, za jaki go miał. Mitchell wykorzystuje sposobności, które stworzył realistycznie przedstawiając, jak młody chłopak zareaguje na konfrontację z uprzedzeniami. „Krew niewinnych” zachwyca konstrukcją i ekspansją świata, są dobrze przemyślane, a istniejące systemy magiczne budzą podziw pod względem projektu i oryginalności. To zabawna, fascynująca i poruszająca powieść, która zachęca do sięgnięcia po kolejny tom.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krew niewinnych
Krew niewinnych
Mitchell Hogan
7.6/10
Cykl: Hierarchia magii, tom 2

Niszczenie nie powinno być takie łatwe. A jednak było i nic tego nie zmieni. Wyzwoliciele przybyli by uwolnić uciśniony lud Imperium Mahryzańskiego. Najpierw zabili wszystkich protektorów i czarod...

Komentarze
Krew niewinnych
Krew niewinnych
Mitchell Hogan
7.6/10
Cykl: Hierarchia magii, tom 2
Niszczenie nie powinno być takie łatwe. A jednak było i nic tego nie zmieni. Wyzwoliciele przybyli by uwolnić uciśniony lud Imperium Mahryzańskiego. Najpierw zabili wszystkich protektorów i czarod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

MAGIA - rzecz fascynująca, pozwalająca czynić piękne i dobre rzeczy, ale też i wymagająca wiele od tych, którzy się nią parają... Tę doskonale nam już znaną, literacką prawdę potwierdza oto raz jesz...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @snieznooka

Niewolnica elfów
Niewolnica elfów

„Niewolnica elfów” to trzeci tom autorstwa J.K. Komudy cyklu Córa lasu. Odkąd miałam przyjemność przeczytać „Kapłankę chaosu”, co jakiś czas wracałam myślami do Apopi. C...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Układ Ezmodaela
Układ Ezmodaela

Czasami zastanawiałam się, co bym zrobiła, gdyby świat, który nam rozpadł się w drobny mak? Kiedy wszystko stałoby się inne, nowe, nieznane, niebezpieczne i z pewnością ...

Recenzja książki Układ Ezmodaela

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl