Wykończ tę książkę recenzja

Kreatywna instrukcja obsługi książki.

Autor: @mommythereader ·2 minuty
2021-04-15
Skomentuj
1 Polubienie
Nie tak dawno temu, bo 2 kwietnia, miał miejsce Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. Z tej okazji, na portalu nakanapie.pl pojawił się artykuł, który zaczyna się słowami profesora Grzegorza Leszczyńskiego: "czytelnictwu zagraża sama książka – nudna, jałowa, źle wydana, źle napisana, źle zilustrowana, po prostu zła. To właśnie książkowe śmieciowe żarcie, byle jakie, nudne, żałosne, jest największym zagrożeniem dla naszych dzieci." Muszę przyznać, że jako mama, wkróce już, czterolatka, nigdy nie zastanawiałam się nad jakością literatury dziecięcej, nad tym, czy jest wystarczająco ciekawa czy rozwijająca. Zawsze wierzyłam, że już czytanie samo w sobie rozwija wyobraźnię, przenosi nas do innego świata, świata książki. Sama w dzieciństwie miałam masę przeróżnych książek i książeczek. Towarzyszyły mi tekturowe lektury pisane wierszem, grube księgi baśni, ale najbardziej pamiętam jedną. Kupiła ją moja mama, z perspektywy czasu myślę, że dla siebie, jako źródło pomysłów na ciekawie i kreatywnie spędzony czas. Książkę mam do dzisiaj i nie tak dawno mama opowiadała mi, że realizowała po kolei wszystkie propozycje nie tylko ze mną, przychodziły do nas też inne dzieci z bloku i wszyscy szczęśliwie tworzyliśmy wspaniałe rękodzieła z orzechów, kasztanów, kukurydzy czy po prostu z papieru.

Keri Smith, autorka książek dotyczących kreatywności i poznawania świata, promuje idee takie jak: wolność słowa, łamanie zasad, radość z wykonywanej czynności. Tym razem, mamy do czynienia z książką dla młodszych czytelników. Już na okładce przeczytamy "jak zakumplować się z książką z obrazkami", a to dopiero początek! "Wykończ tę książkę" jest totalnym przeciwieństwem wymyślonych kiedyś, prawdopodobnie przez dorosłego, "Zasad Czytania Książek". Te bowiem głosiły, że książką nie można rzucać, nie powinno się zaginać jej rogów i nie można po niej rysować. Ponadto, z książką należy obchodzić się ostrożnie i czytać ją po cichu. Autorka przekonuje, że przestrzeganie tych zasad może powodować, że obcowanie z książką i przebywanie w jej towarzystwie staje się niekomfortowe. Smith podejrzewa o czym potajemnie marzą książki. Wierzy, że pragną one, oprócz ich czytania, przytulania, podrzucania, rozbawiania, używania i... kochania ich!

Nie chcę zdradzać więcej w kwestii tego, co możecie znaleźć w środku. To jest po prostu magia. Żywa, angażująca i przede wszystkim powodująca uśmiech na twarzy dziecka i dorosłego, jedyna w swoim rodzaju książka. Takie pozycje są na wagę złota. Nie ma chyba efektywniejszego sposobu na zarażenie dziecka pasją do czytania jak bezpośrednie, prawie ludzkie obcowanie z literaturą. Wąchanie stron czy ich rolowanie, wyjście z książką na spacer, czy zwyczajne jej dotykanie pobudza nie tylko wyobraźnię, ale też pozostałe zmysły. Miłym dodatkiem jest instrukcja tworzenia korkowych ludzików na obwolucie! Polecam!

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wykończ tę książkę
Wykończ tę książkę
Keri Smith
9.2/10

Pierwsza książka dla najmłodszych autorki międzynarodowego bestsellera „Zniszcz ten dziennik”! Mamy dosyć sztywnych reguł dotyczących czytania! - nie zaginać rogów, z książką obchodzić si...

Komentarze
Wykończ tę książkę
Wykończ tę książkę
Keri Smith
9.2/10
Pierwsza książka dla najmłodszych autorki międzynarodowego bestsellera „Zniszcz ten dziennik”! Mamy dosyć sztywnych reguł dotyczących czytania! - nie zaginać rogów, z książką obchodzić si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka to spełnienie marzeń każdego dziecka i jego rodzica! ❤️ Nie będę ukrywać, że moje serce płacze za każdym razem, gdy widzi wyrwaną kartę z książki, pomięte strony, czy osobliwy ekslibris w...

@mamaczytatuwima @mamaczytatuwima

Z twórczością Keri Smith spotykam się pierwszy raz. Szczerze mówiąc słyszałam o książce pt .”Zniszcz ten dziennik”, nie spoglądając nawet na tą książkę, bardzo mnie od niej odrzucało. Książki się koc...

@Doris_2 @Doris_2

Pozostałe recenzje @mommythereader

Gdzie dzisiaj śpimy?
Przygoda zwana snem!

Pamiętam, że będąc dzieckiem, i to nie wcale takim małym dzieckiem, bo miałam wtedy około dziewięciu lat, zapragnęłam pojechać gdzieś pociągiem. Tak bardzo męczyłam Tatę...

Recenzja książki Gdzie dzisiaj śpimy?
Sezon na truskawki
Być kobietą, być kobietą.

"Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem, Być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać Nawe...

Recenzja książki Sezon na truskawki

Nowe recenzje

Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl