Wykończ tę książkę recenzja

Z twórczością Keri Smith spotykam się pierwszy raz. Szczerze mówiąc słyszałam o książce pt .”Zniszcz ten dziennik”, nie spoglądając nawet na tą książkę, bardzo mnie od niej odrzucało. Książki się kocha, wącha, przytula i szanuje, a nie zagina rogi, plami, maluje! No cóż, po kolejną książkę autorki sięgnęłam z podobnym nastawianiem, no ale jak to się mówi „raz kozie śmierć”.

Jednak standardy, którymi ja się kierowałam w posługiwaniu się książkami został już zdeptany na samym początku książki. Autorka mi otworzyła oczy. Każde zagięcie, plama na książce jest jak zmarszczka na naszej twarzy, obrazuje naszą przeszłość, historię, duszę. Książka ma duszę, nie chce być zapomniana, równo ustawiona, czyściutka, taka smutna na regale. Chce być odbierana, czytana każdym naszym zmysłem, chce być częścią naszej codzienności.

Autorka w swojej książce, wbrew moim założeniom, nie namawia dzieci do niszczenia. Pragnie nauczyć je odbierać książkę różnymi zmysłami na przykład: dotykiem, węchem. Do dotykania książek, szczególnie w literaturze dziecięcej, kładzie się spory nacisk. Wiele na rynku mamy pozycji z kartami sensorycznymi, które uatrakcyjniają jak i rozwijają nasze pociechy. Jednak z zachęcaniem do wąchania spotykam się pierwszy raz w literaturze, choć sama bardzo lubię zapach książek, szczególnie takich kilkuletnich i z biblioteki. Każdy zapach książki jest niepowtarzalny i piękny. Warto pokazać dzieciom, że tak można również „czytać”. A Ty kiedy ostatnio przytulałeś swoją książkę? Nie czuje się przypadkiem samotna?

Myślę, że to świetna pozycja dla rodziców, którym trzeba uzmysłowić (sama przeszłam tą terapię szokową), że dzieci inaczej odbierają świat, dlatego też inaczej podchodzą do książek. Powtarzanie „nie rób tak”, „tak nie wolno”, czy „nie ruszaj bo zniszczysz” może odepchnąć małych czytelników od literatury. Dlaczego to ważna pozycja dla dzieci? Cóż, pokażmy dzieciom, że czytać można na różne sposoby. Niech odnajdą sposób w jakim będą się najlepiej czuły. Czytanie niech im sprawia przyjemność, nie stres przed uszkodzeniem książki. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku 😊

Wydanie książki, jest bardzo ciekawe, kolorowe. Wydanie w twardej oprawie, uchroni książkę przed zbyt dużymi uszkodzeniami, gdy już będziemy się z nią tarzać po trawniku. Dodatkowo dodana jest obwoluta, która skrywa instrukcję do tajemniczego pakuneczku, który dołączony jest do egzemplarza.

Książkę otrzymałam z Klubu recenzenta nakanapie.pl