Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki recenzja

Kraina Tysiąca Jezior wita ...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2019-11-05
Skomentuj
2 Polubienia
Chcę po prostu zwyczajnie być. Nic nie robić, za niczym nie gonić, ale być”.
Kto jeszcze nie był w Finlandii, zapraszam serdecznie. Autorka tak przejrzyście i pięknie zaprezentowała nam ten kraj, że nie można nie skorzystać z zaproszenia. Zatem pakujemy plecaki, rezerwujemy lot i przygoda przed nami. Ale najpierw proponuję dowiedzieć się co nieco o tym tajemniczym kraju, aby nie być zaskoczonym na miejscu. Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki doskonale sprawdzi się w roli pierwszego przewodnika i przygotuje nas na chwilę przyjemnego relaksu w tym nieodkrytym kraju.
Aleksandra Michta - Juntunen od kilkunastu lat mieszka w Finlandii. Jak sama przyznaje, początki były trudne i zaskakujące. Odmienna kultura, inne zwyczaje i zasady panujące w tym kraju. Nie myślcie, że Finlandia to kraj ponuraków, ludzi niedostępnych i zamkniętych w sobie, gdzie pogoda jest wiecznie brzydka, a liczba samobójstw niespotykana. Aleksandra obala typowe mity i nieprawdziwe informacje o tym kraju, przedstawia nam go z tej realnej i prawdziwej strony. Ona tam jest, żyje, mieszka, pracuje i spędza wolny czas w gronie najbliższych. I co najważniejsze, jest szczęśliwa.
Ta książka pokrótce przedstawia nam codzienne życie w Finlandii. Dowiemy się, czy w Finlandii łatwo można dostać pracę, jak spędza się wolny czas, czym tak naprawdę wyróżnia się ich system edukacji i dlaczego dzieci nie mają zadań domowych. Czy jest prawdą, że spożycie alkoholu jest duże i alkoholizm to ich poważny problem, a najlepsza wódka to Finlandia? A jak dopowiem, że narodowym napojem jest mleko to mi uwierzysz? Niewyobrażalne, ale prawdziwe, Finowie do wszystkiego piją mleko i o każdej porze dnia, czy posiłek jest mięsny czy rybny, mleko obowiązkowo musi być. Takich ciekawostek i zaskakujących informacji w tej lekturze jest nieskończenie wiele. Z każdą czytaną stroną moja ciekawość nabierała rozpędu. Byłam tak zaskoczona otrzymywanymi informacjami, że jeszcze nie do końca wszystkie do mnie dotarły. Niebywałe i niespotykane. Kraj zimny, a tak przyjazny i pożądany. Pragnie się tam być, czuć zapach wiecznie zielonych drzew, pić najlepszą kawę na pomoście swojego domku letniskowego, położonego na skraju lasu przy dzikim i zarośniętym jeziorze. Bo przecież Finlandia to Kraina Tysiąca Jezior. 
Finowie są dumni ze swojej filozofii życiowej, tzw. sisu. Bo czyż nie jest piękne, że żyje się w duchu wyznawanych odważnych zasad, które nie tylko ułatwiają i umilają życie, ale są powodem do dumy. Mobilizują do działania i wysiłku, sprawiają satysfakcję i pozwalają odważnie kroczyć do przodu. I pierwszy krok do szczęścia już wykonany ...
Przyznam, że po lekturze tej książki jeszcze bardziej zamarzyłam o wizycie w tym kraju. Już czuję magię i klimat tam panujący, delektuję się niespotykaną ciszą i spokojem, przy których można ukoić myśli i naładować wewnętrzne akumulatory, zapach lasu wdziera się do domku, widzę już ten śnieżnobiały śnieg. A jak się dowiedziałam, że jest tam mnóstwo bibliotek, to nikt chyba mnie nie będzie w stanie powstrzymać przed urlopem w Finlandii. 
Autorka w bardzo prosty i przystępny sposób przygotowała nas na wizytę w tym tchnącym tajemniczością kraju. To było tak delikatne i czarujące, że odnosiłam wrażenie, że ja tam jestem i wszystko odczuwam bezpośrednio. Taki czarodziejski i niecodzienny klimat. Miejsce, w którym każdy chce się znaleźć, aby na chwilę się odciąć od tego codziennego zgiełku i hałasu, pośpiechu i niespokojnych chwil. Świetnie, że są takie miejsca na ziemi, gdzie człowiek może się odizolować na moment, przystanąć i spróbować poukładać swoje myśli. A dodatkowo piękna i surowa klimatyczna sceneria dopełni szczęście. 
Dodatkowym walorem tej pasjonującej książki jest jej piękne wydanie. Twarda oprawa, aksamitne w dotyku lśniące białe strony i piękne kolorowe zdjęcia w środku. Nic dodać, nic ująć. 
 Gorąco polecam, piękna podróż do skandynawskiej głębi, krainy reniferów, spokojnych i opanowanych ludzi oraz długich wieczorów. Gwarantuję, że miło i przyjemnie spędzisz czas w tej podróży, a kolejny urlop zaplanujesz już na pewno w Finlandii. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki
Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki
Aleksandra Michta-Juntunen
7.2/10
Seria: Seria Podróżnicza Wydawnictwa Poznańskiego

Poznajcie kraj, w którym policja poszukuje zaginionego Słońca, mieszkańcy świętują Dzień Porażki i w którym nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiednie ubranie. Tu cisza jest formą komunikowania si...

Komentarze
Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki
Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki
Aleksandra Michta-Juntunen
7.2/10
Seria: Seria Podróżnicza Wydawnictwa Poznańskiego
Poznajcie kraj, w którym policja poszukuje zaginionego Słońca, mieszkańcy świętują Dzień Porażki i w którym nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiednie ubranie. Tu cisza jest formą komunikowania si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zawsze chciałam podróżować, od zawsze wiedziałam, że chcę się temu oddać. Chciałam czegoś wiecej niż Polski, nie dlatego, że było z nią coś nie tak, ale dlatego, że świat ciekawił mnie ogromnie. Uda...

@Asamitt @Asamitt

Finlandia, kraina tysiąca jezior, niskich temperatur i mistrzów saunowania. Nie jest to popularny kierunek wycieczek dla turystów z Polski. Odstrasza nas niska temperatura i niewielka liczba typowych...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Dom bólu
Cztery ściany bólu i rodzinnych upokorzeń ...

Ból, który przenika ściany małego wiejskiego domku, jest niemożliwy do zrozumienia. Jak można bliską osobę krzywdzić? Dom to miejsce, gdzie każdy powinien czuć się bezpi...

Recenzja książki Dom bólu
Nieznajoma z portretu
Piękna nieznajoma ... Czyli kto?

Kim jest nieznajoma z portretu? Czy domyślacie się, kto uświetni nasze emocje? Poznajmy historię obrazu, który został skradziony, a później odzyskany. Przeszedł wiele, a...

Recenzja książki Nieznajoma z portretu

Nowe recenzje

Dziewczynka skacząca na skakance
Dziewczynka skacząca na skakance
@ewusiaw:

Dziewczynka skacząca na skakance... Ta beztroska, uśmiechnięta... Dwa kucyki związane kokardkami, piegi i radość w ocza...

Recenzja książki Dziewczynka skacząca na skakance
Twarda sztuka
Apokalipsa, przetrwanie i… miłosny trójkąt w św...
@zaczytana.a...:

Nowa rzeczywistość, nowe zasady Lia McLaren przetrwała piekło, które złamałoby większość ludzi. Została brutalnie po...

Recenzja książki Twarda sztuka
Przepraszam
„Wszystko tak łatwo podane, że łatwiej już by s...
@Bartlox:

Tak, Marcel Moss bardzo chce ułatwiać swoim czytelnikom życie. Wszystko w tej powieści, postacie, relacje między nimi, ...

Recenzja książki Przepraszam
© 2007 - 2025 nakanapie.pl