Przewodnik po Wszechświecie recenzja

Przekładanie języka nauki na język popularny, dostosowany do możliwości i zainteresowań młodzieży to nie lada wyzwanie. Lucy Hawking, córka słynnego Stephena Hawkinga robi to znakomicie. Wspólnie z ojcem stworzyła cykl książek o George’u i jego przygodach opartych na odkryciach naukowych, a niedawno ukazała się książka „Przewodnik po Wszechświecie”, również skierowana do młodego czytelnika, którą miałam okazję poznać i która całkowicie mnie pochłonęła.

Książka omawia kwestie powstawania Wszechświata, miejsca Ziemi w kosmosie, badań Układu Słonecznego i innych dostępnych zakamarków Wszechświata, budowy przestrzeni kosmicznej, przebywaniu człowieka w kosmosie oraz możliwościach istnienia tam innego życia, podróży w czasie oraz wyzwań, jakie stoją przed nauką i ludzkością w przyszłości. To prawdziwy przewodnik, prawdziwe kompendium wiedzy o fizyce, fizyce kwantowej, chemii, technice i naprawdę szerokim spectrum zagadnień, które zostały wyjaśnione w całkiem przystępny sposób, zrozumiały nawet dla nastolatka. Gromadzi chyba cały zakres wiedzy, jaki w tej chwili posiadamy o kosmosie, ciałach niebieskich, czarnych dziurach, ciemnej materii i ciemnej energii, lotach w kosmos, życiu na stacji kosmicznej, największych umysłach odkrywających zasady rządzące światem. Znajdziemy tu nawet elementy genetyki, a także apel o dbanie o środowisko naturalne.

Mimo szerokiej tematyki, książka jest uporządkowana. Jednak jej największą zaletą jest to, że bardzo trudno i skomplikowane zagadnienia tłumaczy w całkowicie zrozumiały sposób. Do tego przedstawia zjawiska fizyczne w taki sposób, że samemu chciałoby się je zaobserwować. Nie pomija też pytań, na które świat nauki jeszcze nie zdołał odpowiedzieć, sugerując, że to być może czytelnik będzie miał okazję rozwikłać te tajemnice. A wyzwań stojących przed ludzkością jest wiele – poczynając od szukania miejsca do życia poza Ziemią, po tworzenie sztucznej inteligencji, czy podróże w czasie. Ciekawe również okazały się rozważania etyczne dotyczące sztucznej inteligencji tworzonej na nasze potrzeby.

Książka jest też ciekawa graficznie, mimo że zawiera tylko jedną, kilkustronicową wkładkę z barwnymi zdjęciami. Na pozostałych stronach znajdziemy tylko czarno-białe ilustracje, schematy i grafiki pokazujące omawiane treści. Wyróżnione graficznie są również definicje ważnych pojęć i krótkie biogramy ludzi nauki, których odkrycia były przełomowe dla naszego postrzegania świata. Choć generalnie lubię kolory, to w tej publikacji szarości zupełnie mi wystarczają.

Wszechświat jest fascynujący, a ta książka prezentuje go w arcyciekawy sposób. Aż się chce znów zajrzeć do podręczników fizyki, zgłębić historię życia na Ziemi, poznać chemiczne właściwości substancji z naszego otoczenia. A przede wszystkim spojrzeć w nocne niebo, dostrzec jego ogrom, porównać z niewielką przestrzenią, jaką sami zajmujemy w naszej codzienności, zdać sobie sprawę, jak nikłą częścią historii świata są nasze dni na Ziemi.