Pokłoń się przed Królową lub krwaw przed Nią
Była ofiarą i ocalałą...
Poppy nigdy nie śniła, że znajdzie miłość, którą znalazła u księcia Casteela. Ona chce cieszyć się swoim szczęściem, ale najpierw muszą uwolnić jego brata i znaleźć jej. To niebezpieczna misja i ta z dalekosiężnymi konsekwencjami, o których nie marzyła. Ponieważ Poppy jest Wybrana, błogosławiona. Prawdziwy władca Atlantii. Niesie w sobie krew króla bogów. Po prawej stronie korona i królestwo są jej.
Wróg i wojownik…
Poppy chciała tylko kontrolować swoje życie, a nie życie innych, ale teraz musi wybrać albo opuścić swoje pierworodne, albo przejąć złoconą koronę i stać się królową ciała i ognia. Ale gdy ciemne grzechy królów i przelane krwią tajemnice w końcu rozwikłają się, dawno zapomniana moc wzrasta, aby stanowić prawdziwe zagrożenie. I nie zatrzyma się na niczym, aby upewnić się, że korona nigdy nie usiądzie na głowie Poppy.
Kochanek i kolega serca…
Ale największym zagrożeniem dla nich i Atlantii jest to, co czeka na dalekim zachodzie, gdzie królowa krwi i popiołu ma swoje własne plany, te, które czekały setki lat na realizację. . Poppy i Casteel muszą wziąć pod uwagę niemożliwe-podróż do ziem bogów i obudzić samego króla. A gdy pojawiają się szokujące sekrety i najostrzejsze zdrady, wrogowie, którzy zagrażają wszystkim, o co walczyli Poppy i Casteel, odkryją, jak daleko chcą się posunąć dla swoich ludzi – i dla siebie nawzajem.
A teraz stanie się Królową...
🖤🖤🖤
,,Korona ze złoconych kości” autorstwa Jennifer L. Armentrout to trzeci tom serii ,,Krew i popiół”.
Trzeci tom, a ja nie przestaję być tą historią zachwycona.
Oczywiście od razu uprzedzając, pytania ja wiem, że nie jest to idealna książka. Wiem, że niektórzy widzą w niej toksyczną relację. Wiem także, że niektóre sceny mogą się odrobinę dłużyć, a niektóre opisy nużyć. Jednak mimo to ja widzę w tej pozycji znacznie więcej. A to, co widzę, bardzo mi się podoba.
🗡Chociaż by przebieg fabuły, czyli zgrabne prowadzenie wątków tak, by wszystko się do siebie kleiło.
I tutaj za przykład mamy sam początek książki, gdzie historia jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniej części. Wlatujemy więc wprost w wir przerwanej akcji, przez co łatwiej się we wszystkim odnaleźć.
🗡Liczne zwroty akcji, a także ciągła zmiana tempa akcji.
Zdrady, spiski, bolesne tajemnice. Nie zabraknie niczego, co może namieszać w życiu bohaterów, a tym samym zszokować nas czytelników.
🗡Widoczny rozwój bohaterów.
Porównując Poppy i Casteela z pierwszego tomu do Poppy i Casteela teraz to można śmiało stwierdzić, że bohaterowie pokonali długą drogę i mało tego jeszcze nie skończyli się rozwijać.
🗡Wybuchowe i rozwalające na łopatki zakończenie.
Na serio kocham i jednocześnie nienawidzę, tego jak autorka kończy swoje książki. To jest tortura. Słodka, ale jednak tortura.
Kochani no co mogę wam jeszcze powiedzieć? Ta książka jest po prostu strzałem w dziesiątkę. Jest wciągająca, nieoczywista, intrygująca i dająca do myślenia.
Ja wprost uwielbiam pozycję, które dostarczają masę emocji, a w tym wypadku nie brak ani wrażeń, ani emocji.
Szczerze i z całego serca polecam. Zwłaszcza jeśli lubicie fantastykę z silnymi bohaterami.