Długa droga do domu. Wspomienia ocaleńca z północnokoreańskiego piekła recenzja

Korea Północna - inny świat

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·1 minuta
2020-09-07
Skomentuj
8 Polubień
Książka, jak większość na mojej półce, przeleżakowała przez około rok. A ja w międzyczasie obejrzałam w telewizji dokument o Korei Północnej. Pokazano tam ludzi, którzy modlą się do Kim Ir Sena, którzy wycierają obraz wodza pędzelkiem, a nawet dziękują wodzowi za to, że zagraniczny lekarz wyleczył im zaćmę, i za to, że w szpitalach północnokoreańskich jest sprzęt do tego, ale nie ma wyszkolonych ludzi, że ludzie latami są niewidomi, choć wszędzie na świecie zabieg wykonuje się w 20 minut. Dokument był z 2010 roku. Pokazywał też piękne ulice, szerokie, ale puste. Nawet wołg nie było.
Ten lament ludzi modlących się do obrazu wbił mi się w pamięć. Taki poziom kultu jednostki nie występował na szczęście w Europie.
No więc opowieść Kim Yonga pokrywała się z tym dokumentem i opisała dogłębnie, od kołyski, mechanizm prania mózgów w Korei. Te wszystkie opisy ołtarzyków w domu, modlitw do Wodza, były dla mnie przerażające, bo widziałam to w tym dokumencie. Potem opisał Kim Young swój pobyt w obozie i ucieczkę. Poziom nieszczęścia i tortur przeraża i nie pozwala zapomnieć o tym. Człowiek, który to przeczytał, zadaje sobie pytanie, czy może jakoś pomóc? Bo póki com możemy jedynie podglądać obozy w google maps. A że internauci to śledzą, to jest faktem, bo interesują się. Tylko że co można zrobić? Apelować do świata o zniesienie embarga na żywność?
W polskim radiu co jakiś czas wypowiadają się misjonarze, którzy pomagają uciekinierom. Mówią o tym, że ludzie jedzą trawę! Kim Yong mówił w książce, ze jedli nie tylko trawę. Że jedli też karaluchy i wszy. Czy możemy to sobie wyobrazić? Jest tam wiele więcej, ale nie chcę zdradzać fabuły. I jak już uciekł z tego głodowego piekła to zauważył, że poza obozem ludzie głodują tak samo jak tam. Jak sobie siedzę w swojej ciepłej wsi, mając pełne spichlerze, to zastanawiam się nad okrucieństwem losu wobec tamtych ludzi. Co można zrobić? Czy coś można zrobić?
Jeszcze o formie książki. Jest bardzo subtelna i bardzo wyważona. Zaczyna się poezją o tęsknocie do domu rodzinnego, a kończy się podobnie, tylko smutno. Podane są fakty, krótko i treściwie. Książka wbija się w pamięć i ...sumienie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-03-19
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Długa droga do domu. Wspomienia ocaleńca z północnokoreańskiego piekła
2 wydania
Długa droga do domu. Wspomienia ocaleńca z północnokoreańskiego piekła
Kim Suk-Young, Kim Yong
7.3/10

Opowieść więźnia północnokoreańskiego obozu pracy King Yong był lojalnym obywatelem Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, głęboko wierzącym w słuszność idei i polityki wielkiego Wodza Kim Ir Se...

Komentarze
Długa droga do domu. Wspomienia ocaleńca z północnokoreańskiego piekła
2 wydania
Długa droga do domu. Wspomienia ocaleńca z północnokoreańskiego piekła
Kim Suk-Young, Kim Yong
7.3/10
Opowieść więźnia północnokoreańskiego obozu pracy King Yong był lojalnym obywatelem Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, głęboko wierzącym w słuszność idei i polityki wielkiego Wodza Kim Ir Se...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna książka uciekiniera z Korei Północnej, tego komunistycznego piekła trwającego w najlepsze, w którym wciąż dręczy się ludzi. Recenzowana pozycja wyróżnia się wśród innych tym, że autor był naj...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inac...
@malgosialegn:

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książecz...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!
Szamanka od umarlaków
Rewelacyjna książka
@Monika_2:

Współpraca barterowa z @Link "Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójna...

Recenzja książki Szamanka od umarlaków
Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość
@Moncia_Pocz...:

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas po...

Recenzja książki Miłość za zakrętem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl