Kora jest samotna recenzja

Jest to jedna z wielu książkę z serii Zaopiekuj się mną, czyli wzruszających historii o przyjaźni dzieci ze zwierzętami.

To idealna lektura dla mojej córki, która za zwierzętami wprost przepada!

Helenka to dziewczynka, która zawsze marzyła o czworonożnym przyjacielu. I choć jej marzenie się spełniło nic nie było takie, jak sobie wyobrażała. A wszystko dlatego, że przed kilkoma laty w miejskim parku doszło do zdarzenia, które bardzo utkwiło w jej pamięci. Zbyt szybko podbiegła do jednego z piesków, który opatrznie zinterpretował jej zamiary i zamiast przyjaźnie się z nią przywitać, chwycił ją zębami za rękaw bluzki.

Dziewczynka od tamtej pory boi się psów i choć cieszyła się, gdy rodzice zgodzili się kupić dla niej i jej brata małego szczeniaka nie potrafiła zapomnieć o tym co ją spotkało. Kochała swojego małego pupilka, ale nie była w stanie nawiązać z nim takiego kontaktu jak jej starszy brat.

Jednak los często płata nam figle. Brat Helenki ma wypadek i trafia na jakiś czas do szpitala. Więc na dziewczynkę spada obowiązek opieki nad Korą. Jak sobie z tym poradzi? O tym musicie przeczytać sami.

Książka Kora jest samotna to bardzo ciepłe i spokojne opowiadanie o wielkiej przyjaźni jaka może powstać pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem. Czytając tę książkę byłam zaskoczona jak trafnie autorka potrafi zobrazować uczucia małego czworonoga. Po tę lekturę powinien sięgnąć każdy, kto kocha zwierzęta i wszyscy ci, którzy ich nie rozumieją.