Żony Konstancina recenzja

Kopciuszek w polskich realiach

Autor: @pualina1993b ·1 minuta
14 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Żony Konstancina to książka, którą czyta się błyskawicznie, głównie ze względu na sensacyjny temat i obietnicę zajrzenia za kulisy świata polskich miliarderów. Choć liczyłam na soczyste plotki i rozpoznawalne historie, okazało się, że autorka nie podaje żadnych nazwisk umożliwiających identyfikację bohaterów – poza piłkarzem i pierwszym mężem. Same historie „sąsiadów” również nie są dla mnie rozpoznawalne, co sugeruje, że nie są to celebryci z pierwszych stron gazet.

Mimo to, opowieści o życiu bogaczy są ciekawe i mogą zmienić sposób postrzegania tej warstwy społecznej. Książka ukazuje ich jako ludzi, którzy na zewnątrz prezentują idealny wizerunek, ale za zamkniętymi drzwiami często mierzą się z przemocą, samotnością i toksycznymi relacjami.

Pod względem fabularnym książka jednak rozczarowuje. To klasyczna historia Kopciuszka – bohaterka poznaje „księcia” w barze i dzięki niemu dostaje się do świata bogaczy. Potem fabuła toczy się według przewidywalnego schematu: pierwsza randka, druga randka, pierwsze zniewagi, ale potem zakupy w Diorze na pocieszenie. Następnie większa awantura i pogodzenie się w butiku Chanel. Przez to otrzymujemy bardzo stereotypowy obraz mieszkańców Konstancina: mężczyźni zarabiają i biją żony, kobiety są próżne i zainteresowane tylko luksusowymi zakupami. To przedstawienie wydaje mi się zbyt powierzchowne i trudno mi w nie uwierzyć w tak jednoznacznej formie.

Główna bohaterka teoretycznie ma wszystko – jest prawniczką, piękną, inteligentną kobietą z talentem do gotowania i projektowania wnętrz. Jednak ten wizerunek zupełnie nie pasuje do jej decyzji. Po każdym upokorzeniu pozostaje przy mężu, by nie stracić dostępu do luksusów i czarnej karty kredytowej. To sprawia, że trudno traktować ją jako silną, niezależną kobietę – zamiast tego wydaje się osobą całkowicie podporządkowaną swojemu statusowi materialnemu.

Podsumowując, Żony Konstancina to książka, która przyciąga sensacyjnym tematem i szybko się ją czyta, ale pod względem fabularnym pozostawia wiele do życzenia. Jeśli ktoś liczy na głębszą analizę życia polskich bogaczy, może poczuć się rozczarowany. To bardziej bajka o Kopciuszku w wersji luksusowej niż rzetelny reportaż o elitach.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żony Konstancina
Żony Konstancina
Ewelina Ślotała
7/10

Wyobraź sobie, że jesteś mną. Właśnie szofer odwiózł cię do domu, a konkretnie do 800-metrowej willi wartej 10 milionów złotych. Z bagażnika wyjmuje torby z zakupami. W godzinę wydałaś 100 tysięcy na...

Komentarze
Żony Konstancina
Żony Konstancina
Ewelina Ślotała
7/10
Wyobraź sobie, że jesteś mną. Właśnie szofer odwiózł cię do domu, a konkretnie do 800-metrowej willi wartej 10 milionów złotych. Z bagażnika wyjmuje torby z zakupami. W godzinę wydałaś 100 tysięcy na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Żony Konstancina” to książka, która już od pierwszych stron wciąga czytelnika w świat pozornego luksusu, wystawnych przyjęć i nieograniczonych możliwości finansowych. Ewelina Ślotała, była żona jedn...

@beatazet @beatazet

Niektóre z książek, mają taką moc, że przyciągają do siebie niczym magnes. Zaczynasz je czytać, a potem okazuje się, że odkładasz dopiero w momencie, kiedy kończysz ostatnią stronę. Tak właśnie było ...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @pualina1993b

Nie odpisuj
Mogło być lepiej

Marcel Moss w Nie odpisuj serwuje nam thriller psychologiczny w nietypowej formie – fabuła prowadzona jest głównie poprzez wymianę maili oraz retrospekcje bohaterów. Tak...

Recenzja książki Nie odpisuj

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl