Konstancin - "To prawdziwa mekka dla najbogatszych i najbardziej wpływowych mieszkańców Polski. Ulicami mkną najnowsze bentleye, mercedesy, lamborghini, porsche czy maserati, a w nich samce alfa."
Mieszkanie w Konstancinie to nie tylko dom pod Warszawą.
To przede wszystkim miejsce w hierarchii.
To ranking, w którym to co liczy się najbardziej to ilość zer na koncie.
To znani biznesmeni, gwiazdy, szychy i ich żony. Kobiety, które trafiły do złotej klatki. Żony, matki, kochanki, które prześcigają się w byciu naj. Spędzając czas na dbaniu o siebie, zakupach i zapewnieniu sobie wiecznej młodości.
Brzmi pięknie i bajkowo. Ale jak to utopijne miasteczko wygląda od środka?
Autorka stworzyła opowieść niejako opartą na jej własnych przeżyciach i doświadczeniach. Dogłębnie odkrywa wszystkie karty przedstawiając jak ten świat wygląda naprawdę. Ile łez, bólu, cierpienia, bicia, zdrad i sztucznych, wymuszonych uśmiechów kosztuje trwanie przy boku konstancińskich samców.
Powiedzieć, że ta książka wyprowadziła mnie z równowagi to jakby nie powiedzieć nic. Nigdy nie zrozumiem chęci życia takim życiem. Nie zrozumiem takiej naiwności tych wszystkich kobiet, które dają się poniżać, wyniszczać w zamian za chociażby markową torebkę najsławniejszych marek.
Przez większość przytoczonych historii zastanawiałam się dlaczego. Dlaczego kobiety wciąż się godzą na takie traktowanie? Czy naprawdę pieniądze są w stanie to wynagrodzić?
Muszę też wspomnieć o tym,...