Rudowłosa ze Starych Babic recenzja

Kopciuszek na współczesno!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2020-02-05
1 komentarz
7 Polubień
Najpierw nie mogłam się doczekać, aż „Rudowłosa” do mnie dotrze. Jak już miałam ją w dłoniach zastanawiałam się jak autor rozbudował historię w takim grubasku. W końcu „Kopciuszka” wszyscy znają i jakby nie patrząc nie jest ona jakiś obszerny. A jednak! Pan Janusz zaryzykował i stworzył historię, która umili czas nie jednemu czytelnikowi.

Zaraz na początku wita nas kilka słów od samego pana Niżyńskiego – wspomina, ze to taka nowsza wersja Kopciuszka, trochę bardziej nowoczesna i trochę inaczej rozbudowana. Czy ma rację? Myślę, że i tak i nie. Tak, bo ma rację, że to (świetna!) obyczajówka. A nie? Bo ta książka jest po prostu wciągająca, oryginalna, z poczuciem humoru, z historią, do której po prostu się wróci 🙂

Może od początku. „Chmurka” jest naszą bohaterką, której niejednokrotnie będziemy współczuć. Ojczym i przyszywana siostra nie raz, nie dwa dadzą jej w kość. Niemniej jednak ukochany, który nie przyznaje się kim jest, po to, by móc ją poznać bliżej, pozwala wierzyć, że ta historia na pewno będzie mieć happy end. Uwielbiam książki, które mają taki zarys fabularny. Rozdziały są krótkie i konkretne, opisy nie wleką się przez dziesiątki stron, a nowoczesny wydźwięk opowieści pozwala nieść się jak po słonecznym morzu. Pan Janusz nie tylko robi zwroty akcji, które wprowadzą nas w zdumienie, ale również serwuje taką dawkę rozrywki, że baterie będą jeszcze długo naładowane 🙂

W całej tej historii spotkamy też wszelakie relacje ludzkie. Poniewieranie drugim człowiekiem, przekupstwo, bo jednak obiecywanie korzyści biznesowych w zamian za małżeństwo inaczej nazywać się nie może. Ocenianie ludzi po pozorach i ich wglądzie. To wszystko tutaj jest i to wszystko tutaj zostaje wplecione w historię, która teoretycznie jest przecież fikcją.

Myślę, że to zdecydowanie doskonała książka na każdą porę roku. Perypetie jakie będziemy pokonywać wraz z Chmurką na pewno umilą nam czas. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że dla fanów literatury obyczajowej to zdecydowanie OBOWIĄZKOWA książka!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-04
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rudowłosa ze Starych Babic
Rudowłosa ze Starych Babic
Janusz Niżyński
7.6/10
Seria: Heartbeats

Mała podwarszawska gmina pokazana w krzywym zwierciadle. Starobabicka, wiejska elita biznesu i intelektu, a wśród tego grona ona: młoda, ambitna dziewczyna o przezwisku "Chmurka". Czego szuka na wsi ...

Komentarze
@Mirka
@Mirka · około 5 lat temu
Trochę przeraża mnie ilość stron, gdyż z reguły połowę tekstu można po prostu pominąć. Mam nadzieję, że w tym przypadku jest inaczej.
Rudowłosa ze Starych Babic
Rudowłosa ze Starych Babic
Janusz Niżyński
7.6/10
Seria: Heartbeats
Mała podwarszawska gmina pokazana w krzywym zwierciadle. Starobabicka, wiejska elita biznesu i intelektu, a wśród tego grona ona: młoda, ambitna dziewczyna o przezwisku "Chmurka". Czego szuka na wsi ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

11/52/2020 #recenzja #rudowłosazestarychbabic #januszniżyński Wydawnictwo WasPos Janusz Niżyński - strona autorska ❤ dziękuję za egzemplarz recenzencki ❤😘 "Rudowłosa ze Starych Babic", Janusz Niżyńs...

@karolina92 @karolina92

Kiedy zobaczyłam „Rudowłosą ze Starych Babic” wśród nowości wydawniczych, zainteresowało mnie przede wszystkim męskie wykonanie literatury obyczajowej. Autorem jest Janusz Niżyński, który ma w swoim ...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Jak cień
Bardzo dobra powieść!

O pani Marzenie nie udało mi się wcześniej usłyszeć, oczywiście nie dlatego, że nadal mało mówi się (czy też pisze) o niej, ale dlatego też, że moja doba jest zbyt kr...

Recenzja książki Jak cień
Poczwarka
Pomyłka, która wyszła na dobre!

Po perypetiach serwisu Nakanapie, który wielbię z całego serca, z wydawcą, udało mi się dopaść serię „Dziewczyna bez Imienia”. Moją uwagę przyciągła okładka, ale drugieg...

Recenzja książki Poczwarka

Nowe recenzje

Przepraszam, ja już nie żyję
Gdy trup przeszkadza w drinkach z palemką 🍹🛳️🎙️...
@burgundowez...:

Jeśli marzyliście kiedyś o luksusowym rejsie po Morzu Śródziemnym z kieliszkiem prosecco w jednej dłoni i wachlarzem w ...

Recenzja książki Przepraszam, ja już nie żyję
Balkony i Demony
Czary mary, hokus pokus...
@maciejek7:

"Do Jasnej Anielki. Balkony i demony" to fantastyczny i dość rozweselający debiut, któremu nie mogłam się oprzeć. Bardz...

Recenzja książki Balkony i Demony
Współuzależnione
Współuzależnione
@mommy_and_b...:

" [...] Kobieto, jeżeli się zorientujesz, że twój mąż jest alkoholikiem, to bierzesz w jedną rękę dziecko, w drugą rękę...

Recenzja książki Współuzależnione
© 2007 - 2025 nakanapie.pl