Kontra recenzja

KONTRA - czyli korporacja w krzywym (?) zwierciadle

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @kasiahe78 ·2 minuty
2020-07-26
Skomentuj
8 Polubień
Historia jest w zasadzie banalna i stara jak świat: zupełnie przeciętny człowiek, historyk, inteligent bez pieniędzy, przez przypadek staje się ważnym menadżerem w dużej korporacji. Zderzenie jego niekompetencji z regułami firmy i równie niekompetentnymi szefami prowadzi do szeregu mniej lub bardziej zabawnych sytuacji. Prosty język, sporo sardonicznego humoru. Jest wątek obyczajowy, sensacyjny a nawet fantasmagoryczny – całkiem nieźle „zakręcone” rozmowy z bobrem (?!), który reprezentuje prostą choć nietuzinkową logikę myślenia. Podejrzewam, że te dodatkowe motywy są jedynie uzupełnieniem wątku korporacyjnego choć z pewnością czynią lekturę dużo atrakcyjniejszą. Chyba każdemu należałoby życzyć takich przygód i przeżyć w podróżach służbowych jakie są dane bohaterowi.

Co jest niebanalnego w tej książce ? Chyba realia wielkiej korporacji. Podane ze smakiem, znawstwem smakosza i dużą dozą autoironii. To nie jest rzecz jasna żadna głębsza analiza ale zbiór fragmentarycznych opisów czy scenek z życia korporacji, które paradoksalnie tworzą zwartą całość. Daleką od ideału. To również fantastyczne scenki ludzkich charakterów czasami tylko lekko zarysowanych w dialogach. Wydaje się, że właśnie autentyzm jest mocną stroną tej książki. Byłam korporacyjną myszą (ale nie szczurem) więc wiem co piszę. Czy czytamy opis posiedzenia zarządu, czy wizyty w „ciekawym” hotelu czy opis intrygi związanej z sabotażem mamy wrażenie, że są to fakty a nie fikcja literacka. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że większość opisywanych rzeczy powstała w wyobraźni autora. Na drugi rzut…. już niekoniecznie. Choćby taki cytat jak niżej ?

„K…., światem rządzą politycy i pieniądze. Jaka wyobraźnia? – zareagował impulsywnie. – Mnie nie potrzeba wyobraźni tylko wzrostu EBITDY – dodał.
Solennie sobie obiecałem, że sprawdzę, co to jest ta czy ten EBITDA, ale poczułem, że to nic zdrowego.”

Z pewnością to spory wkład merytoryczny autora, żeby książka nie była tylko komiksem czy parodią. Przeplatanie prawdy i iluzji jest fajną intelektualna pożywką dla czytelnika. „Kontra” jest przede wszystkim niezłą rozrywką, idealną na weekend czy wakacje. Ale mimochodem (a może przede wszystkim ?) dotyka ważnych problemów z którymi spotykamy się na co dzień w pracy: konformizmu, biurokracji czy po prostu niewydolności polskich dużych firm w obliczu takich wyzwań jak innowacje czy badania. Bez mentorstwa i przynudzania na luzie i z dystansem. To rzadkość na naszym rynku. Może właśnie zamysł aby pod pozorem lekkiej błazenady zmierzyć się z realnymi problemami wielkich korporacji jest podstawową zaletą tej książki ?

Napisanie, że całość czyta się łatwo i bez większego wstrętu byłoby krzywdzącym uproszczeniem. Nie mamy tu rzecz jasna poziomu literatury z najwyższej półki, ale książka ma dla mnie znakomitą „czytalność”. To określenie, które ukradłam i zaadoptowałam ze świata gier komputerowych – tam występuje pojęcie „grywalności”. „Grywalność” jest trudne do uchwycenia i zdefiniowania. Po prostu jedne (nawet kiepskie, czy z ubogą grafiką) gry wciągają i nie pozwalają odejść od komputera a inne, pełne przepychu i dopracowane po pewnym czasie nudzą. Nikt nie wie dlaczego. Podobnie jest z książkami – tę akurat czyta się jednym tchem. No i te dialogi z przemądrzałym bobrem (!). Po prostu urocze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-23
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kontra
Kontra
Jonatan Rutz
8.7/10

Satyra na korporacyjną rzeczywistość Tomasz Wilmowski, zwykły facet, prowadzi monotonne i biedne życie pracownika instytutu naukowego w Warszawie. Kiedy niespodziewanie otrzymuje atrakcyjną propozyc...

Komentarze
Kontra
Kontra
Jonatan Rutz
8.7/10
Satyra na korporacyjną rzeczywistość Tomasz Wilmowski, zwykły facet, prowadzi monotonne i biedne życie pracownika instytutu naukowego w Warszawie. Kiedy niespodziewanie otrzymuje atrakcyjną propozyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

08.07.2020 r. nakładem wydawnictwa HarperCollins Polska ukazała się satyra Jonatana Rutza KONTRA. Główny bohater – Tomasz Wilmowski to przeciętny mężczyzna. Prowadzi raczej monotonne życie. Jest ...

@zksiazkapogodzinach @zksiazkapogodzinach

Pozostałe recenzje @kasiahe78

Moje życie jest moje. Opowieści o wolności i pożądaniu
Już nie chcę być swingerką !

Czy książkę można równocześnie kochać i nienawidzić, mieć do niej szacunek i równocześnie być zirytowaną, uznawać za świetną i słabą ? Jeśli tak, to „Moje życie jest moj...

Recenzja książki Moje życie jest moje. Opowieści o wolności i pożądaniu
"...i wtedy wspiąłem się na drzewo". Opowieść o karierze, odwadze i życiu
Wspinanie się na drzewo nie wystarczy...

Książka jest znakomitym przykładem, że … każdy z nas (a przynajmniej znakomita większość) może napisać swoją książkę. Żadne to odkrycie – wystarczy być miliarderem, cele...

Recenzja książki "...i wtedy wspiąłem się na drzewo". Opowieść o karierze, odwadze i życiu

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl