PS. Dzięki za zbrodnie recenzja

Konsultantka do spraw morderstw? A cóż to takiego?

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2023-07-08
Skomentuj
11 Polubień
To moje drugie spotkanie z twórczością Elly Griffiths. Poprzednie było udane i emocjonujące, można nawet powiedzieć, że niezapomniane. Czy teraz również było podobnie? Czy autorka nadal trzyma znakomitą jakość i przyciąga uwagę czytelnika? Spróbujcie, a sami odpowiecie na te pytania …
Nieoczekiwanie w domu umiera chorująca na serce dziewięćdziesięciolatka. Wydaje się, że jej śmierć nie powinna raczej nikogo dziwić, i tak dożyła pięknego wieku. Jednak jej opiekunka, Natalka, ma pewne wątpliwości. Tym bardziej, że podopieczna, Peggy Smith, skarżyła się, że ktoś ją chyba śledzi. Sytuacja trochę się komplikuje, gdy okazuje się, że w domu zmarłej znaleziono mnóstwo powieści kryminalnych z dedykacją dla zmarłej. W licznych z nich były również podziękowania dla Peggy. Nikt nie wiedział, że starsza pani była konsultantką do spraw morderstw i z jej pomocy korzystali pisarze. Na czym polegała jej pomoc? Na potrzeby powieści wymyślała nietypowe sposoby śmierci i miała w tym temacie niespotykaną wiedzę. Czy dlatego kobieta nagle zmarła, bo za dużo wiedziała i widziała? Czyżby stała się niebezpieczna? A może komuś zagrażała jej wiedza? Gdy nieoczekiwanie z domu Peggy zostaje skradziona jedna z powieści, a jej autor zostaje zamordowany, prowadząca dochodzenie w sprawie śmierci starszej pani, detektyw Harbinder Kaur, nabiera pewnych podejrzeń. Wie, że nie może tak zostawić tej sprawy i musi się bliżej przyjrzeć Peggy i jej otoczeniu …
Czy PS. Dzięki za zbrodnie to thriller psychologiczny? Mam pewne kłopoty z kategoryzacją tej lektury. Z jednej strony jest trzymający w napięciu wątek kryminalny, z drugiej strony całą fabułę traktowałam trochę z przymrużeniem oka. Nie było to coś spektakularnego, czego oczekiwałam, mając jeszcze w pamięci poprzednią powieść autorki. Czegoś mi tutaj zabrakło. Trochę napięcie było ostudzone, byłam w stanie przewidzieć kolejne wydarzenia, nie było elementu zaskoczenia. Dla mnie to miła i ciepła lektura, odpowiednia na letnie długie wieczory.
Uwagę mogą przykuć kreacje postaci – bohaterów, zwłaszcza kobiet. Warto się przyjrzeć detektyw Harbinder Kaur i na chwilę zajrzeć do jej życia prywatnego. Opiekunka Natalka też nie jest taka spokojna i obojętna, jakie sprawia wrażenie. To kobiety nadają ton tej opowieści i cieszę się, że autorka oddała fabułę w ich przewodnictwo. Mężczyźni też mają do odegrania swoją ważna rolę, ale cały czas działają w cieniu kobiet.
Akcja początkowo toczy się powolnym rytmem, później nabiera rozpędu i zaczyna komplikować, ale nie na tyle, aby całkowicie wprowadzić czytelnika na błędne tory. Co bardziej uważny, nie da się skusić i wiedziony własną intuicją, będzie prawidłowo dryfował do celu.
PS. Dzięki za zbrodnie to lektura zabawna, chwilami dowcipna. Pozwala na miłe spędzenie kilku chwil u boku ciekawych bohaterów, w nadmorskiej i pięknej okolicy. Czy czegoś można oczekiwać więcej na te upalne lipcowe dni? To chyba jest aż nadto …

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-08
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
PS. Dzięki za zbrodnie
PS. Dzięki za zbrodnie
Elly Griffiths
7.4/10
Cykl: Kaur Harbinder, tom 2

Hołd dla klasycznej angielskiej powieści detektywistycznej. Śmierć chorej na serce dziewięćdziesięciolatki nie powinna budzić podejrzeń. I nie budzi. W każdym razie w zeznaniu Natalki, opiekunki z...

Komentarze
PS. Dzięki za zbrodnie
PS. Dzięki za zbrodnie
Elly Griffiths
7.4/10
Cykl: Kaur Harbinder, tom 2
Hołd dla klasycznej angielskiej powieści detektywistycznej. Śmierć chorej na serce dziewięćdziesięciolatki nie powinna budzić podejrzeń. I nie budzi. W każdym razie w zeznaniu Natalki, opiekunki z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka naprawdę zasługuje na uwagę, więc za nic dojść nie mogę, dlaczego wydawnictwo Albatros nie kiwnęło nawet małym palcem, żeby poinformować o jej istnieniu czytelników. Takie, na przykład, ba...

@Rudolfina @Rudolfina

Obcowanie z prozą Elly Griffiths jest dla mnie czystą przyjemnością. Po raz drugi przekonałam się, że mistrzyni brytyjskiego kryminału doskonale komponuje swoje powieści, nadając im wyjątkowy klimat....

@anettaros.74 @anettaros.74

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Uwaga! Intrygujące buntowniczki nadchodzą!

Każda z nas ma w sobie coś w łobuziary. Może nawet o tym nie wie, ale po przeczytaniu tej lektury znajdzie wiele takich cech. A Ty z która łobuziarą literacką się utożsa...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba p...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl