Matylda. Droga ku miłości recenzja

Koniec trylogii

Autor: @candyniunia ·1 minuta
2024-11-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nadszedł czas, by zakończyć trylogię o losach Matyldy Daszkowskiej.

Szkoda mi się rozstawać z bohaterami, polubiłam Matyldę i przyznam, że zakończenie trylogii pozostawia mimo wszystko otwartą furtkę do napisania kolejnych jej losów, bo mimo wszystko mamy jeszcze o czym czytać ale być może autorka świadomie zostawiła nas w tej niewiedzy, by każdy dopisał sobie szczęśliwe bądź nie, zakończenie historii.

Daszkowskiej los nie oszczędza, musi wywalczyć sobie mieszkanie, które pozostawiła jej w spadku pani Elke, do tego z bratem mają problem z podjęciem pracy gdyż w Rzeszy niechętnie się zatrudnia obcokrajowców.

Załamana kobieta traci nadzieję na jakąkolwiek przyszłość, nawet gdy Wojtek ma już zatrudnienie a mieszkanie należy do nich.

Do tego zakochując się w Niemcu, nie spodziewała się, że tak to miało się skończyć.
Była pionkiem w grze a okazała się miłością życia przystojnego architekta.

Jednak czy los pozwoli im na happy end?
Czy uda się stworzyć szczęśliwą rodzinę?

Ta historia pełna jest cierpienia, bólu ale także miłości i przyjaźni, wytrwałości oraz odrobiny szczęścia.

Słodko gorzka, zdecydowanie wzruszy nie raz a Matylda przeżyje najgorsze a zarazem najszczęśliwsze chwile swego życia.
Tracąc jedną miłość zyska dwie inne ale najpierw swoje będzie musiała przejść.

Na szczęście nie zostanie z tym sama, cieszę się, iż miała przy sobie tylu wspaniałych ludzi by pomogli jej przejść przez piekło na ziemi.

Ciężko mi się rozstać z Matyldą, z utęsknieniem wyczekiwałam każdego kolejnego tomu i nie wierzę, że oto już nastąpił koniec.

Tak wiele się działo cały czas a wojna wybuchła dopiero w ostatnich akapitach.
I to jest kolejny plus, bowiem większość książek jest osadzonych w czasie wojny lub tuż po niej, a te przed skupiały się na pierwszej wielkiej wojnie.

Tu natomiast autorka stopniowo nam pokazywała zmieniający się ustrój polityczny, nastawienie ludzi, gospodarkę itd. okraszając wszystko fabularyzowanymi wydarzeniami i skupiając uwagę na losach rezolutnej Polki, która otaczała się ludźmi każdej narodowości nie przejmując się granicami, wyznaniami etc.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matylda. Droga ku miłości
Matylda. Droga ku miłości
Aneta Krasińska
8.5/10

Ucieczka z Łodzi miała stanowić dla Matyldy i Wojtka przepustkę do nowego życia. Tymczasem nic nie układa się po myśli Daszkowskich i w nowym miejscu napotykają na liczne przeszkody. Brak zatrudnieni...

Komentarze
Matylda. Droga ku miłości
Matylda. Droga ku miłości
Aneta Krasińska
8.5/10
Ucieczka z Łodzi miała stanowić dla Matyldy i Wojtka przepustkę do nowego życia. Tymczasem nic nie układa się po myśli Daszkowskich i w nowym miejscu napotykają na liczne przeszkody. Brak zatrudnieni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po wyprowadzce (a raczej ucieczce z Łodzi) Matylda wraz z bratem osiedlają się w Berlinie. Niemcy pod rządami Hitlera rosną w siłę, jednak wraz z rozwojem gospodarczym nasila się też cenzura prasy i ...

VI
@violetowykwiat

Trzecia część „Matyldy” – „Droga ku miłości”, zamyka sagę o dziewczynie, potem kobiecie dla której rodzina zawsze była najważniejsza. Wydarzenia z drugiego tomu sprawiły, że jest zmuszona z bratem o...

@Aga_M_B @Aga_M_B

Pozostałe recenzje @candyniunia

Butcher & Blackbird
Nie dla wrażliwych

Co się stanie, gdy dwóch seryjnych mo*derców zapała do siebie uczuciem? Ta książka opowiada o parze bohaterów, którzy parają się likwidowaniem największych zwyr*dnialcó...

Recenzja książki Butcher & Blackbird
Szeptucha. Jestem twoim domem
Powrót Nawojki

Dalsze losy Nawojki, która za wszelką cenę stara się znaleźć dla siebie miejsce w świecie oraz rozwiązać zagadkę m**derstwa młodej kobiety i noworodka. Nawoja zaczyna t...

Recenzja książki Szeptucha. Jestem twoim domem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka