Autor, profesor uniwersytetu w Korei Południowej, przez lata czytał pracowicie materiały propagandowe wydane w Korei Północnej. W efekcie powstała książka poświęcona ideologii panującej w tym zamkniętym kraju, ostatnim bastionie ortodoksyjnego komunizmu. Czy komunizmu? Bo główna teza książki mówi, że w Korei Północnej panuje nie komunizm, a ideologia czystości rasowej: Koreańczycy uważają się za jedynie czystych, inne rasy są gorsze, skalane. Na przykład Kim Dżon Il głosi: „nasz lud jest najszlachetniejszy i najczystszy w świecie” (str. 66). Mamy zatem, według autora, większe podobieństwo do faszyzmu niż komunizmu.
Z drugiej strony trudno w przypadku tego reżimu używać klasyfikacji naszych europejskich –izmów. Mamy bowiem całkowicie upaństwowioną gospodarkę, monopol partii w dziedzinie polityki i ideologii, którą jest religijne uwielbienie dla Kim Ir Sena i jego następców, a jeszcze na dodatek mocno podkreślaną czystość rasową. Specyficzny to ustrój, i trudno go zaszufladkować.
Co ciekawe, autor twierdzi, że mieszkańcy tego kraju popierają panującą ideologię. Jako dowód podaje, że około połowa ekonomicznych emigrantów z Korei Północnej dobrowolnie tam powraca (str.14, ale nie przytacza żadnych źródeł na poparcie tego stwierdzenia; jakoś trudno mi w to uwierzyć), a bardzo wielu z tych którzy zostają na emigracji pozostaje zagorzałymi wyznawcami panującej w ojczyźnie ideologii.
Książka podzielona jest na dwie części, pierwsza relacjonuje wydarzenia związane z kulturą oficjalną a jest w gruncie bardzo dobrze napisaną historią Korei Północnej. W drugiej, dużo ciekawszej, części autor omawia kolejno główne elementy ideologii panującej w reżimie północnokoreańskim. Mamy tu m.in. przedstawioną oficjalną legendę życia Kim Ir Sena i jego syna, jest to piękny mit o religijnym charakterze. Interesujące, że autor twierdzi iż wielki wódz nie jest ojcem ale matką narodu. Na przykład oficjalna pieśń głosi „Im mocniej dmucha zimny wiatr jesienny / tym bardziej pragnę ciepłego łona Generała” (str. 89).
W sumie dostaliśmy bardzo dobrą analizę ideologii i propagandy północnokoreańskiej, myślę, że książka jest obowiązkową lekturą jeśli się chce zrozumieć naturę tego reżimu. No i jeszcze są przepiękne ilustracje pokazujące propagandę reżimu w całej krasie.