Ponownie z moich rękach zagościła książka Nory Robert. Uwielbiam książki, które wychodzą spod pióra Nory Roberts, niezależnie, w jakim gatunku pisarka postanowiła osadzić głównych bohaterów.
Tym razem sięgnęłam po coś lekkiego, kobiecego i niezobowiązującego. Tym razem książka jest z gatunku romans. Książka nosi tytuł, „Komu zaufać?". Sam tytuł nie odnosi się bezpośrednio do treści książki, lecz ma znaczenie symboliczne.
Książka składa się z dwóch niezbyt obszernych i zarazem odrębnych historii. Tak więc...
Pierwsza historia jest zatytułowana " Cisza przed burzą". Opowiada o Autumn, młodej pani fotograf, która odwiedza swoją ciotkę Tabby. Ciocia jest właścicielką pensjonatu, który bije rekordy popularności wśród gwiazd filmu, sławnych pisarzy, polityków czy zwyczajnych celebrytów. Wśród gości jest również, Lucas McLean, mężczyzna, którego Autumn kiedyś kochała. Zaczynają się dziać dziwne rzeczy, w których Lucas odrywa dwuznaczną rolę. I nagle rozpętuje się straszna burza, pensjonat zostaje odcięty od świata, a jeden z gości zostaje zamordowany...
Druga historia to "W kręgu podejrzeń". Charity Ford prowadzi na wyspie zajazd. Na przystani poznaje mężczyznę, którego zatrudnia. Charity nie wie, że zatrudniona "złota rączka" jest w rzeczywistości agentem FBI. Ma on dowieść, że Charity jest zamieszana w "pranie" brudnych pieniędzy. Jednak poznając Charity bliżej Roman ma coraz więcej wątpliwości w winę dziewczyny. Za wszelką cenę próbuje udowodnić swojemu narcystycznemu szefowi, że dziewczyna jest niewinna, a winnego przestępcę trzeba szukać o wiele głębiej niż to się wydawało wcześniej. Ale jeśli Charity jest niewinna to, kto dopuszcza się przestępstwa?
Pisarka nie byłaby sobą, gdyby do wątku romantycznego nie dodała zagadki czy zbrodni. Ale dzięki temu zabiegowi, każda historia staję się ciekawsza. Bardzo mi się też podoba, że w drugiej historii to postacią zagubioną i skołowaną w swoich uczuciach jest mężczyzna. To nim targają wątpliwości moralne. To on musi wybrać miłość czy obowiązki zawodowe. To on staje się opoką i postacią bardzo pozytywną.
Jak to bywa w takich książkach występują liczne opisy rodzących się uczuć, chwil namiętności, ale jest to wyrażone w sposób subtelny.
Książka jest idealna na leniwe popołudnie i spokojny wieczór, by miłej lekturze. Jest też idealna dla czytelników o romantycznej duszy.