Dziś zapraszam Was na recenzję "Kołysanki" Sarah Dessen.
Remi, to dziewiętnastolatka, która nigdy nie miała łatwego życia. W dzieciństwie została porzucona przez ojca i wychowywana przez zapracowaną matkę pisarkę. Brak opieki pozostawił ślady na duszy młodej dziewczyny, ale również ukształtował jej silny charakter. Remi bardzo łatwo nawiązuje bliższe relacje z chłopcami, ale również łatwo je kończy. To niewątpliwie odejście ojca z życia naszej bohaterki oraz jej rodziny, pozostawiło ją w przekonaniu, że miłość nie istnieje, że jest to jedynie powierzchowna fascynacja i ulotne uczucie.
Za każdym razem, gdy w jej związku mogłoby coś przeskoczyć na wyższy poziom, Remi po prostu się wycofuje i odchodzi, bez zbędnych wyrzutów sumienia. Nasza bohaterka choćby chciała, to nigdzie nie widzi namacalnych oznak tego, że miłość jednak potrafi się pojawić i zostać z nami do końca naszych dni. Nawet matka pokazuje, że miłość jest zawsze tylko na chwilę, biorąc ślub po raz czwarty.
Oboje rodziców przyczyniło się do tego jakim Remi stała się człowiekiem. Matka swymi rozwodami i kolejnymi małżeństwami, a ojciec odejściem, a przecież chyba kochał córkę, gdyż napisał dla niej tytułową "Kołysankę", która towarzyszy Remi w smutnych chwilach jej życia.
Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy na drodze Remi staje Dexter, optymista, niezdara oraz szalony muzyk. Nasza bohaterka zauważa, że zaczyna ją łączyć z Dexterem, to coś przed czym całe życie uciekała i się broniła. Wtedy również pojawia się problem z odejściem i Remi nie będzie mogła się zdecydować czy bezpieczniej jest odejść czy zostać. Będzie musiała podjąć wewnętrzną walkę z samą sobą oraz z demonami przeszłości.
Jaką decyzję podejmie Remi? Tego dowiecie się czytając "Kołysankę".
"Kołysanka", to powieść obyczajowa z mocno zarysowanym wątkiem romantycznym. Książka ta napisana jest bardzo prostym stylem, więc bardzo szybko przewijają się nam kolejne strony. Prócz Remi oraz Dextera poznajemy również wielu innych bohaterów jak np. przyjaciół każdego z nich, czy brata głównej bohaterki. Każdy z nich jest inny i każdy wnosi coś swojego do fabuły książki. Wszystkie postacie są wyraziste i posiadają charakterystyczne cechy, które je identyfikują.
Mogłoby się wydawać, że "Kołysanka, to tylko lekka i przyjemna lektura na kilka szarych popołudni. I w pewnym stopniu tak jest, ale nie do końca. Książka ta porusza również problem, który myślę nie jest nam obcy, tym bardziej w czasach w których żyjemy. Poznajemy dziewczynę, która przez całe życie odczuwa skutki odejścia ojca. Została porzucona, więc porzuca. Boi się własnych uczuć i robi to, by nikt jej nie zranił. Takiej osobie nie jest łatwo zaangażować się w prawdziwy związek i pokazać swoją prawdziwą twarz oraz obnażyć własne uczucia. Ale zawsze na drodze takiej osoby może stanąć ktoś, kto uświadomi jej, że szczęście może być blisko.
Zdecydowania książka ta skłania do refleksji, a po przeczytaniu krąży nam w głowie nie chcąc odejść.
Powieść tę polecam fanom powieści obyczajowych oraz romansów, uważam, że się nie zawiedziecie.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 13.01.2016