Koliber recenzja

Koliber

Autor: @toptangram ·1 minuta
2022-10-26
Skomentuj
3 Polubienia
Sandro Veronesi "Koliber", przełożyła Agata Pryciak


Spójrzcie na tę okładkę. Czyż nie jest cudowna? Lekki jak piórko koliber potrafi przemieszczać się z prędkością 120 kilometrów na godzinę, a tempo uderzeń skrzydłami, uzależnione od wielkości ptaka, wynosi od dziesięciu do dziewięćdziesięciu uderzeń na sekundę. W mitologii Majów i Azteków uznany miedzy innymi za symbol Słońca i miłości. Postrzegany jest również jako posłaniec przyszłości.

Chociaż okładka mogłaby sugerować, że będziemy mieć do czynienia z popularnonaukową książką poświęconą temu gatunkowi ptaka, "Koliber" jest melancholijną, raczej wolno płynącą opowieścią o życiu ludzkim, relacjach rodzinnych, czy w końcu o przemijaniu. Kończy się więc miłość, luzują się więzi, uciekają lata. Schyłek bywa jednak również nowym początkiem. Limit pecha równoważy się ze szczęściem, a doświadczający bohatera "Kolibra" Marca Carrerę chichot losu uszykuje mu przeróżne niespodzianki, by wreszcie doprowadzić do zakończenia, którego się nie spodziewamy.

Przekonana, po przeczytaniu opisu z okładki, że mam przed sobą sagę rodzinną (bardzo lubię), już po lekturze kilkunastu stron musiałam zweryfikować swoje nastawienie. Choć relacje i losy międzyludzkie są tutaj niezwykle istotne, nie mogę nazwać "Kolibra" sagą. Dla mnie to będąca na pograniczu eseju i powieści pełna refleksji opowieść, która w sposób sentymentalny zagłębia się w przeszłości rodzinnej. Przepełniona wspomnieniami z przeszłości stanowi wiwisekcję istniejących pomiędzy najbliższymi relacji, a przy okazji pokazuje je retrospektywnie lub z wybiegnięciem w przyszłość, co jest szczególnie dobrze widoczne w będących wprowadzeniem do każdego rozdziału, pisanych przez bohaterów listach.

Dość długo trwało zanim dałam się wciągnąć w historię Marca i jego rodziny. Czas w "Kolibrze" nie płynie bowiem liniowo, a zatrzymują się tu i ówdzie, by potem się trochę cofnąć bądź przyspieszyć. Wymaga to szczególnej czytelniczej uwagi, buduje też opowieść jednocześnie rozedrganą i kojącą. Zaskakujac czytelnika, porusza niejednokrotnie struny ludzkich emocji. I nic nie wskazuje na to, że w finale ugodzi ze zdwojoną siłą.

Marco Carrerze towarzyszą słowa świętego Jana od Krzyża, które idealnie puentują całą historię– Aby dojść do tego czego nie znasz, musisz przejść przez to, czego nie znasz. Odniesień do literatury, filmu czy muzyki jest w "Kolibrze" dużo więcej.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Koliber
Koliber
Sandro Veronesi
7.2/10

Koliber to medytacja na temat życia. Opowieść o szczęściu, miłości, cierpieniu, stracie i nadziei Życie Marca Carrery jest zwykłe i niezwykłe zarazem. Mężczyzna doświadcza dramatycznych zbiegów okol...

Komentarze
Koliber
Koliber
Sandro Veronesi
7.2/10
Koliber to medytacja na temat życia. Opowieść o szczęściu, miłości, cierpieniu, stracie i nadziei Życie Marca Carrery jest zwykłe i niezwykłe zarazem. Mężczyzna doświadcza dramatycznych zbiegów okol...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @toptangram

Zwierzęta łowne
Zwierzęta łowne

Anna Mazurek "Zwierzęta łowne", "Zwierzęta łowne" są kolejną pozycją polskiej literatury współczesnej wydaną przez W.A.B. w serii Archipelagi. Historią po części oniryc...

Recenzja książki Zwierzęta łowne
Kelner w Paryżu
Kelner w Paryżu

Edward Chisholm "Kelner w Paryżu", Co ukrywa stolica smaku?, przełożył Jakub Jedliński, Najlepszą rekomendacją dobrej kuchni są liczne, nieustannie pozajmowane stoliki ...

Recenzja książki Kelner w Paryżu

Nowe recenzje

Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile
@Nastka_diy_...:

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to naz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl