Anne z Szumiących Wierzb recenzja

Kolejny tom, kolejna przygoda - "Anne z Szumiących Wierzb"🌸

Autor: @xbooklikex ·1 minuta
2023-02-04
Skomentuj
1 Polubienie
"Nawiasem mówiąc, czyż "zmierzch" to nie śliczne słowo? Lubię je o wiele bardziej niż "zmrok". Brzmi tak aksamitnie, miękko i... i zmierzchowo."

"Anne z Szumiących Wierzb" to czwarty tom serii L.M. Montgomery. Kontynuujemy w nim losy naszej rudowłosej bohaterki, która opuszcza Zielone Szczyty i rozpoczyna pracę jako dyrektorka liceum w Summerside, którego mapkę możecie obejrzeć na wklejce. W tym nowym dla niej miejscu, przeżywa wiele różnych przygód - tych dobrych, ale również złych.

🌸Było to już moje drugie spotkanie z tłumaczeniem pani Anny Bańkowskiej i przyznaję, że czytało mi się je wybornie. W większości książka składa się z listów pisanych przez Anne i bohaterów Szumiących Wierzb. Dodatkowym aspektem są wydarzenia z każdego roku jej posady, dzięki którym lepiej poznajemy społeczność miasteczka. W trakcie lektury odczułam, że ta część nieco różni się od swoich poprzedników. Była zdecydowanie spokojniejsza i dojrzalsza pod względem postawy czy uczuć Shirley. Co więcej, samo miejsce wydarzeń się nie zmienia, dzięki czemu możemy się lepiej zżyć z bohaterami.

🌸Kochani... tylko dlaczego było tu tak mało Gilberta? Po zakończeniu trzeciego tomu, ja naprawdę liczyłam na więcej jego cudownego charakteru. Poza tym, było za mało Zielonych Szczytów, a za dużo ślubów (chociaż te chwile przeżywałam najbardziej). Autorka ma niezwykły dar przekazywania uczuć i emocji postaci - ja się czułam jakby to o mnie pisała historię. Coś wspaniałego!

"Anne z Szumiących Wierzb" jest ciepłą, kojącą, wzruszającą i zabawną powieścią. Wiecie co mi się najbardziej podobało w tym tomie? Że na przestrzeni tych trzech lat w Summerside, Anne zmienia się i dojrzewa. Jej dziecinne pobudki powoli zanikają, a do życia wkracza odpowiedzialność. Pod koniec historii jest pewien fragment, który mnie totalnie rozłożył... Czytając go czułam, jakbym znowu czytała o sobie. Kończenie jednego etapu życia i początek nowego - to jest ta cenna lekcja, która płynie z Szumiących Wierzb. Totalnie cię rozumiem Anne.

Jeśli pokochaliście losy Anne Shirley, sięgnijcie po ten tom koniecznie!🌸

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anne z Szumiących Wierzb
25 wydań
Anne z Szumiących Wierzb
Lucy Maud Montgomery
7.9/10
Cykl: Ania z Zielonego Wzgórza, tom 4

Czwarta część przygód rusowłosej Anne Shirley w nowym – najbliższym oryginałowi – tłumaczeniu Anny Bańkowskiej Po ukończeniu studiów w Redmond College Anne otrzymuje stanowisko dyrektorki liceum ...

Komentarze
Anne z Szumiących Wierzb
25 wydań
Anne z Szumiących Wierzb
Lucy Maud Montgomery
7.9/10
Cykl: Ania z Zielonego Wzgórza, tom 4
Czwarta część przygód rusowłosej Anne Shirley w nowym – najbliższym oryginałowi – tłumaczeniu Anny Bańkowskiej Po ukończeniu studiów w Redmond College Anne otrzymuje stanowisko dyrektorki liceum ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"ANNE Z SZUMIĄCYCH WIERZB" Autor: Lucy Maud Montgomery Tłumaczenie Anna Bańkowska Cykl: Ania z Zielonego Wzgórza (tom 4) Wydawnictwo: Marginesy Pamiętacie Anie z Zielonego Wzgórza...

@sylwiak801 @sylwiak801

Lucy Maud Montgomery "Anne z Szumiących Wierzb", przełożyła Anna Bańkowska, Nie sądziłam, że otwierające "Anne z Szumiących Wierzb" kilka słów od Anny Bańkowskiej - tłumaczki, pozwoli mi na nowo zob...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @xbooklikex

Goalie
To historia o hokeju, ciężkiej chorobie, przyjaźni i demonach przeszłości 🏒🎗️

"- Jesteś taką Elsą. Odpychasz od siebie ludzi, nie chcesz wciągać ich w swoje problemy. Może grasz su-kę, może nie, ale w głębi duszy jesteś cudownym człowiekiem, tylko...

Recenzja książki Goalie
Love at first sight
Komfortowa, ciepła, wzruszająca i napisana z humorem opowieść 🩷

"Od trzydziestu dziewięciu miesięcy odbudowuję siebie kawałek po kawałku. Od stu sześćdziesięciu siedmiu tygodni łatam dziury i zapycham pustki w swojej duszy. Od tysiąc...

Recenzja książki Love at first sight

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka