Dinozaury w komiksie. Tom 3 recenzja

Zacznę od pytanie retorycznego: Stęskniliście się już za spotkaniem z komiksową opowieścią o dinozaurach od Wydawnictwa Scream Comics..., prawda? Oczywiście, że tak! Dlatego też mam dla was bardzo dobrą wiadomość o premierze najnowszej, trzeciej już części tej serii - komiksu pt. "Dinozaury w komiksie 3"! Powiem więcej, miałam przyjemność ją dla was zrecenzować! Zatem, zapraszam do lektury.


Jako słowo się rzekło, trzeci już raz udajemy się w niezwykłą, czytelniczą wyprawę do prehistorycznego świata dinozaurów, by w ten sposób poznawać ich codzienność życia i dowiedzieć się nieco więcej o poszczególnych przedstawicielach tej nacji. A tę znaczą przezabawne, krótkie historie o ich przygodach, podparte prawdziwą, naukową wiedzą. Co zaś do owych przygód, to składają się na nie chociażby takie perypetie, jak żywieniowe kłopoty drapieżników, ośmieszające nazwy poszczególnych gadów, miłosne problemy samców alfa, czy też choćby nie łatwy los mniejszych dinozaurów względem większych, które najczęściej chciałyby się nimi pożywić...


Arnaud Plumeri i Bloz - twórcy tej świetnej serii, połączyli oto kolejny raz przyjemne z pożytecznym, czyli komediową opowieść o świecie dinozaurów z bezcenną lekcją o tym, jak one wyglądały, jak żyły i jak bardzo się od siebie różniły. I to właśnie humor, żart, groteska i karykatura z jednej strony oraz naukowe odkrycia z drugiej, składają się na tę pięknie wydaną pozycję. Trzeba bowiem przyznać, że to właśnie wspaniała, ilustracyjna szata stanowi w dużej mierze o wielkości tej pozycji.


Jak już wspominałam, na tytuł ten składa się kilkanaście humorystycznych opowiadań z dinozaurami w roli głównej, ale i nie tylko, gdyż pojawia się tu m.in. para myszek w roli przewodników oraz ludzie, którzy kiedyś badali lub wciąż badają życie tych pradawnych stworzeń. Fabularnie rzecz nawiązuje przede wszystkim do kwestii... jedzenia. Jedzenia drapieżników, które polują na słabsze gatunki, dinozaurów, które poszukują pożywienia, bądź też bohaterów, którzy omylnie interpretują smakowa gusta innych dinozaurów. Oczywiście są tu i inne wątki, które również wypadają równie barwnie, zabawnie i intrygująco.


Tradycyjnie też zachwyca nas ilustracyjna szata tej opowieści, którą stworzył tu Bloz. To niezwykle malownicze, bajkowe, pociągnięte lekką i płynną kreską, jak i również imponujące pod względem swojej szczegółowości i drobiazgowości, rysunki. To także dobre kadrowanie, pokaźna porcja karykatury i bogata paleta kolorów, która oczarowuje nas od pierwszej strony. W tę pozytywną ocenę wpisuje się także bogate i efektowne wydanie tego komiksu - duży format, twarda oprawa, czy też doskonała jakość papieru i druku.


To idealna propozycja dla bardzo szerokiego grona odbiorców – tak najmłodszych miłośników bajkowego komiksu, jak i starszych sympatyków tej literackiej sztuki wyrazu. Otóż mamy tu nie tylko ciekawą fabułę i malownicze kadry, ale też naprawdę świetny humor, który bawi, rozśmiesza i wprawia w dobry nastrój. Co więcej, to właśnie poprzez tę konwencję żartu możemy zyskać bardzo szeroką i szczegółową wiedzę na temat dinozaurów, którą w ten sposób przyswaja się o niebo lepiej, aniżeli za pomocą tradycyjnych podręczników. Dzieci, rodzice, szkolni nauczyciele - zapewniam was, że spodoba się wam ta fascynująca lekcja.


Lektura "Dinozaurów w komiksie 3" zapewnia wspaniałą zabawę, gwarantuje znakomitą rozrywkę i łączy w perfekcyjny sposób przyjemne z pożytecznym. Ty samym można powiedzieć, że mamy tu do czynienia z kolejną udaną odsłoną tej świetnej serii, która porywa swoją fabułą od pierwszych chwil i intryguje do ostatniego kadru. Oczywiście z jak największym przekonaniem zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto!