Lonely Heart recenzja

🌸"Lonely Heart" to kolejna opowieść spod pióra Kasten. Początek serii, który zaczęła z przytupem. Ciężkie tematy, klimat i trudna sytuacja bohaterów towarzyszą nam przez całą książkę.

Mamy dwóch narratorów: Rosie - dziewczyna prowadzi audycje internetową wraz ze swoją przyjaciółką, gdzie rozmawia z artystami o ich muzyce; oraz Bestię aka Adama, który jest perkusistą w sławnym i uwielbianym zespole Scarlet Luck. Ich pierwsze spotkanie... wypadło tragicznie i wywołało lawinę hejtu w Internecie. Sami członkowie zespołu poczuli się urażeni zaistniałą sytuacją. Nie ma się co dziwić, jednak każdy medal ma dwie strony - warto wysłuchać tej drugiej.

🌸Gdy nasi bohaterowie spotykają się ponownie, nawiązuje się między nimi nić porozumienia. Odnajdują coś, czego jak widać od dawna szukali. Autorka prowadzi nas po kolejnych szczeblach ich relacji. Relacji, która, niestety, momentami wydała mi się mało prawdziwa i nie mogłam się do niej w pełni przekonać. Częste rozmowy, wymiana wiadomości czy zwykłe farbowanie włosów. W tych małych, ale nie mniej ważnych rzeczach, widzimy jak się zmieniają. Oboje walczą z własnymi demonami, które często przejmują nad nimi kontrolę.

🌸Kasten porusza w ich historii tematy, które zyskują coraz większy głos. Nie powinno się ich bagatelizować. Tutaj potrzeba rozmowy, pomocy, wsparcia. Przed przystąpieniem do lektury, zapoznajcie się z ❗TW: de­pre­sja, ataki pa­ni­ki, nad­uży­wa­nie sub­stan­cji i uza­leż­nie­nie, wzmian­ki o prze­mo­cy sek­su­al­nej.

🌸Jako całokształt jest to naprawdę piękna historia. Sam początek (i zakończenie) wywołał we mnie masę emocji. Jest wręcz straszny: boli, ściska w żołądku i przytłacza z każdej strony. Choć książka jest wciągająca, to kilka razy musiałam ją odkładać żeby przemyśleć decyzje bohaterów.

Co tu więcej dodawać... Będę czekała na kontynuację, a pierwszy tom "Lonely Heart" polecam Wam z całego serca💌🎶🌸