Stuart Walton jest autorem książki Koktajle. Wydana przez Arkady w 2014 roku pozycja zawiera ponad 600 przepisów na drinki z różnych alkoholi.
Już w starożytności wytwarzano alkohol. Początkowo były to piwa i wina. Stosowano je do celów kulinarnych. Potem zaczęto uważać je za środek doskonały do leczenia. Ciągłe udoskonalanie sztuki destylacji pozwoliło na wytwarzanie nalewek. Potem przyszedł czas na wódkę i likiery. Do najmocniejszych alkoholi należą dżin, wódka, rum, whisky, tequila czy brandy. W rozdziale dotyczącym opisu alkoholi pojawiło się wiele typów napojów, które są mniej lub bardziej znane. Także wina i szampany znalazły tu swoje miejsce. Kilka stron zajmuje także opis likierów. Dodatkowo zaprezentowano bezalkoholowe składniki koktajli. W książce znajdziemy też rozdział o pracy barmana – niezbędnych mu sprzętach czy rodzajach kieliszków. Autor nie zapomniał też o ozdobach. Kilka trików dotyczących ładnie wyglądających drinków opisano w rozdziale „Techniki wykonania”. Poradnik zawiera też informacje o tym, kim jest barman, jak przygotować przyjęcie z udziałem alkoholu i jak wpływa on na zdrowie.
Książka ta jest nie tylko podręcznikiem dotyczącym mieszania alkoholi. To kompendium wiedzy na temat tego, jak wytwarzano alkohol, jak produkuje się go teraz, z czym łączyć dane trunki, jak podawać drinki. Część teoretyczna jest ciekawa – zawiera wiele przydatnych informacji, które pomogą w przygotowaniu dobrego koktajlu.
Część złożona z przypisów została podzielona dość logicznie. Wystarczy szukać pomysłu na drinki, znając ich bazę. Gdy mamy w domu dżin, otwieramy rozdział z nim związany i wiemy, że na jego podstawie możemy przygotować m.in. Orange Blossom. Każdy drink został krótko scharakteryzowany – opisano jego smak, sposób podania i czas, w którym się on sprawdzi. Składniki i sposób przygotowania są bardzo dokładne, a dołączone zdjęcia wzbogacają treść.
Plusy pozycji to przede wszystkim jej szczegółowość. Każda czynność, narzędzie, rodzaj alkoholu opisano dokładnie i ciekawie. Na stronach znajdziemy ramki z uwagami, które mogą przydać się podczas przygotowywania koktajli. Warto też zwrócić uwagę na zdjęcia. Są naprawdę pięknie wykonane, a papier, na którym wydrukowano całą pozycję, działa na ich korzyść. Nie obrazują one tylko gotowych drinków, ale też pokazują, jak wykonać ozdoby, albo prezentują narzędzia i szkło. W pierwszym rozdziale znajdziemy też ryciny, które prezentują dawne sposoby wytwarzania alkoholi.
Autor podszedł do swojego zadania naprawdę profesjonalnie. Nie dał czytelnikowi książki kucharskiej, a kompendium wiedzy na temat alkoholi. W swoich opisach nie nudzi, wszystko jest jasne. Można uznać, że jest to świetnie napisana książka, która na pewno spodoba się tym, którzy chcą zabłysnąć w towarzystwie znajomością drinków. Dodatkowo znajdziemy tu rozdział poświęcony napojom bezalkoholowym, a słowniczek pozwoli poznać podstawowe pojęcia ze świata koktajli.
Muszę przyznać, że jestem pełna podziwu. Spodziewałam się lektury dotyczącej jedynie sposobów mieszania alkoholi, a dostałam małą encyklopedię na ich temat. Pięknie wydana, bogata w informacje, ze wspaniałymi zdjęciami sprawdzi się podczas niejednego przyjęcia.
Polecam nie tylko fanom mocniejszych trunków. To ciekawy przewodnik po świecie alkoholi, który wzbogaci waszą wiedzę. Uważajcie jednak – niektóre zdjęcia potrafią wywołać ślinotok.