Kochankowie z deszczu recenzja

Kochankowie z deszczu

Autor: @iza.81 ·1 minuta
2023-06-26
Skomentuj
4 Polubienia
Małgorzata Czapczyńska ma już na swoim koncie pisarskim publikacje. "Kochankowie z deszczu" jest zupełnie czymś innym, bo powieścią obyczajową. Byłam bardzo ciekawa tego, jak poradziła sobie w tym gatunku i śmiało mogę powiedzieć, że nie zawiodłam się. Muszę jednak przyznać, że spodziewałam się jakiegoś prostego romansu, a dostałam coś znacznie więcej. Tematy, jakie znalazłam w tej książce, okazały się niekiedy trudne, ważne, warte rozmowy.

Hanka, Hubert, Miłosz, Edyta - to oni i ich losy stanowią główną oś fabuły. Postaci zetkną się z obojętnością, odrzuceniem, niezrozumieniem, zdradą, utraconym zaufaniem, kłamstwem czy słowną agresją w związku.

"Zapomnieć się w miłości to nie to samo, co zapomnieć w miłości o sobie."

Książka dostarcza ogrom emocji, uczuć i przeżyć. Wraz z jej bohaterami doceniamy wartości rodzinne, obserwujemy szczere przyjaźnie, a przede wszystkim ich walkę o siebie, lepsze jutro, miłość i poczucie bezpieczeństwa.

"Czasem, Hanusiu, potrzeba bardzo dużo czasu, żeby pojąć, co jest dla nas najważniejsze. A potem, gdy już zrozumiemy, to naprawdę nie trzeba wielkiej odwagi i mądrości, by zmienić swoje życie."

Ta historia pokazuje, że nowe życie można odmienić, zacząć w każdej chwili. Musimy tylko spojrzeć w głąb siebie, i postarać się pogodzić z sytuacjami, jakie nas spotkały, zrozumieć czego tak naprawdę chcemy, potrzebujemy, na czym nam zależy. Niech nigdy nie powstrzymują nas napotykane na drodze przeszkody. Można je przezwyciężyć. W życiu nie ma przypadków, wszystko ma swoje znaczenie.

"Wielokrotnie wracała w myślach do tych kilku minut, gdy pod wielkim parasolem, przytuleni do siebie ramionami, szli w ulewnym deszczu. Wtedy jeszcze nie rozumiała dlaczego, ale przez kilka chwil czuła coś, czego potrzebowała od dawna, a z czego nie do końca zdawała sobie sprawę. Trzymający nad jej głową parasol mężczyzna, idący pewnie u jej boku, dał jej jakieś irracjonalne poczucie bezpieczeństwa i cudownej izolacji. Świat wokół przestał istnieć, zniknął."

"Kochankowie z deszczu" jest mądrą, wzruszającą i przemyślaną powieścią o trudnych, niekiedy bolesnych, ale koniecznych wyborach, złożonych relacjach i różnych obliczach miłości, zmarnowanych szansach, popełnionych błędach i próbie ich naprawy. To książka z zaskakujacymi zwrotami akcji i szokujacymi wydarzeniami. To lektura z przekazem byśmy żyli tak jak chcemy, a nie jak musimy. Polecam!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-26
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochankowie z deszczu
Kochankowie z deszczu
Małgorzata Czapczyńska
8.1/10

Czy siła miłości wystarczy, by zmienić wszystko? Hanka tkwi w nieszczęśliwym małżeństwie, bo nie ma odwagi, by je zakończyć. Od lat tłumi w sobie żale i pretensje, stara się nie myśleć o przeszłoś...

Komentarze
Kochankowie z deszczu
Kochankowie z deszczu
Małgorzata Czapczyńska
8.1/10
Czy siła miłości wystarczy, by zmienić wszystko? Hanka tkwi w nieszczęśliwym małżeństwie, bo nie ma odwagi, by je zakończyć. Od lat tłumi w sobie żale i pretensje, stara się nie myśleć o przeszłoś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dlaczego ludzie oddalają się od siebie? Czy zaślepieni miłością nie dostrzegamy wad partnera, a może małżeńska rutyna wyzwala w was najgorsze cechy? Hanka – bohaterka powieści Małgorzaty Czapczyńskie...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Życie wbrew sobie, bo tak wypada, bo tak innym wygodnie, strach, że zbyt wiele osób ucierpi, gdy chcemy postawić na swoim. Czy takie dylematy i wam czasem towarzyszą? Ta książka zrozumie wasze rozter...

@ksiazkanaprezent @ksiazkanaprezent

Pozostałe recenzje @iza.81

Skok na milion
Skok na milion

Jak myślicie - lepiej jest mieć pieniądze i poczucie, że ciągle nam czegoś brakuje czy być biednym a szczęśliwym? Czy pieniądze mogą dać prawdziwe szczęście? Krystyna M...

Recenzja książki Skok na milion
The Rivals
The Rivals

Macie w sobie nutkę rywalizacji? Z jednej strony to dobra cecha pozwalająca nam na osiągnięcie wyznaczonego celu, tego czego pragniemy (oczywiście nie krzywdzac przy tym...

Recenzja książki The Rivals

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl