Kochanie, nie rań mnie recenzja

"Kochanie nie rań mnie"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2021-02-04
Skomentuj
10 Polubień
„Kiedy w grę wchodzą uczucia, zdrowy rozsądek odsuwa się w cień”.

Melody Prince właśnie ukończyła z wyróżnieniem studia prawnicze. Niestety nie czuje radości, dumy, czy ekscytacji z tego, że w końcu będzie mogła rozwinąć skrzydła. Nigdy nie chciała być prawnikiem, to jej najbliżsi, matka i dziadek wyznaczają i decydują o kolejnych etapach jej życia. Wszystkie najważniejsze decyzje w jej życiu zostały podjęte za nią, ona zawsze była biernym słuchaczem i spokojnym ich wykonawcą. Teraz kolejny raz ma powiedziane, jak potoczy się jej dalsza kariera. Ma odbyć praktykę w kancelarii, która należy do rodziny. Okazuje się, że będzie pracowała dla siostrzeńca współwłaściciela kancelarii. Jej nowym szefem okazuje się Rhys Mariposy, facet, którego pod wpływem impulsu namiętnie pocałowała, kiedy razem z przyjaciółką poszły się zabawić. Rhys jest dla niej, jedną wielką niewiadomą. Pragnie dokonać zemsty na jej rodzinie, w tym celu ma zamiar posłużyć się Melody. Sprawy komplikują się jednak, między nimi zaczyna, aż iskrzyć od wzajemnego pożądania. Jak potoczy się ta relacja? Co okaże się silniejsze miłość, czy chęć zemsty? Kim tak naprawdę jest Rhys Mariposty?

Ta powieść to jedna wielka niewiadoma i zagadka. Pełno w niej nawarstwiających się tajemnic, niejasności, gierek, manipulacji. Postawa Rhysa bardzo intryguje i jednocześnie niepokoi. Kim jest ten pewny siebie, arogancki, zdystansowany, łagodny, a za chwilę brutalny, władczy, pełen mroku facet? Co za tajemnice skrywa? Najbliżsi Melody to dziadek i matka. Między mini panuje dziwna, skomplikowana i bardzo niejasna relacja. Trudne relacje rodzinne, ogromne wymagania, oschłość i ciągła krytyka wobec dziecka. Planowanie życia za nie, podejmowanie decyzji, czy tego chce czy nie. Opowieść o rodzinie, pięknej tylko z zewnątrz, na pokaz. Prawdziwej przyjaźń taka na dobre i złe, wzajemne wsparcie i pomoc w każdej sytuacji. Wzajemna fascynacja, pożądanie, miłość…

Ta historia wciąga, wręcz zasysa. Jest to romans z tajemnicami rodzinnymi w tle. Autorka umiejętnie wodzi czytelnika za nos. Tak naprawdę do końca nie wiemy, jakie motywy kierują Rhysem, czegoś się tam domyślałam jednak to za mało, aby rozwikłać tę intrygę. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Bardzo polecam :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-04
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochanie, nie rań mnie
Kochanie, nie rań mnie
7.5/10
Cykl: Zakochana w kłamcy, tom 1

Świetnie napisany, pełen seksownego napięcia debiut z zemstą w tle! Dwudziestotrzyletnia Melody Prince jest rozdarta. Właśnie ukończyła z wyróżnieniem studia prawnicze, ale zamiast odczuwać radość...

Komentarze
Kochanie, nie rań mnie
Kochanie, nie rań mnie
7.5/10
Cykl: Zakochana w kłamcy, tom 1
Świetnie napisany, pełen seksownego napięcia debiut z zemstą w tle! Dwudziestotrzyletnia Melody Prince jest rozdarta. Właśnie ukończyła z wyróżnieniem studia prawnicze, ale zamiast odczuwać radość...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Hit Wattpada! Milion odsłon w trzy miesiące” – napis na okładce Was przyciąga? Czy raczej odpycha? Czytacie książki na Wattpadzie? ------------- Długo zabierałam się do tej książki, ale to tyl...

@justus228 @justus228

„Przewrotny los stawia na naszej drodze różnych ludzi, ale i zabiera ich z niej. Za każdym razem kryje się w tym jakiś cel. Czasami daje nam nauczkę, by przypomnieć, czym jest pokora. Nieraz pozwala ...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Miliarder
"Miliarder"

“Kłam wiarygodnie. Mieszaj prawdę z kłamstwami, aż w końcu nikt nie będzie wiedział, jakie są fakty”. Georg Bromarck, jest bardzo bogatym człowiekiem, stworzył w...

Recenzja książki Miliarder
Wnuczka Fabergé
" Wnuczka Fabergé"

“Konwenanse i sztuczna prawda, które zamiast porządkować życie, tylko je utrudniają”. Lato 1902 roku, kolejny raz carska rodzina oczekuje narodzin następcy tronu. Cesar...

Recenzja książki Wnuczka Fabergé

Nowe recenzje

Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Wędrując przez Dolinę Stokrotek
@rainestrella95:

Kroniki Skrzatów – część III: Dolina Stokrotek to książka, która wciąga od pierwszej strony. Po raz kolejny przenosimy ...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Wciągnęło mnie bez reszty!
@rainestrella95:

Tytuł recenzji: Ta książka przeniosła mnie do innego świata... Twórczość autorów, którzy tworzą pełne magii, nieoczywi...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
Wszystko, co najmniejsze, skrywa największe taj...
@rainestrella95:

Pierwsze, co przyciąga wzrok, to cudowna okładka, która wręcz zaprasza do świata magicznych stworzeń. Utrzymana w ciepł...

Recenzja książki Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
© 2007 - 2025 nakanapie.pl