Kobieta z piątej dzielnicy recenzja

Kobieta z Piątej Dzielnicy - kim jest naprawdę?

Autor: @candylove27 ·2 minuty
2012-09-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Poznajemy Harry'ego Ricks'a, kiedy przyjeżdża do Paryża. Mężczyzna ten jest po przejściach i znajduje się na zakręcie swojego życia. Co się dokładnie stało, czytelnik dowiaduje się znacznie później, co jest niesamowicie trzymającym w napięciu zabiegiem. Jest w trakcie rozwodu, córka się do niego nie odzywa, a także stracił pracę, przez co nie może wrócić do swojego zawodu profesora filmoznawstwa. Pewnego dnia przeprowadza się do obskurnego pokoiku w budynku zamieszkałym przez Turków. Sąsiedztwa nie ma sympatycznego, toczy bowiem bój z obleśnym Omarem. Dostał propozycję pracy jako nocny stróż, w bliżej nieznanej fabryce, którą od razu przyjmuje. Wszystko się zmienia, kiedy poznaje Margit. Od razu czuje pożądanie i przyciąganie do tej dojrzałej kobiety i zaczynają się regularnie spotykać. Dosłownie regularnie, bo co trzy dni w godzinach od 17 do 20. Łączy ich namiętny seks, a także bagaż doświadczeń. Partnerka Harry'ego jest tajemnicza. Rozmowy tych dwóch postaci były szczere, a także ujmujące. Każde z nich miało wiele do powiedzenia. Mężczyzna cieszy się z tych spotkań, wreszcie ma kogoś do rozmowy, do żalenia się. Margit wydaje się wiedzieć wszystko, jakby pojęła ideologię życia, a swojego towarzysza znała na wylot i śledziła jego każdy krok. Kiedy już zaczęło się Harry'emu wszystko w jakiś sposób układać, na nowo coś się skomplikowało. Wszyscy ci, którzy skrzywdzili go, ponieśli swoją karę, a on został w to wmieszany, mimo swojej niewinności. Czy ktoś chce go wrobić? A może ktoś go chroni?

Autor wybrał idealną, pełną emocji i szczerości pierwszoosobową narrację, która jest ogromnym plusem jego dzieła. Harry może wydać się nudnym człowiekiem. ale jest to przede wszystkim osoba po przejściach, która – po przejrzeniu jego doświadczeń – wcale taka niewyrazista nie jest. Douglas Kennedy utrzymuje przez całą powieść nutę tajemniczości i napięcia. Posługuje się on barwnym językiem, a bohaterowie są przemyślenie wykreowani. Widać, że pisarz wiele czasu szlifował wszystko, aby było idealne i realne – i tak w zasadzie jest. Jeżeli ktoś oczekuje bajecznego i romantycznego Paryża, to z pewnością się zawiedzie. Autor zaoferował czytelnikowi tę mroczniejszą i bardziej ponurą stronę tego miasta, w której człowiek nie czuje się bezpieczny. To, co mi przeszkadzało, to wielość wplatanych słów i wyrażeń po francusku, z których znaczna część nie została przetłumaczona. Jednak to nie przeszkodziło mi w pozytywnym odebraniu tej lektury, tylko dało lepszy obraz Francji i tamtejszego sposobu bycia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-09-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobieta z piątej dzielnicy
3 wydania
Kobieta z piątej dzielnicy
Douglas Kennedy
8.8/10

Niepokojąca powieść o wygnaniu, wyrównywaniu rachunków i mrocznej granicy między tym co wymyślone, a tym co boleśnie prawdziwe Thriller dla tych, którzy nie lubią thrillerów, romans dla tych, którzy n...

Komentarze
Kobieta z piątej dzielnicy
3 wydania
Kobieta z piątej dzielnicy
Douglas Kennedy
8.8/10
Niepokojąca powieść o wygnaniu, wyrównywaniu rachunków i mrocznej granicy między tym co wymyślone, a tym co boleśnie prawdziwe Thriller dla tych, którzy nie lubią thrillerów, romans dla tych, którzy n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kobieta z Piątej Dzielnicy" to błyskotliwe połączenie thrillera, romansu i wątku fantastycznego (parapsychologicznego). Opowieść wciągnęła mnie i pochłonęłam ją w 2 wieczory, choć do cienkich nie nal...

@markietanka @markietanka

Pozostałe recenzje @candylove27

Turkusowe szale
Świetny Dywizjon 307

Jeżeli chodzi o książki, to są dwie rzeczy, które robię rzadko, a mianowicie: sięgam po polskich autorów (chociaż to się już zmienia!) oraz czytam literaturę wojenną. Nie...

Recenzja książki Turkusowe szale
Długi wrześniowy weekend
Ostatni dzień lata

Ostatni dzień lata, to książka, która spodobała mi się niemal od pierwszej strony. Spodziewałam się mądrej, poruszającej historii i taką właśnie dostałam. Lubię, gdy tytu...

Recenzja książki Długi wrześniowy weekend

Nowe recenzje

Aced. Wymarzony
Men love men
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki. Znacie te autorki??Ja odkryłam ich pióro całkiem niedawno i jestem totalnie wkręcona. 🩷Ace jest...

Recenzja książki Aced. Wymarzony
Wioska małych cudów
Kiedy sypie śnieg dzieją się cuda
@emol:

A gdyby tak w grudniu zamiast przejmować się mnóstwem przedświątecznych spraw spakować ciepłe rzeczy do walizki i pojec...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Świąteczne wyzwania.
@maciejek7:

Już za kilka dni jedne z najbardziej rodzinnych świąt. Święta Bożego Narodzenia niemal wszystkim kojarzą się z radością...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
© 2007 - 2024 nakanapie.pl