XVIII wiek dla Francji to okres wielkich przełomów, zmian i nowych idei. Głoszone przez Francuzów hasła wolności i równości doprowadziły społeczeństwo do zguby i całkowicie odmieniły losy całej Europy. Poczynając od proklamowania republiki i jakobińskiego terroru, na dziwnym małym człowieku - Napoleonie, kończąc.
Jest rok 1777, na tronie od trzech lat siedzi Ludwik XVI, nieświadomy przewrotu, jakiego niedługo będzie uczestnikiem. Tytułowa bohaterka powieści Sandry Gulland - Józefina, a właściwie Maria Józefa Róża, obchodzi swoje urodziny w wielkim smutku, gdyż pomimo czternastu lat, nie wyszła jeszcze za mąż. Niezamożna rodzina pochodząca z Martyniki nie miała za wiele do zaoferowania, dlatego kandydatów dla ich córek nie przybywało. Młoda Róża marzyła o wyjeździe do Paryża, o życiu u boku wiernego bogatego męża i o wizytach w salonach wielkich Paryżan. Dziewczyna naiwnie patrzyła w przyszłość, wierząc, że uda jej się zdobyć to, co planuje. Pewnego dnia, namówiona przez niewolnika rodziny, a jej przyjaciółkę - Mimi, udała się do miejscowej kapłanki wudu, dowiadując się przerażającej prawdy o swoim życiu, która prześladowała ją już do końca swoich dni.
Życie Róży zmienia się w chwili, kiedy ogłoszone zostają jej zaręczyny z Aleksandrem de Beauharnais. Szesnastolatka pogrążona jest jeszcze w świecie marzeń i dziecinnej radości, i choć psychicznie nie jest gotowa na ślub - myśli o nim z wielkim entuzjazmem. Musi porzucić Martynikę, swoje siostry, rodziców oraz pierwszą młodzieńczą miłość i przeprawić się aż do samego centrum francuskiego życia i kultury - Paryża. Nieprzygotowana do życia u boku mężczyzny i zachłyśnięta urokiem miejsca jej marzeń, zaczyna prowadzić nowe życie, które przerasta jej wszelkie oczekiwania.
Wraz z postępem rewolucji, Róża doznaje coraz to większego rozczarowania. Bajka, jaką sobie wyobrażała, okazała się być bardziej brutalna. Nieszczęśliwe małżeństwo nie pomaga jej w wychowaniu dzieci - Eugeniusza i Hortensji, dodatkowo musi zmagać się z brakiem pieniędzy oraz wyrzutami i atakami męża. Aleksander zajmuje coraz wyższe pozycje w hierarchii społecznej i politycznej, a Róża jest coraz bardziej zawiedziona życiem. We Francji zaczynają dominować Jakobini, którzy wkrótce, z Robespierrem na czele, przyczynią się do całkowitego wyniszczenia państwa.
Uliczni przekupnie sprzedają lemoniadę, dzieci bawią się w aresztowania, staruszki plotkują, a kolejna głowa spada. [1]
Terror nie oszczędzał nikogo. Na paryskich ulicach zaczęło wiać strachem, bólem i wiwatem tłumu, zachwyconego spektaklem, jakim stała się gilotyna. Róża dorasta i zaczyna przesiąkać niepokojem oraz powagą. Krytycznym momentem staje się chwila, kiedy i ją jakobiński terror w imię równości i braterstwa, postanawia pozbawić głowy.
Dzieje Róży opisywane są aż do czasu, kiedy poznaje Napoleona - szarego wówczas, ubogiego i mało znaczącego mężczyznę. Napoleon zmienia ją w Józefinę i ponoć z miłości podpisuje z nią kontrakt małżeński.
Powieść została podzielona na pięć części. Losy Józefiny śledzimy przez ponad dziewiętnaście lat, obserwujemy zachodzące w niej zmiany, jak z czternastoletniej dziewczynki staje się kobietą. Podział pozwala nam rozdzielić życie Józefiny na lepsze i gorsze okresy w jej życiu, lata świetności i te, poświęcone na próbie przeżycia. Józefina przechodzi wiele i nic nie pozostaje bez echa, bowiem konsekwencje niektórych wyborów czy przeżyć, będzie musiała dźwigać już do końca życia.
Powieść jest napisana w formie pamiętnika, co okazało się być bardzo dobrym wyjściem. Autorka w odpowiedni sposób przekazuje uczucia bohaterki. Dzięki niej Józefina stała się bardzo wiarygodną i pełną charakteru postacią, która nie pozwala o sobie zapomnieć. Dodatkowo realia osiemnastowiecznego Paryża zostały fantastycznie przedstawione, mimo że sama autorka jest Kanadyjką. Książka wciąga i naprawdę trudno się od niej oderwać. Natomiast prosty styl Sandry Gulland nie przeszkadza i staje się zaletą powieści.
Bardzo miło wspominam czas poświęcony tej lekturze. Choć przebieg fabuły z lekcji historii powinien być dosyć znany, to zdaje się, że każda strona dostarcza mocnych wrażeń. Powieść polecam z wielu względów - pozwala na szybką powtórkę z historii, czaruje osiemnastowiecznym urokiem, gwarantuje wielkie emocje i dla prawdziwych miłośników Francji Józefina to prawdziwa rozkosz!
[1] Józefina Sandra Gulland, wyd. Bukowy Las, 2011r, str. 262