Kobieta w białym kimonie recenzja

Oj! Jaka ta książka była dobra ❤ autorka lekkim piórem podejmuje tematy trudne. Wiele wspaniałych metafor, ludowych mądrości.
Cudowna opowieść o miłości, wyborach, życiu i śmierci. O konserwatywnej Japoni lat 50 tych i współczesnej Ameryce.
Dwa odległe światy, dwie kobiety. Miłość do jednego mężczyzny.

"Czas niczego nie rozróżnia. Nie dba o to, czy jesteś szczęśliwy czy smutny. Nie zwalnia, ani nie przyspiesza. Jest stworzeniem linearnym podążającym w jednym kierunku, niezmiennie w jednym, nawet w bólu’’.

Piękna historia dwóch kobiet, które dzieli wszystko - wiek, pochodzenie, kontynenty,kultura. Mają jeden wspólny mianownik. Czy uda się odkryć tajemnice z przeszłości?
Od pierwszych stron zachwyciły mnie opisy Japoni. Przepięknego kraju z tradycjami. Autorka przenosi nas w przeszłość do okresu po II wojnie światowej kiedy Japonia wyzwoliła się spod okupacji amerykańskiej i zaczyna się odbudowywać. Czasów nie łatwych dla Japończyków.
Tutaj poznajemy 17 letnią Naoko Nakamuro bezgranicznie zakochaną w amerykańskim marynarzu. Dla tradycyjnej japońskiej rodziny jest to wybór nie do zaakceptowania. Postać Naoko zachwyciła mnie swoją determinacją w walce o swoje poglądy i wybory. Nie przysporzyło jej to radości. Wbrew rodzinie poślubiła swoją miłość i mogło by się wydawać, że historia kończy się happy endem, ale dopiero wtedy przed bohaterką zaczynają piętrzyć się problemy. Czy młodziutka japonka odnajdzie się w życiu, które zaplanował dla niej los ?
Każdy jej wybór stawia przed nią kolejne. W trakcie lektury poznajemy jej historię życia.
Drugą bohaterką jest Tori, która po śmierci ojca próbuje odkryć kim on był naprawdę i ile prawdy jest w jego opowieściach. Zmaga się z dylematem czy jej ojciec był tak dobrym człowiekiem za jakiego to miała. Współczesna młoda amerykanka tym momencie rozpoczyna swoją podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni w poszukiwaniu prawdy. Dociekliwość dziennikarska pozwala jej dotrzeć jej do Naoko,a czy uzyska odpowiedzi na swoje pytania?

Musicie sami się o tym przekonać !!!
Polecam, bo warto sięgnąć po tą książkę.