Służące recenzja

Kobiecym okiem

Autor: @binola ·2 minuty
2012-05-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po "Służące" sięgnęłam na wskutek wielu pozytywnych opinii i… zgadzam się z każdym słowem. Książka jest rewelacyjna, znajdziemy w niej wzruszające historie, zabawne sytuacje, trochę sekretów i złośliwości.

Przenosimy się do Jackson w stanie Missisipi na początku lat sześćdziesiątych XX wieku. Poznajmy historię trzech kobiet, które różnią się od siebie pochodzeniem, wychowaniem i przede wszystkim pozycją w społeczeństwie. Skeeter to młoda dziewczyna, która dopiero skończyła studia i marzy o pracy dziennikarki. Aibileen i Minny to czarnoskóre służące, które pracują dla przyjaciółek panienki Skeeter. Te trzy kobiety, które nie powinny mieć ze sobą nic wspólnego, połączył jeden cel.

Skeeter wpada na ryzykowany pomysł, aby opisać w książce życie czarnoskórych służących. W jaki sposób są traktowane przez białych pracodawców? Czy ich praca to tylko gama upokorzeń, czy zdarzają się też dobre chwile, które pozostawiają miłe wspomnienia? Panienka Skeeter spotyka się potajemnie w domu Aibileen i przeprowadza wywiady z kilkunastoma czarnymi pomocami domowymi. Pragną w ten sposób pokazać prawdę, że służba nie cieszy się żadnym szacunkiem, że granice rasowe są bardzo wyraźne, a ich przekroczenie jest nie do zaaceptowania. Skeeter jest pełna ideałów i chciałaby uzmysłowić innym, że zmiany są konieczne. Czy to jest w ogóle możliwe? A może książka spowoduje zupełnie inną reakcję i skutki będą opłakane?

Kathryn Stockett stworzyła wyjątkowych bohaterów. Mamy tu mnóstwo kontrastów, cały wachlarz postaci o różnych charakterach, innych przekonaniach i zapatrywań na segregację rasową, która panowała w Ameryce. Niemal na każdym kroku widać było podział rasowy, osobne dzielnie, autobusy, szpitale, sklepy, do których czarni mieszkańcy miasta nie mieli wstępu. Przekroczenie jakiejkolwiek granicy mogło się skończyć tragicznie.
Ta cała sytuacja została dokładnie przedstawiona dzięki narracji trzech bohaterek, każda z nich opisuje historię ze swojego punktu widzenia. Fragmenty, w których opowiadają Minny i Aibileen, mają taki gawędziarski styl, gwarowy język może niektórym przeszkadzać, ale moim zdaniem był to idealny zabieg, aby wprowadzić czytelnika w odpowiednią atmosferę, bohaterki stają się nam bliższe i nie wydają się sztuczne.

"Służące" to szalenie wciągająca lektura, która potrafi rozśmieszyć, a momentami wzruszyć, albo i zirytować. Ogromny puls za bohaterów, postaci są oryginalne i nawet te drugoplanowe są ciekawe, jednych z miejsca polubiłam, innym miałam ochotę przyłożyć. Autorka porusza nie tylko kwestię praw człowieka w Ameryce w latach sześćdziesiątych, ale pisze również o zwykłym życiu: o problemach dnia codziennego, przyjaźni, miłości, kłamstwach i małych intrygach. Czyta się jednym tchem, polecam każdemu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-05-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Służące
8 wydań
Służące
Kathryn Stockett
8.8/10

Południe Stanów Zjednoczonych w czasach dyskryminacji może być interesujące? “Służące” pokazują, że może tak być. Kathryn Stockett stworzyła trzy wspaniałe kobiece bohaterki. Odwaga i determinacja, ...

Komentarze
Służące
8 wydań
Służące
Kathryn Stockett
8.8/10
Południe Stanów Zjednoczonych w czasach dyskryminacji może być interesujące? “Służące” pokazują, że może tak być. Kathryn Stockett stworzyła trzy wspaniałe kobiece bohaterki. Odwaga i determinacja, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zamierzałam książkę wysłuchać w formie audiobooka i nawet zaczęłam jej słuchać. Pani Anna Seniuk jako Aibileen była znajomita. Niestety, nie mam tyle czasu, więc ostatecznie książkę przeczytałam. Zna...

@Renax @Renax

Do przeczytania Służących skłoniła mnie rekomendacja jednego z konkurencyjnych portali książkowych oraz liczne pochlebne recenzje, które czytałam na ich temat. Mimo wszystko nie oczekiwałam po tej ks...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Pozostałe recenzje @binola

Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie
Zajrzyjmy do Cukierni pod Amorem!

Przyznaję, że dość rzadko sięgam po polską literaturę, ale pani Małgorzata Gutowska-Adamczyk, zaraz obok Hanny Kowalewskiej to moja ulubiona autorka, której książki serde...

Recenzja książki Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie
Bielszy odcień śmierci
Mroźny oddech śmierci

Z francuskiej literatury kojarzy mi się w tej chwili tylko Maxime Chattam, który pisze naprawdę niezłe kryminały i Guillaume Musso, którego książki po prostu uwielbiam. B...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl