Klub pani M. recenzja

Klub pani M.

Autor: @iza.81 ·1 minuta
2021-10-23
Skomentuj
2 Polubienia
"Klub pani M." jest kontynuacją "Klubu pana G". Jeśli czytalilście pierwszą część to wiecie czego możecie się spodziewać. Jednakże tym razem jest jakby jeszcze bardziej erotyczne, kontrowersyjnie i pikantnie, ale przede wszystkim dużo lepiej wypadła warstwa obyczajowa i psychologiczna postaci.

To, w jakim kierunku Maya Frrost pokierowała swoją bohaterką bardzo mi się podobało. To już nie jest ta sama kobieta. W jej życiu zajdą poważne zmiany, nie tylko te osobowościowe, ale również na innych płaszczyznach życia. Rozwód z Adamem, zakończenie romansu z Gabrielem czy choroba matki - z tym wszystkim przyjdzie zmierzyć się Milenie. Kobieta zyska niezależność, władzę, pewność siebie. Ogarnie ją niepohamowana żądza. Ale jak każda z nas, pragnie też miłości. Czy odnajdzie szczęście, a tęsknota za tym, co utracone się skończy?

Autorka nakreśliła także kobiecą przyjaźń. Milena może liczyć na pomoc przyjaciółki. Stworzą ekskluzywny klub dla kobiet, który nastawiony będzie na spełnianie ich najskrytszych fantazji. Co ciekawe, to mężczyźni będą musieli się dostosować do panujących tam reguł. To coś innego, świeżego. I tu zapala się czerwona lampka. Łatwo bowiem przekroczyć pewne granice... Czy zatem w takim nietypowym miejscu można liczyć na coś więcej, niż tylko zaspokajanie swoich najdzikszych pragnień i potrzeb?

"W naszym kraju kobieta, która miała więcej niż pięciu kochanków, wciąż uważana jest co najmniej za wyuzdaną, choć tak naprawdę używa się dużo dosadniejszych i obraźliwszych określeń. W seksie z obcokrajowcem upatruje się zdrady ojczyzny, a doświadczenia z innymi kobietami wpisuje do rejestru zaburzeń. Nie możemy mieć zbyt wybujałych erotycznych marzeń i za wysokiego libido, a już na pewno nie powinnyśmy o tym zbyt otwarcie mówić."

Książka ukazuje jak nieumiejętność rozmowy, brak szczerości i wzajemnego zainteresowania sobą może zniszczyć małżeństwo. Zawsze trzeba spróbować zawalczyć o siebie, z kolei rozwód powinien być ostatecznością.

Autorka doskonale buduje napięcie, wprowadza tajemniczego autora Berga. Ten wątek bardzo mnie intrygował.

"Klub pani M." to gorący erotyk, który dostarczy Wam rozrywki, przyprawi o rumieńce, pobudzi wyobraźnię. Czy odważycie się zajrzeć do klubu?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-23
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klub pani M.
Klub pani M.
Maya Frost
7.3/10
Seria: Klub pana G

Kontynuacja gorącego erotyku Klub pana G. Milena nie jest już ani znudzoną, ani zahukaną nudną mężatką. Po gorących przygodach w Klubie Nieziemskich Doznań i burzliwym zakończeniu przygody z Ga...

Komentarze
Klub pani M.
Klub pani M.
Maya Frost
7.3/10
Seria: Klub pana G
Kontynuacja gorącego erotyku Klub pana G. Milena nie jest już ani znudzoną, ani zahukaną nudną mężatką. Po gorących przygodach w Klubie Nieziemskich Doznań i burzliwym zakończeniu przygody z Ga...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Życie Mileny w ostatnim czasie bardzo się zmieniło. Zakończyła małżeństwo z Adamem, dla którego była darmową nianią, kucharką i sprzątaczką. Również jej związek z Gabrielem się skończył i to wcale ni...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Przygody, które zagwarantował Milenie w Klubie Nieziemskich Doznań Gabriel, całkowicie ją odmieniły. Już nie przypomina siebie z czasów małżeństwa z Adamem. Teraz jest wolną rozwódką, która postanaw...

AG
@agnieszkawa1

Pozostałe recenzje @iza.81

Demoniczny mecenas
Demoniczny mecenas

"Demoniczny mecenas" jest piątym tomem cykluCo za para!i jednocześnie niestety ostatnim. Bez obaw możecie czytać poszczególne części niezależnie od siebie. Melisa Bel t...

Recenzja książki Demoniczny mecenas
Noc pachnąca samotnością
Noc pachnąca samotnością

Niezwykle trudno jest zrozumieć ludzi, którzy wpadli w sidła jakiegoś uzależnienia. Częściej zdarza się nam potępiać takie osoby, prawda? Jak będzie w przypadku tej hist...

Recenzja książki Noc pachnąca samotnością

Nowe recenzje

Zdrada pod czerwoną gwiazdą
„Zdrada pod czerwoną gwiazdą”
@martyna748:

Niedawno zaczęłam swoją przygodę z serią "Pod czerwoną gwiazdą" Joanny Jax. Pierwszy tom zakończył się w taki sposób, ż...

Recenzja książki Zdrada pod czerwoną gwiazdą
Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Czy w Ameryce mogą żyć smoki?
@jatymyoni:

Tad Williams jest znanym autorem kilkunastu powieści fantasy i science fiction dla dorosłych. Jego powieści zostały prz...

Recenzja książki Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Cyfrowa twierdza
Techno-polit-thriller w wydaniu Dana Browna? A ...
@belus15:

Dobry thriller czy kryminał – jeśli takowy istnieje, bo wciąż to subiektywna opinia tudzież wrażenie – jest jak dzieło ...

Recenzja książki Cyfrowa twierdza
© 2007 - 2025 nakanapie.pl