Kłopotliwy spadek recenzja

''Kłopotliwy spadek'' opowiada historię Nataszy Ames pracującej w jednej z londyńskich galerii sztuki. Gdy pewnego dnia uchroniła przez wypadkiem Tipa Traversa, czyli starszego Pana z Teksasu, ten prosi ją by oprowadziła go po mieście. Z początku godzi sie z niechęcia, bo musiała zmienić swoje plany, jednak potem wcale tego nie żałuje. Starszy Pan okazał się bardzo przyjaznym i wesołym człowiekiem. Dużo rozmawiali, jednak znali się tylko tydzień. Zdążyła mu jednak zdradzić, że dostała duży spadek po rodzicach, którzy zginęli w wypadku samochodowym, wtedy jeszcze nie wiedziała że ten tydzień będzie mieć wpływ na jej resztę życia.

Gdy pewnego dnia dostała list od Tipa nie wiedziała o co może chodzić, jednak po otwarciu zorientowała się, że to list od jego prawnika. Poinformował ją że Tip zmarł, a zapisał jej coś w testamencie i musi pojechać do Teksasu, jeśli chce się dowiedzieć o co chodzi. Razem z listem dostała bilet, jednak chciała zapłacić sama, przecież Tip wiedział że jest bogata.

Oznajmiła swojemu szefowi, że musi zmienić ich plany i nie może z nim jechać do Grecji podając uzasadnienie, ten powiedział, że ją zwalnia, dużo osób takich jak ona czeka na to miejsce. Natasza pokazując swoją dumę stwierdziła, że sama złoży wypowiedzenie. Adam był bardzo zaskoczony.

Gdy Natasza znalazła się na lotnisku w Teksasie, zaczepił ją wnuk Tipa i zabrał do swojej awionetki, w której czekały dwie dziewczynki. Bardzo rozgadane i od razu Natasza dowiedziała się, że Tip ma teraz nad nimi opiekę, gdyż ich rodzice zginęli w wypadku, tak samo jak jej.. Gdy docierają do rancza Natasza jest pod wrażeniem, jednak każdy traktuje ją bardzo oschle i z niesmakiem. Okazuje się, że Tip przepisał jej dokładnie połowę rancza, ale musi spełnić kilka warunków.

Co to są za warunki? Czy Natasza wróci jeszcze do Londynu? Czy między nią a wnukiem Tipa będzie coś oprócz nienawiści?

,,Kłopotliwy spadek'' czytało mi się bardzo przyjemnie. W sam raz na leniwy, jesienny wieczór. Bardzo polecam miłośnikom książek Penny Jordan. :)